balwanekbuli

Witam. Jeszcze nie korzystałem, ale czy to nie jest coś tak jak MOTOSTAT??

Tak oczywiście. w katalizatorze wbrew pozorom jest dość delikatny i kruchy wkład, przeważnie ceramiczny. Wystarczy tak naprawdę że jak masz mocno rozgrzany tłumik uderzyć nim np o krawężnik czy coś wystającego. On lubi pęknąć lub się rozsypać i masz taki efekt. U mnie w lagunie też mi się rozsypał i dzwonił na wolnych obrotach ale tylko na zimnym, po rozgrzaniu efekt ustępował. Działała zasada rozszerzalności materiały względem temp. tak wygląda u mnie po otworzeniu. Pół samo wyleciało

A tu się zgodzę w 100%. Tylko raz podjąłem próbę reanimacji kostki, potem już przeróbka bez niej. Bo to nie miało sensu. Jakość jest delikatnie mówiąc marna.

Bez przesady... W megi i ph1 robiłem całą nową wiązkę do wentylatora nadmuchu z opornicą 6 stopniową. W lagunie montowałem komputer pokładowy... Wszystko da się zrobić nawet w starym aucie. Trzeba tylko wiedzieć jak i gdzie i co, a przede wszystkim wiedza i trzeba mieć czym.

No wiesz w starszych autach to było normalne. Dwa przekaźniki. Jeden do mijania jeden do drogowych... Ale masz rację skoro w sumie instalacja powstaje od początku bez mała to warto zrobisz to zdecydowanie lepiej

No właśnie nie ma rzeczy nie możliwych, ale aż 6 przekaźników? Rozumiem jeden zasadniczy drugi wykonawczy. Jeden steruje drugim? Tak myślisz czy inaczej?

Nie koniecznie w tym aucie ale w kilku już tak. Dało by radę to rozdzielić. Wystarczyło by obadać dokładnie kostkę przy tej manetce. Może by dało radę rozdzielić pozycję bez zapłony a krótkie tylko po zapłonie

Wystarczy plus sterujący przepiąć pod taki co jest po zapłonie ;). Teraz masz światła niezależnie czy masz zapłon czy nie. Plus który idzie do manetki musisz wypiąć gdzieś i podpiąć go po plus który jest dopiero jak stacyjkę masz w pozycji zapłon. Wtedy jak zgasisz silnik (przekręcasz stacyjkę na zero) to światła się wyłączą bez potrzeby ruszania manetki

Co masz na myśli mówiąc aktywny? Taki za który przyjdzie Ci mandacik do domu?? Z tego co mi wiadomo to nie, a fotoradar przy IKEA to atrapa. Choć jakiś czas nie jechałem to może coś się zmieniło

Masz LPG? Być może za uboga mieszanka. Dodatkowo pęd wiatru wtłoczył więcej powietrza i gaz się rozrzedził i zgasł. Sprawdziłeś podciśnienia tak jak Ci mówiłem?

A może po prostu gdzieś masz nieszczelność w dolocie? Podciśnienia sprawdzałeś?

Taki sam mam w Lagunie. Ostatnio miałem problem, że zaraz po odpaleniu falowały obroty. Wyjałem go i umyłem płynem do szyb. Jak na razie jest ok. Tak w środku w zasadzie nie ma nic. Aczkolwiek byłbym daleki od agresywnej chemii. Odkręć cewkę od niego i dopiero umyj.

Pytanie odpalasz i jedziesz spokojnie delikatnie dajesz gazu i autko jedzie normalnie? Jak mocniej chcesz przyśpieszyć to zaczyna się to o czym mówisz? Mnie to też pasuje do padającej pompy paliwa...

Witam. Jakis czas ok roku w megance siostry walczylem z tym. Tylko nie dosc ze musialem robic cala nowa wiazke, wymienic wentylator to ten modul tez. Kupilismy nowy. Wytzymal rok. I wszedzie pelna predkosc. Kupilem dzisiaj dwa tranzystorki, paste i srubki. Przelutowalem, skrecilem i dziala. Dziekuje za cenne informacje Regulamin pkt.5.6 - pl-literki Aston76 Przepraszam pisałem z tabletu...

A mieliście kiedyś okazję rozbierać silnik po tych specyfikach?? Ja autorowi tematu proponuje jak najszybciej zmienić olej i zrobić jeszcze płukankę olejową przed wlaniem oleju do jazdy.