Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

Baq_80

Nowy użytkownik
  • Postów

    31
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

1 Neutralny

Samochód

  • Auto
    Megane III ph I
  • Silnik
    1.6
  • Przebieg (tys.km)
    56

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

  1. Niestety nasi mechanicy nie podchodzą zbyt poważnie do sprawdzania stanu auta. Ja jeździłem po mechanikach w kwestii pływania auta na nierównościach i ogólnie kiepskiego prowadzenia. Serwis, diagności (na dwóch stacjach) czy standardowy mechanik oczywiście nic nie widzieli. Dopiero ostatnio sam wziąłem się za oglądanie zawieszenia w garażu i okazało się że tuleje wahaczy są jednak zerwane. "Specjaliści" nic nie widzieli (oddać im trzeba, że w M3 tuleje są prawnie niewidoczne). W związku z tym do kwestii przeglądu podchodzę z dużą rezerwą.
  2. Kiedys był temat hałąsujących tulei metalowo-gumowych, które trzymaja sanki do nadwozia. Może to to ? Objaw z tego co pamiętam był właśnie przy najeżdzaniu na garby zwalniające.
  3. Miałem podobna przypadłość, jeździłem z tym do serwisu,lepszych i gorszych mechaników, stacje diagnostyczne itd. Każdy z tych "specjalistów" mówił że "Panie, nic mu nie jest...", a ja jeżdżąc Renią dostawałem białej gorączki. Ostatnio, zgodnie z dewizą jak chcesz mieć cos zrobione dobrze - zrób to sam, zaczałem szukać przyczyny dziwnego zachowania (dokłądnie takie jak opisuje kolega powyżej) i znalazłem : Zerwane tylne tujeje wahaczy przednich ( prawy urwany, lewy ledwo żyje). Fakt, że w związku z konstrukcją ciężko to sprawdzić, jak widać wystarczy zdjąć koło i przyjżeć się dokłądnie.
  4. Wystarczy przejśc się do salonu i obejrzeć samochody z wystawy (ja oglądałem). Niektóre mają tak wstawione, że nawet pary nie mają tego samego rocznika... Niestety Renault to nie Audi czy Mercedes - wkładali co im z magazynu porzywieźli, na numer czy rocznik raczej nikt się nie patrzył.
  5. Nie wiem - nie mam schowka u siebie. Możesz zaryzykować, kupić element i obejrzeć mocowania. Druga możliwość - zajrzyj do dialogysa - tam masz rysunki poglądowe, więc wg mnie mocowanie lampki też powinno być.
  6. Cóż Megane 3 i Fluence to auta kryzysowe - wykastrowane ze wszystkiego co zbędne. Ja w M3 mam w bagażniku taką wytłoczkę pod wykładziną (wchodzi w koło zapasowe, która robi jako dwa małe schowki na drobiazgi). W kabiebie możesz mieć podłokietnik (jest w nim całkiem spory schowek), a jak mało można spróbować dopasować wykłądzinę podłogową ze schowkami w podłodze (do Fluence CHYBA pasuje z M3 kombi, gdzie płyta podłogowa jest dłuższa.)
  7. Wg mnie ciężko będzie. Nie rozbierałem podsufitki w swojej Megane, ale raczej samo wycięcie dziury nic nie da. Ten element musi się na czymś trzymać.
  8. Między osłoną a kolektorem ssącym są gumki mocujące (numer części dla zainteresowanych - 82 00 191 442). Niestety koszt w ASO ok 15 zł sztuka. W kwestii samej osłony - pasuje wersja z Clio III - udało mi się trafić na allegro za 50 zł ;) Wersja z bagnetem oleju na środku. Po założeniu wygląda to tak : Muszę jeszcze delikatnie ją przyciąć pod przewody wystające z lewej i prawej strony (po jakimś czasie mogą się przetrzeć, więc trzeba dmuchać na zimne)
  9. Czy łatwo, to nie wiem. Ale raczej producenci stosują teraz zatrzaski zamiast śrób śrub, a te przy obecnej pogodzie prędzej pękają niż wychodzą, więc w chwili obecnej nie polecam takich prac.
  10. Tak, ale miejsca mocowania w kolektorze wydają się za duże, nie wchodzą tam jakieś gumki czy coś w tym stylu ? Edit: Analizując zdjęcia silników na allegro wydaje mi się, żę w kolektor wchodzą gumki w które później wpina się na wcisk osłonę.
  11. Czym mocuje się osłonę do silnika ? W kolektorze ssącym są miejsca montarzu osłony, z osłony wystają nóżki, a nie powinno między jednym a drugim czegoś jeszcze ?
  12. @ ABCMegane Na odległość raczej nikt Ci w czymś takim nie pomoże. Jedyna możlisoć to wsadzić kogos za kierownicę, a samemu wsiaść na tylą kanape i nasłuchiwać co hałasuje.
  13. Co rozumiesz przez luz z prawej strony przekłądni ? Tam może być luz na końcówce drążka kierowniczego , na samym drążku, lub na elemencie ślizgowym który trzyma listwę. Ten ostatni raczej nie powoduje ucekania auta, pierwsze dwa - całkiiem możliwe.
  14. Wydaje mi się, że chodzi tak samo leko w obie strony. Inne objawy, to jak już wspominałem uciekanie auta w lewo (w wolnej chwili nagram filmik z jazdy). Np jedziemy prosto, korygujemy delikatnie (jakbyśmy omijali dziurę) w prawą stronę, a po puszczeniu kierownicy auto prostuje koła tak, że znosi je na lewo. Szarpaki nic nie wykazały, luzów w zawieszeniu brak :/ @Prezes - dzięki, sprawdzę ten patent.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!