tekmie

Witam.Ostatnio też miałem problem z otwieraniem/zamykaniem klapy bagażnika.vZa przyczynę tego stanu rzeczy uznałem ubytki(wykruszenia) w"plastykowym" elemencie (43108). Powodowało to jakby kołysanie, "zacieranie się" tego elementu i w konsekwencji problem z otwieraniem/zamykaniem. Zakupiłem na serwisie aukcyjnym zamek, który według sprzedającego był od "hatchback RENAULT MEGANE I do 1999 r" ale interesujący mnie element miał zgodny numer. Z istotną różnicą (inny kąt) jest tylko ten element mocujący. Po przełożeniu (wymianie) uszkodzonego elementu na razie nie mam problemu z zamykaniem/otwieraniem. Zamieszczam tą informację w celach informacyjnych. Może komuś to się przyda.

Czyli jedno nie wyklucza drugiego,lub ktoś nie wie o co zapytać.

Informacji jako takiej nie mam.Ale wyciągnąłem taki wniosek po obejrzeniu http://vod.tvp.pl/audycje/publicystyka/magazyn-ekspresu-reporterow/wideo/07012014/13358686

Witam.Też to oglądałem.Celem działania tych policjantów było rozpracowanie przestępczości zorganizowanej.A tak dziennikarze zepsuli wszystko.

Bez sprawnej pompy to raczej byś nie "ujechał" bo silnik by się grzał.Czy winna nowa chłodnica?Ja na początku grudnia zamontowałem nową chłodnicę(poprzednia ciekła).W ubiegłym tygodniu "zrobiłem" kilkadziesiąt kilometrów i na takim odcinku ok.50 km. gdzie jechałem bez zatrzymywania to wskazówka "stała" w jednym miejscu.Gdy wjechałem do miasta (światła,jazda na jedynce)wskazówka lekko się podniosła.Po przejechaniu miasta i ok.2 km. trasy wróciła z powrotem na poprzednią pozycje.Z kolei w ciągniku(czujnik elektryczny) mam tak że jak orzę to wskazówka cały czas faluje w zakresie ok. 10 *C.Na takim odcinku pola ok.400 metrów potrafi wykonać cały cykl.Możliwe że to zależy od charakterystyki pracy termostatu. A może "bezwładność"czujnika który bardzo szybko reaguje na zmianę tęmperatury?

Nie wiem jak dokładnie jest zbudowany silnik którego dotyczy problem Ja w ciągniku miałem też problem z ubytkiem cieczy chłodzącej.Dziennie musiałem dolewać ok.2-3 litry wody.Też nie było problemu z odpalaniem.Chwile po odpaleniu lekko "smużył"ale brałem to na "winę" wtryskiwaczy,ponieważ jak lekko się rozgrzał to już nie "smużyło".Aż któregoś razu rozrusznik nie "przekręcił".Woda zablokowała tłok.Być może jak bym prędzej wyjął wtryskiwacze to z otworów gniazd wtryskiwaczy by coś się pokazało.U mnie powodem tej awarii była pęknięta tuleja,ale sądzę że podobny objaw może spowodować uszkodzona uszczelka głowicy.

Może i dobrze prawisz,ale według mnie ten czujnik temperatury zewnętrznej nie ma nic wspólnego z grzałkami nurkowymi.Jeżeli już to czujnik w przepływomierzu.Cyt. z instrukcji "Czujnik temperatury powietrza. Umieszczony w rurze ssącej przed filtrem powietrza. Jest to czujnik typu NTC. Sterownik wykorzystuje informację o temperaturze powietrza do : - sterowania elektrozaworem EGR; - sterowania elektrozaworem kąta wtrysku. W przypadku usterki wartość z czujnika jest zastąpiona przez stałą wartość +20°C, widoczną na NXR lub CLIP-ie." oraz fragment dotyczący sterowania grzałkami "Działanie. Sterownik wtrysku paliwa uruchamia grzałki nurkowe, zależnie od temperatury powietrza i płynu chłodzącego, jeśli spełnione są jednocześnie następujące warunki : - nie włączona przednia szyba ogrzewana; - obroty silnika powyżej 650 / min.; - napięcie akumulatora powyżej 13,5 V; - zakończone grzanie świec żarowych. Grzałki nurkowe są zasilane do chwili gdy temperatura płynu chłodzącego osiągnie 60°C."

Wprawdzie inny model silnika ale problem identyczny Czyli możliwa identyczna usterka.Uszkodzona obudowa termostatu i wymiana samej uszczelki jest bez sensu.Ja płyn spuszczałem.Ale u Ciebie może być co innego.Wymontujesz-zobaczysz.

W moim samochodzie wygląda to tak Same wyjścia grzałek są zasłonięte przez węże.

Czyli prawdopodobnie problem tkwi w radiu.Chociaż gdzieś na forum spotkałem się z opinią że problemem może być niewłaściwe podłączenie zasilania radia(ale to była tylko sugestia i nie było napisane czy pomogła).

U mnie jak kupiłem to też nie działał z "centralnego".Po zajrzeniu okazało się że była rozłączona(wypięta)wtyczka.Po połączeniu "centralny" zamyka/otwiera.

Witam.Wprawdzie to jest od Laguny http://www.pratajczak.pl/dialogys/3308A.pdf i od silnika F9Q 718.Podane jest że oporność grzałki może wynosić "0,45 ± 0,05 Ω w temp. 20 °C" a z kolei w innej nocie(obecnie nie mogę trafić na link) w silniku F9Q736 było napisane że oporność tych grzałek może wynosić od 0,6 do 0,1 Ω w tem.20 °C.Z prawa Ohma łatwo wyliczyć jaki może być pobór prądu, a związku z tym i obciążenie dla układy elektrycznego.

Czujniki(styki) zużycia hamulców są stykami podającymi masę.I dlatego lampka ostrzegawcza zaświeci się dopiero kiedy klocek będzie do zalecanej wymiany(pomijamy jakieś awarie np.zwarcie do masy).Kiedyś czytałem żeby klocki hamulcowe wymieniać kiedy warstwa ścieralna klocka zbliża się do grubości 4 mm.Ale to może już zależy od producenta.Tu przykład klocka z stykiem http://www.motointegrator.autotrader.pl/produkty/294640-klocki-hamulcowe-trw-automotive-gdb400-os-przednia

I u mnie jest tak samo.Nawet nie zwróciłem uwagi że tam jest lampka.Ale kiedyś wieczorem otwieram gdy były włączone światła.A tu zaskoczenie, bo się "oświetliło".

Możliwe że problem leży głębiej.Nie przyglądałem się na schematach,ale sądzę że układ zasilania radia/podświetlenia może być zbudowany na zasadzie podobnej do włączników krzyżowych(może tyrystory ?).Podświetlenie przycisków radia jest gdy włączone światła i radio.Z kolei gdy radio lub światła są włączone osobno to podświetlenie nie działa.Z kolei wyłączenie zasilania(stacyjką) przy włączonych światłach i radiu powoduje wyłączenie [podświetlenia i radia),nie powoduje wyłączenia świateł i pozostałych podświetleń,które mogę wyłączyć 'pokrętłem" na manetce. Ale przyciśnięcie przycisku który w tym czasie jest podświetlony (włącznika radia)powoduje włączenie radia i podświetlenia.Opisałem jak to wygląda u mnie.