rbkmati

Witam. Ostatnio zauważyłem, że w mojej megance nie ma pochłaniacza par paliwa. Tzn jest ale połowa. Ta cała plastikowa puszka jest jakby przełamana w połowie. Do pochłaniacza dochodzi chyba 3 przewody w tym jeden zasilający i dwa z powietrzem. Z racji tego, że silnik pracuje tak jakby łapał lewe powietrze (falujące obroty) a jeden z przewodów dochodzi w miejsce koło silniczka krokowego, pomyślałem że to może być przyczyna. Ten przewód zasysa powietrze a skoro był podłączony do tej "puszki" która jest nieszczelna postanowiłem go odłączyć i zatkać. Pochłaniacz całkowicie wymontowałem bo i tak nie spełniał swojej funkcji. Przy pracującym silniku jak odetkam przewód to silnik wchodzi na wyższe obroty i faluje. Po zatkaniu też faluje ale już na niższych obrotach. Chciałbym się zapytać czy to, że odłączyłem ten pochłaniacz nie spowoduje jakiś szkód. Czy on w ogóle jest niezbędny czy nie? Wrzucam rysunek poglądowy w załaczniku. Pochłaniacz zaznaczony na czerwono, niebieskim kolorem zaznaczony przewód który zasysa powietrze i który zatkałem. Proszę o radę.

Witam. Ze względu, że moja meganka ostatnimi czasy ma dużo problemy z uruchamianiem czy to na zimnym czy to na gorącym silniku, wyczytałem, że może to być walnięty czujnik położenia wału. Postanowiłem go jedynie sprawdzić czy nie jest jakiś zabrudzony lub czy styki nie są zaśniedziałe. Więc odłączyłem akumulator, wyciągnąłem czujnik z którym było wszystko ok więc włożyłem go na miejsce. Podłączam akumulator a tu nagle załącza się alarm. Alarm chodzi przez ok 15 sekund po czy się wyłącza. Centralny działa ok, zamyka i otwiera drzwi. Alarm jest cały czas uzbrojony (czerwona kontrolka miga szybko). Gdy otwieram drzwi alarm się załącza i znowu na ok 15 sekund wyje. Na kluczyku mam tylko guzik od centralki. Boję się wkładać kluczyka do stacyjki bo mam pecha i boję się że coś zablokuje i już całkiem będzie klops. Oczywiste pytanie, jak to wyłączyć???? Renault Megane Coupe 1.4 16v 1999r. --------------------------------------------- Udało mi się wyłączyć ten alarm przynajmniej na chwile. Po prostu jak podłączam aku i załącza sie alarm, wchodzę do samochodu, wkładam kluczyk i po przekręceniu na zapłon alarm sie wyłącza. Po wyjęciu kluczyka alarmu już nie ma i normalnie mogę zamykać i otwierać drzwi centralnym z kluczyka. Niestety chcąc zapalić samochód coś jakby "cyknie" chyba pod maską i wszystko sie wyłącza. Tak jakby wcale nie było aku podłaczonego. Muszę z powrotem odpiąć i podpiąć aku po czym znowu trzeba wyłączać alarm. I tak w kółko. Czy chodzi może o ten immobilajzer? Kontrolka od immo cały czas miga jakby szybciej. Proszę o pomoc. ------------------------------------ Problem rozwiązany. Po prostu jedna klemę miałem troszkę ułamaną. Zapłon był, kontrolki świeciły więc myślełem, że jest ok. Niestety klema nie była zbyt mocna zaciśnięta do aku i to powodowało, że przy próbie uruchomienia wszystko sie wyłaczało. Temat do zamkniecia.

Witam forumowiczów. Otóż niedawno kupiłem Megane coupe I ph II z 99r. Przy elektrycznym zamykaniu szyby kierowcy zwykle jest tak, że zasuwa się ona krzywo tzn. ten ślizg z lewej strony szyby (taki mały plastik przykręcony do szyby) wychodzi mi z tej prowadnicy i to powoduje, że szyba nie zasuwa się prawidłowo. Trzeba pomagać sb ręką aby ten ślizg nie wyskoczył z tej swojej prowadnicy. Poprzedni właściciel powiedział mi, że to wina tego ślizgu bo jest troszkę ułamany. Załączam zdjęcie z tym elementem. Jak możecie również zauważyć, to mam również do wymiany uszczelkę tej szyby. Ten ślizg chyba zrobił swoje i dlatego sie tak zdeformowała. Moje pytanie do Was jest takie czy to naprawdę wina tego plastikowego elementu czy czegoś innego. Po odkręceniu tapicerki drzwi prowadnice wyglądają na dobre. Z góry dziękuję za podpowiedzi.

No więc ja też mam coś skopane. Chodziło mi własnie o to co napisał Przemo

U mnie niestety fotele nie przesuwają się przy użyciu tej rączki z boku. Nie wiem, może mam zapieczone prowadnice czy coś? Może ktoś miał już taki problem? Fotele raczej sa oryginalne. Proszę o odpowiedź.

Trochę z innej bajki, mianowicie niedawno zakupiłem sb meganke w wersji coupe phase II 99r. i mam takie głupie pytanie. Czy w tej wersji fotele przy złożeniu oparcia tą klamką z boku fotela powinny się przesuwać do przodu i tym samym ułatwiać wejście na tylną kanapę? Pytam bo u mnie takie coś nie występuje. Oczywiście jest przesuwanie fotela ale rączką pod fotelem a mi chodzi o przesuwanie przy użyciu tej rączki z boku. Nie miałem styczności z inną meganką więc pytam się Was. Nie wiem, może mam zapieczone te prowadnice albo coś w tym stylu lub po prostu tej opcji nie ma. A nie ukrywam, że wejście na tylną kanapę jest bardzo utrudnione. Proszę o odpowiedź. :D