Jottar

Znajdź jakieś zegary na podmiankę. Nie wygrasz z tym. Ja próbowałem naprawiać 3 lub 4 razy.

Super. Dobrze że chociaż wiesz, że sprzedajesz coś co z gruncie rzeczy nadaje się na śmietnik. Wiesz kto kupuje takie rzeczy. Wszelkiej maści mirasy komisiarze, które zakładają to potem na samochody na placu i chwalą się przed kupującymi jaki ładny gruby bieżnik. A Ty dla odzyskania paru złotych napędzasz ten biznes. Januszowe to trochę. Przepracowany olej po wymianie też wystawiasz na OLX?

W tym wieku EnergySavery mają już na pewno spękane boki, moje tak miały po pięciu latach, więc oddaj do utylizacji, chyba że za 50 zł. chcesz mieć na sumieniu kogoś komu pękną w czasie jazdy.

Wiadomo, że korzystają z szablonu, każde nowe fabrycznie logo kupujesz w zestawie z szablonem. Tylko szablon też trzeba prosto i równo ustawić. Jak miałem lakierowaną klapę tylną to jeszcze ich uczulałem, że monogramy muszą być naklejone równiutko, bo ja przez takie rzeczy spać nie mogę. No i g.... sobie z tego zrobili. Krzywo i nie w tym miejscu. Sam poprawiałem.

Uwierz, nie chcesz, żeby oni Ci to naklejali. Przemyj lakier izopropanolem i naklej sobie sam. Wyjdzie na pewno równiej.

@pbet, tak nawiązując do wyników tych testów - jeżdżę teraz na oponach, które otrzymały trzecie miejsce (Bridgestone Turanza). Naprawdę godne polecenia. Niestety cenowo bliżej im do Continentali niż do Nokianów. W cenie w jakiej szukasz wziąłbym chyba Barumy. Sprawdzone opony, bardzo dobry stosunek ceny do jakości (produkuje je Continental).

Kupiłem je na szybko, gdy zauważyłem spękania na fabrycznych Michelinach, jakiś miesiąc przed końcem sezonu letniego. Pierwsze co zauważyłem to lekkie ściąganie i skrzywiona kierownica. Nie miałem wówczas weny na zgłębianie tego tematu, wróciłem do niego dopiero w kolejnym sezonie. Na specjalnej maszynie skanującej laserowo felgi i opony okazało się, że opony są lekko zwichrowane. Po pozamienianiu miejscami kół udało się to zjawisko zniwelować, po 8 miesiącach też nie było sensu składać reklamacji. Był też problem z wyważeniem. Mój wniosek jest taki, że coś takiego jak kontrola jakości w Dunlopach zupełnie nie istnieje. Ale co się dziwić, jak produkują je w Rosji. Dodatkowo opony wpadały w dość charakterystyczne buczenie przy konkretnych prędkościach. U mnie były to okolice 60, chyba 90 i co najbardziej denerwujące przy autostradowych 140. Co ciekawe mój kolega też miał Bluresponse i dokładnie te same objawy z buczeniem. Auto obecnie jest sprzedane. Gdybym miał nim dalej jeździć to na pewno zmieniłbym te Dunlopy na coś innego. Co do samego prowadzenia (pomijając ww. problemy) nie miałem większych zastrzeżeń. Ale w tej kasie kupić dobrze prowadzące się opony, szczególnie letnie, to nie jest żaden problem.

Z Nokianów zimowych też byłem zadowolony, letnich nie znam. Teraz na zimę mam Falkeny, są o wiele gorsze. Na lato miałem Dunlop Bluresponse i nie rozumiem zachwytów nad tymi oponami. Najgorsze gumy jakie miałem.

Gruszka sterująca geometrią turbo - membrana nie trzymała i turbo dawało za niskie ciśnienie doładowania. Trzeba uważać z wymianą tego elementu, gdyż wymaga bardzo precyzyjnego spozycjonowania. Najlepiej zmierzyć suwmiarką położenie starej gruszki na dźwigni i dokładnie tak samo założyć nową. W przeciwnym wypadku turbo wciąż może dawać za niskie ciśnienie albo przeładowywać i ciężko to będzie wyregulować. U mnie naprawa się powiodła, przejechałem 70 tysięcy kilometrów i problem nigdy nie wrócił. W razie czego mogę Ci podać namiar na warsztat, który mi wtedy pomógł.

No ale to też nie pomogło. Jedź do mechanika, zobacz co Ci powie, ale nie daj się namówić na grzebanie we wtryskiwaczach bo to nie to. Opisałem Ci wyżej swój przypadek, miałem dokładnie ten sam błąd, dokładnie te same objawy. Jeden mechanik chciał wymieniać wtryski - podziękowałem. Drugi całe turbo - też podziękowałem. Dopiero trzeci podszedł do tematu jak trzeba.

Miałeś problem w ciśnieniem doładowania, wlałeś preparat czyszczący wtryski. Nie mogło się skończyć inaczej.

Zbyt długie ozonowanie może podobno zaszkodzić w jakiś sposób elektronice.

Kliknij w opcję "więcej od tego ogłoszeniodawcy". Gość wystawia z 20 aut i masę używanych części.

Robiony był w niej również tył.

Patrząc jak jest wybłyszczona kierownica bardzo wątpię w przebieg 70 tys. km. Wygląda gorzej niż u mnie przy 173 tys.