czarnyfluence

Właśnie wróciłem z mazur 754,1 km - drogi krajowe i lokalnie po mazurach, bez autostrad i dróg szybkiego ruchu - średnia prędkość z całej trasy ok. 70 km/h - spalanie z komputera 6,3 l/100 km a z dystrybutora 5,9 l/100 km. Na mazury z włączoną klimatyzacją, z powrotem bez.

Mam Renault Fluence 1,6 110 KM z 2010 roku w wersji wyposażenia Privilege, to najwyższa wersja wyposażenia z jasnym wnętrzem. Kupiłem go trzy lata temu. Obecnie mam przebieg 72500 km. Jestem z samochodu bardzo zadowolony, ale ja kupowałem go od osoby prywatnej z przebiegiem 38.000 km. Nie wiem z jakiego rocznika jest samochód, którym się interesujesz. ktoś napisał, że jest trzy letni? Cena o której piszesz, chyba jest netto? Przebieg 160.000 km powoduje zużycie elementów zawieszenia,zobacz co było wymieniane, to samo dotyczy tarcz hamulcowych, alternator, rozrusznik, klimatyzacja, reflektory, akumulator, wydech, katalizator itd. Mój ma mały przebieg, więc rozrząd wymieniłem w ubiegłym roku - po pięć i pół roku bez KZFR. Przy następnej wymianie rozrządu wymienię KZFR. Założenie gazu jest opłacalne wtedy, gdy masz przebieg minimum 20.000 km rocznie i będziesz używał samochód co najmniej przez pięć lat. Spalanie w moim: miasto - 7 - 8 l/100 km a w trasie do 100 km/h ok. 6 l/100 km a przy 120 - 140 km/h - 7 - 7,5 l/100 km. Przy gazie musisz liczyć spalanie ok. 15% wyższe + benzyna ok.1 l/100 km. Ja zawsze szukam samochodu z przebiegiem do 100.000 km. Jeżeli trzeba w niego włożyć kilka tysięcy = gaz, to wtedy inwestycja staje się nie opłacalna. Ja bym osobiście go nie kupił, ale decyzję musisz podjąć sam. za trzy lata będę sprzedawał mój, to zapraszam. Życzę podjęcia dobrej decyzji.

Do bieżących czynności BZWBK nie ma żadnych opłat, po spełnieniu kilku warunków: karta - pięć operacji, bankomaty - bezpłatne BZWBK. Oprocentowanie oszczędności bardzo słabe. Najlepsze warunki do bieżących czynności bankowych i oszczędzania ma NESTBANK. Mają konto oszczędnościowo-rozliczeniowe - oprocentowanie 1,7 %, można wypłacać z niego dowolną ilość razy, ale tylko jedna wypłata jest bezpłatna. Wpłacać można bez ograniczeń. W ten sposób nie mamy zablokowanych pieniędzy. Każdy wybiera to, co dla niej jest najlepsze.

Mój Fluence 1,6 110 KM z roku 2010 - skrzynia 5 biegowa, spala w mieście od 7,5 - 8,0 l/100 km. W trasie na autostradzie 120 km/h - tempomat - 7,0 - 7,5 l/100 km. W trasie poza autostradą 6,5 -7,0 l/100 km. Komputer zawsze wskazuje ok 0,4 l/100 km większe spalanie niż w rzeczywistości. Zawsze tankuję do pierwszego odbicia. W Łodzi zawsze na stacji 123 - córka Statoil - obecnie Circle K. W trasie nigdy nie tankuję na nie znanych stacjach. Nie narzekam ani na brak mocy przy wyprzedzaniu. Jeżeli ktoś chce wyprzedzać na 5 czy 6 biegu, to będzie problem. W zależności od sytuacji na drodze wystarczy zredukować na 4 lub 3 i samochód idzie bardzo sprawnie. Jestem bardzo zadowolony z Fluenca - mam go od 3 lat - bo oprócz części eksploatacyjnych nic się nie psuje. Gazu nie będę zakładał, ponieważ przebiegi do 15.000 km rocznie są za małe, by inwestycja w miarę szybko się zwróciła. pozdrawiam.

W moim samochodzie producent przewidział wymianę rozrządu co 120.000 km lub co 6 lat. O wymianie decyduje ten czynnik, który wystąpi wcześniej. Powód jest bardzo prosty, elementy gumowe mają ograniczoną żywotność (tak jak opony). Wymieniłem w ubiegłym roku, choć przebieg 60.000 km. Wymieniłem razem z pompą wody oraz paskiem osprzętu. Nie wymieniałem KZFR, ponieważ jest ok. Przy następnej wymianie rozrządu wymienię KZFR. Części zakupił warsztat firmy INA i otrzymał gwarancję na usługę. Koszt części i robocizny 900,00 złotych. Oprócz tych czynności w tej cenie było czyszczenie przepustnicy, wymiana płynu hamulcowego, oraz płynu chłodzącego. Uważam, że nie warto samemu kupować części, ponieważ warsztat nie da wtedy gwarancji na usługę, a to ważna operacja. Gdybym sam chciał kupować części i płyny nic bym nie zaoszczędził. Miałem spokój i mogłem tylko zawieźć rano samochód i po południu go odebrać. Każdy musi sam podjąć decyzję w tej sprawie.

Czytając wasze posty, powinienem całować mojego mechanika po rękach i nie tylko, bo nigdy nic takiego nie robi. Ostatnio dwa razy przywoziłem własny olej i filtry, zapłaciłem za robociznę i to wszystko. Proszę ocenić czy przepłaciłem za usługę: wymiana rozrządu, pompy wody, paska osprzętu, czyszczenie przepustnicy, wymiana płynu chłodzącego, wymiana płynu hamulcowego. Rozrząd firmy INA. Za całą usługę materiały oraz robocizna zapłaciłem 900,00 złotych i mam gwarancję na wykonaną usługę. Robiłem rozeznanie cenowe w sklepach internetowych i stacjonarnych. Nie zaoszczędziłbym ani złotówki. Ostatnio wymieniałem tuleje wahaczy przednich - 2 szt. x 30,00 zł , łącznik stabilizatora - 1 szt. - 60,00 zł, ustawienie zbieżności - 80,00 zł, pełny proces klimatyzacji (odgrzybianie, ozonowanie, uzupełnienie czynnika) - 100,00 zł, świece zapłonowe Bosch - 40,00 zł, robocizna 220,00 zł. Razem 560,00 zł. Szef ma zasadę, że pyta mnie, czy ja kupuję części czy on ma kupić. Okazało się, że łączniki stabilizatora są dłuższe i krótsze. Wziął z hurtowni dwa, zamontował właściwy a drugi oddał. Gdybym ja kupował części, to musiałbym po raz drugi jechać do sklepu lub odsyłać do sklepu internetowego, a samochód niestety musiałby poczekać. Znam właściciela warsztatu od 20 lat i mam do niego pełne zaufanie. Dziwię się, że wielu uczestników tego forum nie potrafi znaleźć uczciwego mechanika. Forum jest doskonałym miejscem do tego by dzielić się adresami dobrych i uczciwych mechaników. Ja też chętnie udostępnię namiary na moich mechaników. Powodzenia.

Przy wymianie rozrządu proszę wziąć pod uwagę, że żaden warsztat nie da gwarancji na usługę, jeżeli sam nie dostarczy części. Jest to również wygodne, ponieważ nie musisz się tym martwić. W ubiegłym roku wymieniałem rozrząd firmy INA z pompą wody (bez KZFR) a także pasek osprzętu, wymiana płynu chłodzącego, płynu hamulcowego, czyszczenie przepustnicy. Za materiały i robociznę zapłaciłem 900,00 złotych i mam gwarancję.Przejechałem już kilkanaście tysięcy kilometrów po wymianie i wszystko jest ok. Najlepiej mieć zaufany warsztat i wtedy nie ma problemu. Powodzenia.

Możesz jeździć na zimowych cały rok. Jeżeli nie chcesz inwestować w dwa komplety opon, to możesz zimowe wykorzystać zimowe do końca. Patrząc na wiek i przebieg twojego samochodu możesz kupić nowe całoroczne opony miałem takie przez wiele lat i spisywały się bardzo dobrze przez cały rok. Szerokiej drogi.

Każdy Renault ma szczegółową informację co i kiedy należy wymienić. Rozrząd wymienia się co 120.000 km lub co 6 lat, decyduje fakt, który warunek wypada wcześniej. Jeżeli przebieg twojego auta jest autentyczny i wszystko w elementach rozrządu jest ok. masz jeszcze czas na wymianę. Ja wymieniam olej i filtry co 15.000 km. W szóstym roku eksploatacji wymieniłem rozrząd z pompą bez koła zmiennych faz rozrządu oraz płyn hamulcowy i chłodzący. Książka serwisowa nie opowiada bajek lecz przedstawia zalecenia producenta. Twoje prawo do nich się stosować, lub nie. Powodzenia.

Wymieniłem trzy tygodnie temu po 70.000 km na Bosch. Świece zamawiał mechanik. Zapłaciłem po 10 złotych za sztukę. Świece, które zdemontował nie były w złym stanie. Nie widzę potrzeby wydawać tyle pieniędzy. Powodzenia.

Wspaniały wynik jak na pompę ciepła. Tylko byłoby lepiej, gdybyś napisał ile rocznie płacisz za energię elektryczną, gaz (jeżeli jest). Mój znajomy ma pompę ciepła w nowym bardzo dobrze ocieplonym domu i używał jej tylko jeden sezon, ze względu na wysokie rachunki za energię elektryczną. Pompa ciepła bardzo dobrej firmy i zamontowana przez firmę z dużym doświadczeniem. Teraz pali w salonie w kominku. Koszt całej instalacji wraz z wewnętrzna instalacją co i cwu wraz z urządzeniami wyniósł ok. 60.000 złotych. Pompa ciepła w polskich cenach chyba nigdy się nie zwróci, ponieważ urządzenia po pewnym czasie będzie trzeba wymienić na nowe (pompy, zasobniki, wymienniki). Ale każdy ma inne możliwości finansowe. powodzenia.

Problem występuje u wielu posiadaczy tego silnika. U mnie też w okresie grudzień - luty, zdarza się, że za drugim naciśnięciem przycisku start/stop uruchamia się silnik. Pytałem mojego mechanika o przyczynę. Przyczyn może być kilka, ponieważ komputer zbiera dane z kilku czujników. Trzeba by przed uruchomieniem silnika sprawdzić każdy z nich, a to w domu jest niemożliwe. Ja mam garaż i też to ma miejsce. Czyszczenie przepustnicy nic nie daje, zresztą była prawie czysta. Nie wiem o jakim zakresie obrotów kolega pisze. Zawsze po uruchomieniu silnika ma on wyższe obroty i potem spadają do poziomu ok750 - 800 obr/min. Tak zachowuje się każdy współczesny silnik. Ja się tym problemem nie przejmuję, naciskam drugi raz i jadę do pracy. Trzeba przejść nad tym do porządku dziennego. Szerokiej drogi.

Obawiam się, że warsztat nie będzie chciał udzielić gwarancji na wykonanie usługi w której nie dostarczył części. Bo nie ma gwarancji, że części, które mu dostarczymy są oryginalne. Żeby mieć święty spokój, to warto całą sprawę powierzyć warsztatowi. Myślę, że każdy ma zaufany warsztat, przynajmniej ja mam ten sam od 25 lat. Cena usługi wraz z częściami dostarczonymi przez warsztat wcale nie jest wyższa, od tej którą zapłacisz kupując samodzielnie. Policz wszystkie koszty operacji, które przedstawiłem w moim poście i zastanów się ile zaoszczędzisz. Powodzenia.

w ubiegłym tygodniu wymieniałem po jednej tulei w wahaczach przednich oraz łącznik stabilizatora - lewy przód. Części i robocizna po stronie warsztatu. Tuleje 2 szt - 60,00 zł. łącznik stabilizatora - 60,00 zł.Zbieżność - 80,00 zł. Wymiana świec zapłonowych - 40,00 zł. Cały proces klimatyzacji - 100,00 zł. Robocizna - 220,00 zł. Całość - 560,00 zł. Jeżeli trzeba wymienić obydwie tuleje i sworzeń wahacza, to wtedy warto wymienić kompletny wahacz. Pozdrawiam.

Jeżeli mogę coś poradzić w sprawie wymiany rozrządu, to nie kupuj części, lecz zleć całą usługę warsztatowi. Kiedy warsztat kupuje części, to daje gwarancję na wykonaną pracę. Jeżeli kupisz części sam, nie otrzymasz gwarancji. Jeżeli chcesz tym samochodem jeździć, to chyba warto spać spokojnie. W ubiegłym roku wymieniałem rozrząd firmy INA z pompą wody, paskiem osprzętu, nie wymieniałem koła zmiennych faz rozrządu, bo jest ok. a przebieg tylko 60.000 km. Przy następnej wymianie rozrządu KZF zostanie wymienione. Przy tej pracy wymieniono, płyn hamulcowy, płyn chłodzący, oczyszczono przepustnicę. Za części i robociznę zapłaciłem 900,00 złotych.Zrobiłem kolejne 10.000 km i wszystko jest ok. Powodzenia.