wazzabii

Update po 5,5 latach uzytkowania auta. Robione po 10-15 tys km rocznie. Z powodu ze tloczek nie naciska na srodek klocka to czesc tarczy zciera sie szybciej (zewnetrzna krawedz, od strony tloczka). Do takiego zjawiska doszlo dopiero gdy klocki zaczely sie robic ciensze. Nastepnie nastapila korozja tarczy bo nie miala kontaktu z klockiem. Musialo dojsc do tego w ciagu ostatniego roku, bo auto zawsze przechodzilo przeglad i predzej tego nie widzialem, a zawsze sprawdzam tarcze od wewnetrznej strony jak wymieniam olej. Tarcze mikody GT. Klocki TRW. Komplet polecial na smietnik, ale swoje wysluzyly. Z pomiaru wyszlo ze progi byly po 1.3mm na stronie tarczy, ale trzeba brac blad pomiaru zwiazany z korozja tarczy i jej spuchnieciem z tego powodu (nie skrobalem). link do galerii : https://goo.gl/photos/Qkv439C1qEhrkEpi7 pozdro, Marek

Piszę ku przestrodze posiadaczy Megany 2 CC (cabrio). Otóż przy prędkości 100km/h odpadł mi prawy przedni słupek - konkretniej metalowa zewnętrzna warstwa. Huk w aucie taki jakby ktoś kamieniem rzucił w szybę. Zewnętrzna metalowa warstwa jest przyklejona do plastikowej bazy która to jest przyczepiona do głównej konstrukcji słupka. W moim przypadku klej skruszał i napierające powietrze dostało się pod spód i oderwało blachę. Z powodu, że blacha mocowana jest ma jedna śrubkę (przy łączeniu szyby ze składanym dachem) to nie odpadła tylko wywinęła się jakby była na zawiasie o 180 stopni i uderzyła z impetem w dach. Całe szczęście miałem nie schowany dach i nie dostałem w głowę. W takim przypadku skończyłoby się pewnie na straceniu panowania nad autem i wypadku. Cała sytuacja miała miejsce na autostradzie w UK. Gdy zauważyłem co się stało (dobre 10sekund) to zjechałem na bok, bo bałem się że blacha odpadnie i uderzy w inne auto i dojdzie do karambolu. Za mną znalazł się akurat radiowóz policyjny i pan policjant mnie poprosił o kontynuowanie jazdy do najbliższego parkingu (0,5km), bo pobocze nie było zbyt bezpieczną opcją. Po inspekcji na parkingu z początku pomyślałem, że może ktoś próbował mi ukraść ta blachę, a jak się okazało, że siedzi na śrubkę to dał sobie spokój. Postanowiłem sprawdzić druga stronę i ku mojemu przerażeniu po lekkim pociągnięciu blacha puściła! Aby je zdemontować musiałem otworzyć dach i dostać się do śrubek. Wkurzony pojechałem do najbliższego dilera Renault, gdzie pan z serwisu zaproponował mi zamówienie nowego słupka... A po dosadnemu podkreśleniu, że jest to sprawa która zasługuje na RECALL ze względów bezpieczeństwa (nie szkodzi, że stare auto... W ponad 10letnich BMW musieli wymieniać poduszki powietrzne, bo były wadliwe) pan serwisant skierował mnie do strony internetowej Renault... Sprawę zgłaszam do centrali i poinformuje was o rezultacie. W międzyczasie radzę każdemu sprawdzić przednie słupki w swoich Meganach 2 CC !!! Filmik : Na załączonych fotkach blacha jest odgięta z powrotem. Była wygięta o 180 stopni.

Radziłbym przeczytać temat od początku. Te kwestie były już poruszane. Do wymiany tarcz z 280mm na 300mm (przód) potrzeba wymienić tarcze oraz jarzma (od wersji 300mm). Zaciski mogą zostać te same jeżeli jest to ten sam system (BOSCH/ATE). Reasumując, zacisk z system ATE nie pasuje do jarzma BOSCHA i odwrotnie. Klocki muszą być dobrane pod dany system. Klocki sa takie same pod tarcze 280mm i 300mm z tego co pamiętam. Tarcza 308mm od Espace'a jest chyba na 5 śrub ?...

Pamiętajcie przy swapie o rozmiarze felg. Ja miałem 17 cali, więc nie był to problem. Ja zapasu nie miałem, więc nie potwierdzę, czy będzie jeszcze pasował. Informuje, żeby nie było niespodzianek. pozdrawiam swapujących ;)

ATE ma całkiem inny rozstaw śrub między zaciskiem a jarzmem. Hybrydy z tego nie zrobisz. Jarzmo musi być w komplecie z zaciskiem. Klocki też są inne.

Myslalem nad zalozeniem wersji dwutloczkowej (bodaj Traffic), ale nie obeszloby sie bez adapterow, czego chcialem uniknac za wszelka cene. Sam zacisk mial inny rozstaw srub niz jarzma ze Scenica (oba systemy hamulcowe), wiec ten pomysl porzucilem. Trzebaby zastosowac caly zestaw (jarzmo i zacisk) i nagle problemem zostaje tarcza. Sporo czasu spedzilem nad katalogiem Brembo z rozmiarami tarcz i analizowaniem co wejdzie bez rzezby. Kolega od tarczy 324mm prezentuje jak mniemam ph2, ja mam ph1 i 4 sruby, wiec by nie wlazlo bez rzezbienia. Zaprezentowany slab jest najlatwiejszym do wykonania. Potrzeba tak na prawde tylko jarzma na 300mm i tarczy 300mm plus klockow. Sama tarcza nie jest duzo drozsza od 280mm. Upgrade budzetowy :) Regulamin pkt. 5.6 - pl-literki 5.7 - ortografia. Aston76

Witam, sorry za zwłoka z wrzuceniem zdjęć. Wrzucam link do galerii ZDJECIA HAMULCOW Jest to konwersja na rozmiar 300mm ze Scenica z jakimś większym silnikiem, bo bywają tam też 280mm. Kluczowym elementem jest jarzmo które dystansuje zacisk od tarczy. Sam zacisk jest taki sam jak w wersji 280mm. Należy pamiętać, że były dwa systemy hamulcowe! Ja pozostałem przy BOSCHu. Trzeba o tym pamiętać w momencie kupowania klocków. Niestety nie mogłem kupić samych jarzm, więc najpierw wszystko ładnie przygotowałem tj. wypiaskowałem zaciski i jarzma. Wymieniłem wszelkie uszczelki i zastosowałem odpowiednie smary (tłoczek, prowadnice). Następnie pomalowałem czarną farbą wysoko temperaturową do kominów (2 warstwy). Z doświadczenie wiem, że spreje są kiepskie ponieważ nanosi się za cienką warstwę i od kamyczków szybko powstają odpryski i wdaje się korozja, więc postanowiłem zrobić to pędzlem. Przy okazji swapu wymieniłem również cały płyn hamulcowy na nowy. Użyłem TRW z podwyższoną temperaturą wrzenia. Swap zajmuje tyle co wymiana tarcz + wymiana płynu (odpowietrzenie) Na tyle mam również mikody GT, ale po 2 latach i może 40tys km widzę, że nacięcia powoli znikają a jeszcze jest połowa klocków. Możliwe, że klocki są za twarde i zjadają tarczę. Fakt faktem jazda dość agresywna jeśli chodzi o hamulec. Tarcze mimo, że były malowane przez Mikode rdzewieją. Jeśli ktoś jest perfekcjonistą to lepiej kupić niemalowane i dać do cynkowania. Jest to dość tanie i na pewno trwalsze, bo Mikoda nie maluje całych tarcz tylko części widoczne. Ja moje przednie trochę domalowałem pozostałością farby. Odczucia... samochód hamuje o wiele lepiej, ale jak widać w galerii były w dość kiepskim stanie przed wymianą. pozdrawiam Kolego zapoznaj się z regulaminem zamieszczania zdjęć i zastosuj się do niego. Aston76

Nie chcę przesadzać, żeby zacisku z piasty nie wyrwało. 4tłoczek był w 225 a tam już kompletnie inna piasta. Kolejny problem to dobór tarczy, chyba że chcesz się bawić w adaptery. Tutaj jest plug&play. Kostrukcyjnie też powinno wytrzymać bez problemu. Zaciski są te same, tylko inne jarzma (na tarcze 300mm). Finansowo nie wychodzi drogo, bo tak czy siak tarcze musze kupić nowe jak i klocki. Jedyny koszt to jarzma.

Witam, Wczoraj zamówiłem tarcze 300mm ze Scenica II. Zaciski i jarzma mam już wypiaskowane, teraz tylko pomalować i dać nowe uszczelki. Za 2 tygodnie wrzuce fotki z montażu. Pozdrawiam

Witam, powoli przychodzi czas na wymianę przednich hamulców. Pomyślałem, żeby dać coś większego. Aktualnie Megana stoi na 17 calowych fabrycznych felgach i tarczach 280mm przód. Z tego co wyczytałem można łatwo dac 300mm tarcze od Scenica (rozstaw 4x100), przy czym wymieniamy też jarzma (+klocki do Scenica), ale zaciski zostają te same. Jako, że zaciski są trochę "biedne" to myślałem nad 2 tłoczkowymi z Espace III 3.0 V6, tyle że są na tarcze 305mm. Próbował kiedyś ktoś coś podobnego złożyć? Mój plan to tarcze 300mm 4x100 ze Scenika, jarzma ze Scenika i zacisk z Espaca III 3.0 V6 jak podejdzie pod jarzmo, a jak nie to może zaryzykuje dać jarzmo i zacisk z Espaca mimo, że na tarcze 305mm, a nie 300mm (rantu na pewno nie będzie...) Idealnie byłoby dać tarcze 305mm, ale znaleźć w rozstawie 4x100 jest ciężko, a jak są to ceny astronomiczne. Pisałem już nawet do Mikody czy robią takie, ale niestety takich dużych nie odlewają... więc specjalne zamówienie, czy zakup tarczy bez otworów nie wchodzi w grę. Przerabianie tarczy z Espaca z 5 śrub na 4 też nie wchodzi w grę, bo to już jest rzeźba... W weekend będę próbował odwiedzić pobliski złom francuzów. Może coś uda się skompletować. Jak na razie rozesłałem zapytania na allegro o rozstaw otworów jarzma od Espace III 3.0 V6 Pozdrawiam Dodano: 01 mar 2015 - 19:51 Korzystając z katalogu tarcz brembo sprawdziłem wszystkie wymiary (Megane II 2.0t 280mm vs Scenic II 2.0t 300mm) i zamawiam właśnie zestaw tarcz na przód od Mikody numer katalogowy 1744 w specyfikacji GT - nacinane, nawiercane i malowane. Mam ich produkt na tylnej osi od 2 lat i jestem zadowolony, także zaufam im i tym razem. Zaciski z jarzmami od Scenic'a II na tarcze 300mm też już kupione i czekają na piaskowanie, malowanie oraz wymianę uszczelek. Trafiło na system BOSCH (w późniejszych latach ATE). Pozostaje zamówić klocki. Zaciski dwutłoczkowe od Espace III 3.0 V6 niestety nie podejdą pod jarzmo od Scenic'a z powodu innego rozstawu prowadnic. Zastosowanie jarzma z Espaca raczej nie wchodzi w grę, ponieważ wymiary tarczy są inne, więc jarzmo będzie inaczej pozycjonowane wobec tarczy. Ten temat niestety odpuściłem, bo nie chce mi się bawić w adaptery czy przerabianie tarczy itp. Wrzucę jakieś fotki jak zmontuje to już na aucie. pozdrawiam

Piszczenie bierze się od wibracji klocka hamulcowego, który nie może swobodnie poruszać się w jarzmie. Żeby poprawnie wymienić klocki, należy zdemontować całe jarzmo z samochodu. Następnie bierzemy szczotkę drucianą i czyścimy cały nagar w miejscach gdzie klocek ma styczność z jarzmem. Często trzeba wspomóc się pilnikiem. Jeśli występują blaszki separujące klocek od jarzma również czyścimy - na błysk! W ramach testu przykładamy klocek i sprawzdamy czy swobodnie porusza się w jarzmie. Jeśli tak to miejsca styku smarujemy smarem miedziowym (TYLKO NIE POWIERZCHNIĘ KLOCKA KTÓRA STYKA SIĘ Z TARCZĄ!!!) i po ówczesnym wyczyszczeniu zacisku z pyłu (i sprawdzeniu gumek przeciwkurzowych) składamy wszystko do kupy jak było. Tarczę dobrze jest odtłuścić. Tłoczek trzeba oczywiście wcisnać (na tylnej ośi wciskamy i wkręcamy jednocześnie) przed założeniem nowych klocków jednocześnie sprawdzając czy cofający płyn nie wyleje się ze zbiorniczka wyrównawczego. Problem zazwyczaj polega na tym, że pseudo mechanicy robią "szybką" wymianę klocków, która polega na odciągnięciu zacisku w górę poprzez odkręcenie jednej śruby, wyciągnięciu klocków, wciśnięciu tłoczka i wsadzeniu nowych. Takie wymiany to na wyścigach, a nie w samochodach do codziennego użytku.

Brudne prowadnice jak i sam mechanizm. Bez rozbierania drzwi i smarowania sie nie obejdzie...

Sprawdź odpływy (są 2) przy grodzi silnika (podszybie). Najprostszy sposób to polać wodą w obu rogach (tam skąd wychodzą wycieraczki). Jeśli woda nie wyleci pod auto to znaczy, że zbiera się w podszybiu. Problem polega na tym, że jest tam też otwór przez który wentylator "mieszalnika" (ang. HVAC) zaciąga powietrze do kabiny. Jeśli odpływy są zapchane to woda po prostu wlewa się do auta. W skrajnych wypadkach może dojść nawet do pożaru (zacznie palić się w okolicach wentylatora - plastik mieszalnika, jak ktoś chce zdjęcia to pokażę). Przy okazji zapchanych odpływów awarii lubi ulegać mechanizm wycieraczek (silnik elektryczny), ponieważ jest często "pod wodą". Z racji, że ja posiadam Cabrio miewałem też problemy z cieknącym dachem. Niefortunnie ciekło po słupku "A" prosto na bezpieczniki. Nie wiem jak jest w zwykłych "blaszakach" ale możesz sprawdzić dach, szczególnie na styku z przednią szybą. Generalnie sprawdź bezpieczniki, powyciągaj każdy w celu sprawdzenia czy nie jest skorodowany. Jeśli są to znaczy, że woda tam jakoś dociera. Sprawdź również czy dywan jest wilgotny, łatwo się go podnosi - wystarczy odczepić plastiki na progach które są montowane na zatrzask. Strategiczne połączenia zazwyczaj znajdują się przy nogach kierowcy. (na dole lewego słupka A, po prawej stronie (pasażer) zazwyczaj jest mniej kostek, ale dla spokoju też można sprawdzić) UCH broni się często samo, więc przy zwarciu odłączyć może nawet zegary, niekoniecznie spali bezpiecznik. Aby je uruchomić ponownie najlepiej odpiąć akumulator na chwilę. Najpierw jednak bym radził sprawdzić samo UCH. Sprawdź czy wygląda podejrzanie (wilgoć) - jeśli tak to wymontuj i otwórz obudowę, zobacz czy nie ma zacieków na płytce PCB.

mniemam, że mowa tutaj o silniku 1.4 16V K4J który jest mniejszym bratem silnika 1.6 16V K4M. Moje doświadczenia tyczą się Clio II 1.6 16V (K4M) z 2000 roku (przepustnica na linkę) oraz Laguny II 1.6 16V (K4M) z 2002 roku (przepustnica elektroniczna). W Clio świrowały jałowe obroty, auto nie schodziło szybko z obrotów. Czyszczono przepustnice i wymieniano 2 razy silnik korkowy... Niby tak zwana podstawa, aczkolwiek nikt nie wcisnął gazu i słuchał silnika. Ewidentnie słychać było świst z okolic przepustnicy. Na nieszczęście przepustnica trzyma się w kolektorze na o-ringu i 2 śrubach. Obudowa filtra powietrza też na o-ringu i jakieś śrubie czy dwóch. Po odkręcaniu tych śrub obudowa sama odpadła od przepustnicy - taki był luz. Przepustnica też sama wypadła po odkręceniu śrub. Świadczy to o kiepskiej szczelności układu dolotowego, która w silniku benzynowym jest powodem wszelkim problemów z falowaniem obrotów, bo ilość paliwa jest dobierana do ilości zassanego powietrza. Wymieniłem 2 duże o-ringi które się na niej znajdują i wszelkie problemy ustały. Koszt 3PLN. W Lagunie problem był podobnej natury. Wyżej wspomniane o-ringi też nadawały się tylko do wymiany. Wraz z wiekiem (starzenie materiału które jest przyspieszone ciepłem) materiał traci na swojej elastyczności i o-ringi z okrągłych zrobiły się kwadratowe. Same drgania tez wycierają samą gumę. Laguny to jednak do końca nie wyleczyło. Winowajcą okazał się układ recyrkulacji par paliwa, który był rozszczelniony (zasysał powietrze zamiast par paliwa, co powodowało, że komputer wtrysku świrował bo myślał, że podaje pary paliwa z baku a podawał powietrze, co powodowało wzrost obrotów, ratując się przymykał przepustnicę, co dławiło silnik). Najszybszą diagnozą jest odpięcie wtyczki od "gruszki" która jest elektrozaworem (dotyczy tylko silnika z elektroniczną przepustnicą, jak cała historia Laguny). Łatwo ją znaleźć, wystarczy iść po rurce która dochodzi do przepustnicy. Jak po jej odpięciu wyskoczy check engine to nie musisz się niczego obawiać. Po podpięciu wtyczki z powrotem i przejechaniu -nastu kilometrów i odpaleniu silnika -naście razy kontrolka zniknie. Zostanie jedynie zapis w ECU silnika, którego nie trzeba się obawiać. W Twoim przypadku obstawiałbym na o-ringi na przepustnicy plus brak adaptacji samej przepustnicy po wymianie. Czujniki pewnie były dobre, tylko diagnosta zamiast sprawdzić odczyt wartości z ów czujnika kierował się wyświetlonym błędem i na ślepo wymieniał. Z renówkami radzę jeździć tylko tam gdzie mają CLIPa. Kasowanie błędów to nie diagnoza.

Witam, pacjent Megane II ph1 2004 cabrio 2.0t 165KM angol Problem: Byłem zmuszony wymienić zegary na inne które miały 2 razy większy przebieg, ale działały. Żeby uzyskać swój dawny przebieg przeniosłem EEPROMa ze starych zegarów do nowych. Zegary działają ale siadło podświetlanie tj. działa bardzo słabo i nie reaguje na kręcenie potencjometrem (podświetlenie radia reaguje) Wiem, że problem leży w zegarach, bo pożyczyłem inne od kumpla i działają poprawnie... Co mogłem uwalić ? :) Problem takiej natury, że auto angielskie, w Anglii a na przeglądzie spisują przebieg. Na daną chwilę przegląd uwalony, bo zegary się słabo podświetlają... Moge wstawić inne ale będzie 2 razy większy przebieg... teraz ładne 80tys. mil Prosiłbym tych co dłubali przy zegarach i podświetleniu o pomoc.