Dobry wieczór, jestem u was nowy :)
Mam okazję kupić Renault Scenic pierwszej generacji ale po lifcie, z większymi światłami z roku 1999 z przebiegiem nie całe 156 tys km oraz silnikiem 1.6 o mocy 110 koni w benzynie..
Co radzicie ? Odradzicie, a może wręcz przeciwnie ?
Auto wizualnie przedstawia się w bardzo dobrym stanie, nie ma nigdzie rdzy ani żadnych wyprysków, silnik chodzi ładnie równo, nie ma żadnych falowań itp, elektryka działa w 100%. Jednak czy warto ?
Co radzicie ? koszty naprawy są drogie, czy da rade to "znieść" ? Ogólnie jak przedstawia się ta wersja.