abstract

Dziękuje Wam za odpowiedzi! Rozmawiałem z innym mechanikiem i rzeczywiście to będzie ~100zł za jedną. Nie wiem ile wymiana, będę wiedział w poniedziałek - wyedytuje potem wątek. Dla świętego spokoju wymienię obie z tyłu. Czytałem trochę więcej na temat tych slientblocków, czasem niektórzy wspominają o konieczności zrobienia regulacji geometrii w aucie - przesada?

Dzięki, nie wiedziałem o tej zasadzie. Nie wiem czy dobrze Cie rozumiem - z tyłu nie ma silentblocków? Sugerując się tym: =11f10f35&cat[cmf]=342&cat[cmo]=219f&cat[cve]=77e3&offset=0&sort=1"]link Widzę, że tylko z przodu one są. Oznacza to że będę musiał całą belkę wymienić? Co do przebiegu - mam ponad 121 tys. zrobione, aczkolwiek trudno powiedzieć co auto woziło jak nie byłem jego właścicielem. Edit: =11f220a5&cat[cmf]=342&cat[cmo]=219f&cat[cve]=77e3&cat[art]=8b76a&cat[atg]=1138dee&offset=0&sort=1"]O, tutaj chyba znalazłem na tył.

Hej! Dzisiaj byłem w stacji kontroli pojazdów aby podbić kartę pojazdu. Według diagnosty, mam do wymiany tylną, lewą tuleję wahacza ('cimer blok'?). Wyraźnie wskazał na tył samochodu. Wspominał, że teraz jest bardzo luźna i może uszkodzić koło/oponę. Rozmawiałem z mechanikiem i mam wrażenie że mnie próbuje oszukać. Nie znam się na mechanice, stąd proszę Was o radę. Według mechanika sama część do wymiany tylnej tulei wahacza kosztuje 600 zł, a wymiana 200 zł. Z tego co widzę po Internecie, to cena jest poniżej 100 zł za część... Argumentował to tym, że tylna tuleja wahacza jest razem z inną częścią, "drążkiem". Czy to prawda? Dodatkowo, czy powinienem wymienić te tuleje na całej osi tylnej, czy wystarczy tylko z lewej strony? Moje auto: Megane III 2011 1.6 16V, 100 KM (5 biegów) VIN: VF1BZ1R05453xxxxx Liczę na Waszą pomoc.

Normalne, trupów jest pełno - stąd kupowanie używanego to spore ryzyko. Gdybym miał większy budżet, kupił bym nowe auto (gdzie tak naprawdę płacę dużo za pewność, że auto winno być idealne), albo zrobiłbym podobnie jak @makgajwer kupując wersje demo :) Wracając do tematu - auto 4 letnie (2011), potwierdzony przebieg 113 tyś. Warto brać? W temacie pokrewnym, mówią że raczej w porządku: http://megane.com.pl/topic/63892-meganka-z-przebiegiem-100-tys-km/

Dołączam do pytania - proszę większą ilość osób o wypowiedź. Czy ktoś ma Megane z przebiegiem powyżej 100 tyś i jakie jest jego zdanie na ten temat?

Dzięki za pomoc, starałem się unikać diseseli. Zresztą coś jest na rzeczy, bo 3/4 samochodów w "używkach przy dealerze" to diesele. Skoro ludzie się ich pozbywali tak często, na pewno był ku temu powód ;) Znalazłem fajną megane 3, rocznik 2011, 1.6 16V. Przebieg 113 tyś km, potwierdzony z systemu renault. Czy jest to spory przebieg? Czy kupilibyście auto z takim przebiegiem? Na pewno większy niż średnia, ale auto po wstępnym sprawdzeniu jest OK. Nie słyszałem żadnego skrzypienia w zawieszeniu, silnik chodzi cicho i biegli nie zacinają. Wyposażenie działa w porządku, jedynie drążek zmiany biegów nosi ślady użytkowania, co potwierdza przebieg. Blacha w porządku. W aucie wymieniono rozrząd całkiem niedawno. Na co powinienem jeszcze zwrócić uwagę przy sprawdzaniu tejże meganki? Ewentualne wycieki z silnika? Gdzie patrzeć, na co zwrócić uwagę?

Dziękuje za odpowiedzi, dam znać jak coś znajdę. Oglądałem samochody z strony którą podesłał @Sebastian - wiele aut to diesel. Co możecie powiedzieć o diselach w Megane 3? Są warte uwagi? Instalacja LPG nie dla mnie, nie przepadam za nimi.

Hej! Planuję wymienić samochód. Oglądałem wiele różnych modeli w komisach by zobaczyć jakie są możliwości i przypadła mi do gustu Renault Megane 3. Auto jest bardzo ładne, dobrze wyposażone, oraz jak czytałem po Internecie dosyć udane (w porównaniu do Bravo oraz Mazdy 3; które również brałem pod uwagę). Mój budżet - do 35 000 zł. Wymagania małe, auto ma być sprawne i mieć klimatyzację. Silnik najlepiej benzynowy, bo średnio dziennie przejeżdżam tylko 59 km. Tylko Hatchback. Nie chcę kombi/sedana. Oglądając Megane zdziwiły mnie ceny tych samochodów. Przykład 1: Megane 3, 2013 - gość chciał za nią 34 tyś. Sprowadzana z Niemiec, po opłatach. Nie sprawdzałem nawet wyposażenia, bo cena podejrzanie niska, prawda? Kto sprzedaje dwuletnie auto? Przykład 2: Megane 3, 2012 - wyglądało na pełne wyposażenie (tj klimatyzacja dwustrefowa, ale nie było nawigacji), silnik 1.6 16V, cena 31tyś - czy to dalej nie za tanio? Prosiłbym Was, o sprecyzowanie jaka cena samochodu (w stosunku do roku, silnika oraz wyposażenia) jest sensowna. Jaki silnik, rocznik jest 'sensowny' za cenę 35tyś zł? Na co powinienem patrzyć, wybierając samochód? Jakie elementy w Megane świadczą o tym, że auto jest podejrzane? Coś rdzewieje, skrzypi, albo może się psuć częściej? Jakie silniki polecacie (w recenzjach na necie polecają 1.6 16V, aczkolwiek 1.4 TCe wygląda bardzo zachęcająco...)? Czy, jeżeli bym Wam podrzucił VIN, jesteście go w stanie zdekodować? Jakie strony polecacie do dekodowania VIN? (płatne). Na co zwracać uwagę w zdekodowanym VIN? Przepraszam za grad pytań :) PP.