luki741

Hej, mam dosyć skorodowany dekiel skrzyni biegów. Chciałbym go wyczyścić i odmalować. Czy ktoś ma doświadczenie z demontażem tego elementu? Czy aby zdjąć tą obudowę trzeba spuszczać olej ze skrzyni?

Takie coś zamówiłem na alledrogo, zobaczymy... https://technicqll.pl/index.php/pl/produkty-mobile/kleje-błyskawiczne/38-żel-do-pp,-pe,-ptfe EDIT: Przykleiłem i wydaje się, że złapało. Teraz pytanie jak przetrwa próbę czasu.

Super, dzięki za porady. Czyli ten teges ma być na szczelnie przytwierdzony do grubej rury. U mnie wygląda to tak jak na zdjęciach, niby trzyma się grubej rury ale jest szpara. @szwagier24a mówisz, że klej nie pomoże? Szczerze to my myślałem żeby zakleić czymś w rodzaju super glue. Może spróbuje tak jak mówisz rozgrzać np. lutownicą i pozostaje mieć nadzieję, że niczego nie zniszczę.

Czy ten element jest na sztywno przytwierdzony do rury czy powinen mieć możliwość ruchu? Pytam ponieważ u umnie wygląda to dosyć dziwnie. Sam element można odychylić i wtedy robi sie szpara na łączeniu z grubą rurą, a jeżeli go nie ruszam to wraca do normalnej pozycji i całkiem dobrze przylega. Tylko na części obwodu jest na stałe połączony z rurą. Nie wiem, być może jest to rozwiązanie na "awaryjny" dostęp powietrza do przepustnicy?

Hej, mam dosyć skorodowaną górną belkę pasa przedniego. Chciałbym ją zdemontować, wyczyścić i pomalować hammeritem. Wygląda na to, że wystarczy odkręcić odpowiednie śrubki i tyle. Czy ktoś z was ma doświadczenie z demontażem tej belki? Czy powinienem na coś uważać?

Od dołu śruba jest wkręcona w prostokątny kawałek blaszki o wymiarach około 1x2cm i grubości 5mm. Plastik który powinien unieruchamiać tą "nakrętkę" wyrobił się. Próbowałem zaklinować ten prostokącik wkrętem, gwoździem i nie udawało się. Ściągnąłem nawet zderzak i lewą lampę aby mieć lepszy dostęp. Niestety niewiele pomogło. Chłodnica bardzo dużo zasłania. W końcu, wraz z ojcem na siłę podważaliśmy płytkę mocującą i wypchęliśmy akumulator z mocowania (przy pomocy pilnika, śrubokręta i małego łoma). Tragiczne jest to rozwiązanie wymyślone przez konstruktora. @gojgen Dobry pomysł z tym mocowaniem. Myślę, że zrobię coś takiego. Wrzucę potem zdjęcia, aby pokazać jak wyszło. Dodano: 24 lip 2016 - 14:50 Po namyśle, zdecydowałem się jednak kupić na aukcji internetowej "nową" podstawę. Udało mi się znaleźć taką w całkiem dobrym stanie. Dla potomnych wrzucam zdjęcia mocowania blaszki z gwintem w podstawie akumulatora:

Dzięki karllo. Słowo "wspornik" było kluczowe. Udało mi się znaleźć na allegro wsporniki w nie najgorszym stanie i je zregenerować. Efekt nawet niezły:

Hej, Jak się nazywają te blaszki na zdjęciach? Chciałbym je wymienić, bo są strasznie skorodowane (jedna nawet na wylot). Nie wiem pod jaką nazwą szukać na aukcjach internetowych.

Niezbyt precyzyjnie sformowałem problem. Śrubą mogę kręcić do woli (zrobić pełny obrót). Problem jest w tym, że śruba nie wychodzi z otworu. Prawdopodobnie obraca się razem z nakrętką (blaszką z gwintem w podstawce akumulatora) :/

Śruba trzymająca płytkę, która mocuje akumulator nie da się wykręcić. Obraca się, ale nie wykręca. Śruba nie jest luźna, mocna przylega do płytki. Nie udało mi się podważyć jej płaskim śrubokrętem, ani unieść chociaż minimalnie do góry (po złapaniu łba kombinerkami). Trzeba włożyć troszkę siły żeby nią kręcić. Podczas obrotu nie obraca się wokół jednej osi, ale tak jakby "lata" na boki. Jak wygląda mocowanie śruby w podstawce akumulatora? Czy jest to oddzielny metalowy element czy nagwintowany otwór w plastiku? Czy ktoś miał podobny problem? Jak sobie z tym poradzić?