EnzoZG

Nie wytrzymałem i jednak musiałem sprawdzić..., rozebrałem moduł i okazał się być chyba popalony, a nawet czegoś tam brakuje na dolnym zdjęciu w lewym górnym rogu koło D27, tylko skąd w środku na płytce woda... Wie ktoś ile może kosztować taka używka ? i jak tego szukać, bo jak wpisałem w allegro nazwę auta i rocznik, z dopiskiem mvg, to nic nie wyskoczyło ...

Aniewa wcześniej działało bez problemu, ale jakieś myślę ze trzy lata nie ciągałem przyczepki i chyba stąd ten problem. Wyciągnąłem ten moduł i jak widać na środku i wtyczka i piny w module pokryte śniedzią, więc spryskałem jakimś kontaktem niech się przeżera, jutro przemyję spirytem i jeszcze raz spryskam kontaktem niech zakonserwuje i wtedy sprawdzę raz jeszcze podłączoną przyczepkę

OK dzięki, to idę pruć bagażnik, Jabrze, a może wiesz jak go zdiagnozować ten moduł, czy on dobry, czy na śmietnik ?

Nie, bo sprawdzałem ją na krótko pod akumulator i jest wedle takiego schematu podłączona, tylko nie mam jak sprawdzić samego gniazda przy aucie, bo nie wszędzie jest napięcie, a jak wspomniałem jak jest, to jest znikome. Jakaś kostka, którą wpięta jest wiązka od haka do instalacji też nie mam pojęcia gdzie jest i od której strony jej szukać.

Witam wszystkich! Ostatnio podpiąłem przyczepkę i okazało się, że światła są i ich nie ma, świecą jak chcą, jak nie włączyłem pozycyjnych, to kierunkowskazy chodziły normalnie, jak wcisnąłem hamulec przy włączonym lewym kierunkowskazie, to mrugał obrys, jak włączyłem pozycyjne i włączyłem kierunkowskaz, to z tyłu było całkowicie ciemno, ale przy włączeniu kierunkowskazu i wciśnięciu hamulca na dłuższy czas, czyli przy dłuższym hamowaniu, to wracały kierunkowskazy, ale wszystko to działo się tylko w przyczepce, w aucie normalnie funkcjonowały, Przyczepa nie ma żadnego zwarcia, bo w aucie kolegi chodzi bezbłędnie... Ma ktoś jakieś pomysły ? Może to ten cały moduł haka MVG ? Aha, a jak sprawdziłem dziś , miernikiem to napięcie oscylowało od 0,1 do 0,2V, czyli znikome, ale jednak było, bo po wyłączeniu danej funkcji napięcie było 0. Z góry dzięki za odpowiedzi.

Z tego co żona mi przekazała to tak i nawet słychać to na zamieszczonym nagraniu. Tylko narasta wraz z prędkością to jedno, no i zanika przy większej prędkości jak szum powietrza i obroty silnika zagłuszają to pukanie. No tarcze mogą być od nowości, aczkolwiek nie pamiętam czy je wymieniałem, czy też nie, bo auto kupiłem jakieś 3 lata temu już będzie. Jak za około miesiąc sprawdzę, to będę wiedział, ale jeśli ma ktoś jakiś inny pomysł na tą usterkę to też będę wdzięczny za podzielenie się opinią :)

Witam Wszystkich ! Jestem na wyjeździe, więc sam nie mogę tego sprawdzić. Zadzwoniła do mnie żona, że coś jej puka tak miarowo wraz z rozpędzaniem auta i jest to słyszalne tak jak to określiła przy niskich prędkośiach, bo później zagłuszane jest chyba przez silnik i pęd powietrza. Załączyłem nagranie jakie mi podesłała. I tak naprawdę nie mam pojęcia co to może być. Ojciec mój sprawdził koła, bo ostatnio byłem na zmianie opon na letnie i myślałem, że może to koło się odkręciło, ale wszystko jest OK. Może ktoś takie cuś już przerabiał i miże mi podpowiedzieć co to jest za usterka ? Pozdrawiam i dzięki za odpowiedzi Pukanie Renata.mp3

A ma ktoś jakieś namiary gdzie możnaby tą kartę naprawić ?

Tak, na niej cały czas auto było odpalane, a ta druga cały czas leżała w domu i w czwartek, czy środę żona auto otworzyła, ale już nie odpaliła i musiała pójść do domu po tą drugą kartę.

Druga karta działa jak należy. Otwiera, zamyka, odpala.

Witam Wszystkich ! Mam problem z kartą, która po włożeniu do czytnika nie uruchamia zapłonu, wyświetla się jedynie komunikat "karta nie wykryta" Myślałem, że to baterie, ale w sumie gdyby to były baterie, to pewnie nie mógłbym też auta otworzyć po naciśnięciu przycisku na karcie. Czy moja karta się rozkodowała ?

Szwagier mówił, że płyn jest taki brązowawy o ile dobrze pamiętam. Dodano: 02 maj 2016 - 17:16 Żona znów powiedziała mi, że mokro zrobiło się pod zbiorniczkiem płyny hamulcowego.

Witam Wszystkich forumowiczów ! Dziś żona pojechała w odwiedziny do rodzinki i będąc prawie na miejscu zadzowniła, że pedał sprzęgła wpadł Jej w podłogę. Z tego co opisała, to płyn gdzieś wycieka, bo jest jakaś plama pod komorą silnika. Z tego co już doczytałem to może to być pompka przy pedale sprzęgła, lub wysprzęglik i chyba to bym obstawiał, skoro płyn wycieka w komorze silnika. Ale chciałbym jeszcze jakiejś sugestii i porady na forum, bo niestety od domu dzieli mnie 1400km i muszę wiedzieć co mam robić dalej. Pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedzi.

A po co była ta docinka "W tym modelu trzeba, z ciekawości zajrzałem do instrukcji obsługi" Wystarczyło po koleżeńsku napisać po przecinku "odkręcić dwie śrubki i pociągnąć lampę". Pozdrawiam i kończę temat.

No włąśnie mój to zwykły Scenic, ale i tak dzięki za jakiekolwiek wskazówki dotyczące samego tematu, a nie instrukcji, czy braku chęci do obadania tematu. Raz jeszcze dzięki Sotis