rysss

no to nie wiem :D Zacznę chyba najlepiej od podjechania jutro do Elektro-mechanika :) zobaczymy co powie :) jutro wieczorem napiszę co mi ciekawego powiedział :)

Z tego co pamiętam to są 4 jednakowe a sprawdzał je chyba poprzez wyjmowanie. Jutro może będę miał czas to sam je sprawdzę. Wystarczy że je tylko wypnę z wtyczki???

Znajomy sprawdzał cewki i mówił że są OK. A co do altka to nie wiem. Już nie mam pomysłów na to. Jutro chyba podjadę do Elektro-mechanika i może on coś podpowie. Może ten regulator coś nie tak działa. W tamtym co mi padł to szczotek wgl prawie że nie było, może wymienię w tamtym starym szczotki i założę z powrotem to może coś zmieni???

Witam! Posiadam Scenic II 2005r 1.6 16v Benz/LPG. Mam problem z obrotami. Autko odpala ładnie pięknie, lecz po jakimś czasie obroty zaczynają falować lub gaśnie i światła przygasają. Dzieje się tak jak silnik się trochę już rozgrzeje. Gdy dojeżdżam do skrzyżowania i jest na biegu jałowym obroty spadają do 1000 obr. a po chwili spadają do ok 700-800 obr. (4 kreski) i tak trzyma chwile i zaczynają spadać do 2 kresek czasem wgl znikną. Jak prze gazuję to znów jest jak na początku. Czasem jest tak że na "luzie" trzyma normalnie obroty. A czasem jest też tak że wskakują na ok. 1200 obr i tak trzyma. Ogółem to wcześniej 700-800 obr ( 4 kreski) to było OK! Tak jest gdy dojeżdżam do świateł itp. Natomiast gdy wracam do domu wychodzę by otworzyć garaż autko na luzie obroty w normie 700-800 obr i obroty spadają a światła przygasają i czasem auto samo się prze gazuje i wraca wszystko do normy a czasem gaśnie. Tak samo się dzieje gdy auto jest na luzie obroty trzyma OK! i włączę dmuchawę czy klimę czy podgrzew. tylnej szyby obroty spadają i po czasie wracają do normy. Autko też coś szarpie. Brakuje mu również mocy. Czasami jest mułkowaty a czasami idzie jak burza. I dość często podczas wyprzedzania lub dodawaniu gwałtownie gazu jest wrażenie jak by się ślizgało sprzęgło-obroty idą wysoko a autko nie, ale zaraz wracają do normy i idzie OK albo trzeba stopniowo dodawać gazu. Jest to męczące podczas wyprzedzania. Również gdy mam dmuchawę na "3" i podczas jazdy wrzucam na luz to słychać jak dmuchawa trochę przysiada i wraca do normy. Również gdy skręcam to światła przygasają i obroty opadają na chwilę i jak chodzi dmuchawa to też przysiada. Mierzyłem napięcie i jest nie całe 14.4V i trzyma jak obroty są OK lecz gdy spadają obroty napięcie spada wraz z nimi. Jakiś czas temu wymieniałem regulator napięcia bo mi padł. Było tak, że zaczęła pojawiać się kontrolka od AKU, zrobiłem z 30 km, akurat dojechałem pod dom i mi padł Scenic całkowicie. Regulator nie wymieniłem na oryginalny, bo nie miał w sklepie na stanie i dostałem polski zamiennik, a nie miałem czasu by czekać. Ostatnio dostrzegłem delikatne piski ale nie wiem czy to są już jakieś przesłuchy czy co a nie miałem zbytnio czasu by się temu przysłuchać i sprawdzić. Nie wiem czy to może być coś z sprzęgłem alternatora czy z regulatorem bo nie jest oryginalny czy co. Może ktoś miał taki przypadek i pomoże, albo podpowie co gdzie sprawdzić, najlepiej jak najjaśniej bo mechanik to ze mnie nie jest :D Pozdrawiam! Dodano: 02 lut 2016 - 19:50 Byłem teraz sprawdzić co się dzieje przy skręcaniu kołami i słychać piski i spadek napięcia. Też słychać delikatny jakby klekot ale nie wiem czy to z alternatora czy KZFR. I przy odpalaniu autka czasami są słabe obroty jak by chciał zaraz zgasnąć i muszę go lekko przy gazować a czasami sam wskoczy na obroty. Również odpala i wszystko jest OK. Jakieś pomysły co to może być z tymi piskami?