Krzychu29

Dzięki. Moje tarcze sa jeszcze grube jak dla mnie ale strasznie biją tzn. kiera i pedał skacze są pokrzywione zapewne. Chyba tak zrobie że oddam do mechaniora tak pod bloczkiem może być ból. Wymienie i święto. Dzięki za info sparwdze jeszcze klocki mają tylko 10 000 w tym 6000 km po autostardach. Pewnie zoastawie. Pozdro

Witam wszystkich. Mam ten sam dylemat tzn: przy hamowaniu z dużych a także małych prędkości drży mi bardzo kiera a głos z hamowania jest okropny. Sama jazda jest przyjemna nic nie ściąga nic nie stuka tylko przy hamowaniu. Chyba tarcze tak myśle. Czy można samemu wymienić przed blokiem? Nigdy tego nie robiłem. Pozdro

Witam. Ja swoj skrzynie wlasnie wymienilem padala po 300 000 km wiec miala prawo.

Pit. Korekta polegała na wyprostowaniu kierwnicy bo nawet odruchowo prostowałem i jeszcze bardziej ściągało w lewo. Natomiast co do reszty to przekonałem się że po wymianie całych kół z innej megi przestało ściągać więc u mnie to oponki, ale kierke wyprostuj lepsza jazda o niebo. I jeszcze jedno objaw taki jak opisałeś jes właśnie poprawnym skutkiem dobrze zrobionej zbierzności. Autko powinno samo wracać do jazdy w prost. Przypuszczam że masz to samo co ja oponki. Po za tym nowe elementy wprowadzają naprężenia należy pojeździć do 1000 km to wiem od brata który ma doświadcznie z samochodami ponad dwudzistoletnie. Będe obserwował u mnie co dalej...

Na pewno ale jak nie jest w stanie nic poprawić to zwyczajnie naciąga ale tylko jeden raz przynajmniej mnie więcej nie dam się naciągnąć. Obsmaruje mechanika naciągacza odpowiednio starci kilku klientów.

Jade dzisiaj na zamiane opon z przodu jeżeli nie pomożoe to podjade na zbieżność do innego zakładu na komputer. A mechanik straci stałego klienta. :evil: [ Dodano: 2007-12-20, 13:45 ] Ot i wszystko. Byłem widziałem zrobiłem i nic. Zmiana opon wraz z odrówceniem na feldze (prawa na lewą i odwrotnie) nic nie dało. Ja uparciuch podjechałem na kompa do zbieżności kontrola na pograniczu normy tzn. można poprawić ale 1 mm taki odchył. Decyzja poprawka i kicha autko dalej ściąga... odpowiedz ściąganie autka przez oponki. Ale 100 zł. poszło... wrrrrrrrrr :evil: Mam wydruk z kompa postaram się go wrzucić może ktoś potrafi odczytać to czy mnie ktoś w błąd nie wprowadził? Na fotce zbieżnoś przednia jest druga od dołu tabela różnica to 0,09 stopnia [ Dodano: 2007-12-21, 16:29 ] OK. Zamykam temat po trzecim podejściu wszystko jasne wina opon ale też kierownica była krzywo ustawiona. Po drobnej korekcie jazda jest o wiele przyjemniejsza. Zwracam honor mojemu staremu mechanikowi... poprawka nie dała nic poza wyciągnięciem od mnie kasy. Ale ja nie zapomne. Na forum warsztatów podam chetnie tego naciągacza. Pozdro.

Witam wszystkich. Mam problemik, mianowicie wymieniłem dzisiaj końcówki drążków oraz drążki kierownicze z obu stron. Oczywiście zbieżność została ustawiona (tak powiedział mechanik) natomiast po wymianie tychże elementów autko zaczęło ściągać w lewo delikatnie, co wcześniej nie występowało na starych elementach. Mechanik powiedział że to wina opon najprawdopodobniej bo zbieżność jest ustawiona. Co zrobić przekładać oponki co wiąże się z obracaniem opon na felgach. Czy wogóle opony mogą mieć wpływ na ściąganie megi po takiej naprawie. Może ktoś miał taki przypadek? Pozdro

"czujnik temperatury silnika do wymiany" Robak to dotyczy mnie? Chodzi o czujnik cieczy chłodzącej? [ Dodano: 2007-12-14, 13:51 ] "czujnik temperatury silnika do wymiany" Robak to dotyczy mnie? Chodzi o czujnik cieczy chłodzącej? [ Dodano: 2007-12-14, 14:12 ] Jeszcze jedna rzecz która mnie nurtuje mój filtr paliwa nie był wymieniany zapewne wogóle a autko ma juz troche przejechane pod 200 000 km czy może on mieć wpływ na dławienie silnika?

Witam. Ciąg dalszy poszukiwań. Dzisiaj skusiłem się do przeczyszczenia krokowca i sprawdzenia czujników (tzn czujnik temep. powietrza dolotowego OK, czujnik położenia wału powinien mieć książkowo 250 "omów" oporu a ma 206 "omów") czy taka różnica ma wpływ na prace na zimnym silniku. Dwie godzinki pracy i kicha nadal gaśnie ciężko pali i jak chce jechać na zimnym i go muli dławi... Pomocy. :evil:

Witam wszystkich. U mojej megi po wymienie kompletu wydechu tez posiadam wkurzające brzęczenie w okolicach 2500 obrotów a głos! Mam dwa razy głośniej niż w astrze I. Kicha.

Witam wszystkich. U mnie także występują objawy gaśnięcia megi na zimno. Odpala jak zimno bardzo ciężko jak odpali to chodzi (na BP) przez parę sekund na 1200 obrotów (czyli ssanie działa) a po chwili spadają obroty do zera i gaśnie. Czym zimniej tym powtarza się to kilka razy i dodam iż po dodaniu gazu gaśnie tylko jak bardzo ale bardzo delikatnie dodam gazu to chodzi. Czy to może być problem brudnej przepustnicy? Czy ma to wpływ na ssanie może coś się nie domyka dlatego tak gaśnie po dodaniu gazu? Pomocy. :cry:

Co do pompy czy słychać ją około 2 sekundy po przekręceniu kluczyka przed odpaleniem? Wtedy dobija cisnienie w układzie paliwa. [ Dodano: 2007-11-09, 10:28 ] A (immobilaizerrr) soki sam nie wiem jak to sie pisze. U mnie tak dzieje sie dokłądnie jak jest włączony autko odpala i za momencik gaśnie może on daje w kość. Słyszałem także że czujnik położenia wału ma wpływ na odpalanie ale sam nie wiem gdzie jest ale posty są na ten temat. Pozdro

Ile masz paliwa w baczku? Ja miałem podobne zdarzenie u mnie ustąpiło jak dotankowałem wiecej paliwaka. Moja pompka jest słaba ponieważ jak mało paliwka to trzeba kręcić a jak wiecej pali szybciej. Pozdro.

Witam wszystkich. Mam mianowicie następujący problem. Posiadam Megi z 96 silnik K7M, nie miałem z odpalaniem autka na zimno nigdy większych problemów. Ale od kilku dni od kiedy temperatura spadała poniżej zera w nocy (wcześniejsza zima OK) nie chcę palić. Dodam że wymieniłem kabelki, świece i jedną cewkę na nowe. Filtry i oje także. Wogóle o autko dbam codziennie jazda. Ostatnio wymieniłem tremostat. Jestem zaskoczony lampki gasną wszystkie wtedy zaczynam kręcić, paliwo pompka dobija słychać dobrze. Regulowałem rozrząd 10 tyś km wstecz, i jeszcze jedna rzecz jak tak kręce długo to zapala mi sie kontrolka poduszki powietrza kierowcy. Zapala dopiero za 5 - 6 razem. Natomiast na ciepłym pali od "kopa". Czy mógł sie rozregulować rozrząd? A może cofa sie paliwo.Albo kabelki padły nowe :evil: ? Pomocy! Pozdro Krzychu

Ja sie dołącze z pytaniem. Jak sprawdzić sonde lambda. Mój silnik to K7M 1.6, 96 rok. 90 kucyków chyba ma trzy przewody.