rafcio_100

Kable wymienione, zacisnąłem końcówki oczkowe tulejkowe, trochę "poprawiłem" fabrykę i do rozrusznika puściłem 35mm2 zamiast 25mm2 a do alternatora 25mm2 zamiast 16mm2 i nie prowadziłem jak oryginalnie jest kabla od klemy do rozrusznika i dopiero od rozrusznika do alternatora, tylko z klemy osobno przewód do rozrusznika i osobno do alternatora. Operacja się udała

Czy miał ktoś "nieprzyjemność" wymieniać kabel zasilający, który idzie od klemy plusowej do rozrusznika, a następnie alternatora? Gotowca to pewnie nie da się nabyć, ale może firma, która dorobi taki kabel albo chociaż gdzie namierzyć takie końcówki oczkowe kątowe, bo wszystkie dostępne, jakie znalazłem, są za krótkie w porównaniu do oryginalnych.

U mnie problem rozwiązany, pomogła wymiana joysticka. Przed wymianą "przedzwoniłem" stary joystick multimetrem i zwierały tylko piny odpowiedzialne za składanie lusterek.

W mojej Megance nagle padło sterowanie regulacją obu lusterek elektrycznych, składanie działa poprawnie.Czy tam jest jakiś inny bezpiecznik oprócz tego 7.5A (sprawdziłem, jest w porządku) czy tutaj będzie leżała wina prawdopodobnie w joysticku?

U mnie też się nie włącza w takiej sytuacji i nie widzę powodu, dla którego miałoby być inaczej. Jak chodzi o przednią szybę to masz przycisk od nawiewu na przednią szybę i w tej sytuacji rzeczywiście powinna się włączyć sprężarka (AC na wyświetlaczu) i jednocześnie włącza się ogrzewanie tylnej szyby. W jakim stanie masz filtr kabinowy?

Ale dlaczego przy poniżej 15°C oczekujesz, że włączy się sprężarka klimatyzacji? Temperatura zewnętrzna widocznie jest na tyle niska, że sterownik decyduje nie wykorzystywać klimatyzacji do osiągnięcia zadanej temperatura wewnątrz samochodu. A jak wciśniesz AC na panelu to znika AUTO, ponieważ wtedy sterownik przestaje automatycznie sterować załączaniem klimatyzacji (reszta funkcji nadal jest sterowana automatycznie tj. prędkość wentylatora, kierunek nawiewu).

Daszek musisz pociągnąć z wyczuciem do góry, zaczynając od przodu (od szyby). U mnie wychodzi dosyć lekko. Co do gałki zmiany biegów to:

No więc tak, kupiłem zmieniarkę Cabasse Auditorium z Espace w ciemno i okazuje się, że jest dokładnie taka sama jak w Megane z jedną "małą różnicą" - panel z Espace jest nieco węższy niż z Megane, ale za to układ przycisków jest dokładnie taki sam (w środku obwody drukowane i całe układy wyglądają identycznie). Wystarczyło przełożyć przedni panel ze zmieniarki Megane do tej z Espace (co wymagało w sumie troszkę rozkręcania) i efekt końcowy jest taki, że mogę znowu sterować radiem z panelu Przy okazji dowiedziałem się, że zmieniarka ma swój osobny kod i jeżeli jest inny niż do tunera, to trzeba oba kody wpisywać osobno, na szczęście dosyć łatwo dobrałem się do kodu przez aplikację na Androida.

Przewód zlutowany, świece grzeją, błąd zgasł, wszyscy zadowoleni

Czy próbował ktoś takiej podmiany zmieniarki? Moja w Megane prawdopodobnie padła, a te do Meganek bardzo ciężko dostać, za to od Espace jest ich dosyć dużo i to w niezłej cenie. Zielona wtyczka wygląda identycznie, czarna od sterowania podświetleniem również. Czy to zagra?

W linku wyżej zasugerowałem Ci stabilizator napięcia LDO, który spokojnie bez dokładania radiatora ogarnie zapotrzebowanie prądowe Twoich świateł do jazdy dziennej.

1A spokojnie ta przetwornica przepuszcza bez radiatora, do 3A z radiatorem.

Innym rozwiązaniem zamiast rezystorów może być wstawienie takiej przetwornicy step-down https://allegro.pl/oferta/arduino-zasilacz-przetwornica-dc-lm2596-1-5-35v-3a-7657346649 Dokładnie tę zastosowałem w swoim VW Polo do stabilizowania napięcia zasilania dla paska LED, który mam do oświetlenia bagażnika. Plus jest taki, że napięcie zawsze będzie jednakowe bez względu na napięcie ładowania (wymagana różnica napięć WEJ-WYJ wynosi chyba coś około 0,7V). Ale rezystory też w porządku.

Możesz wyśledzić dokąd idą przewody od świateł mijania, podejrzewam, że ktoś puścił to przez przekaźnik i załącza cewkę plusem po zapłonie.

Haha no nareszcie przyczyna znaleziona. Dla potomnych, żeby wyjąć pin najpierw podważyłem ten plastik patrząc od strony pinów (siedzi na zatrzaskach i dosyć łatwo dał się wyjąć), potem użyłem wyjmaka do pinów takiego podwójnego, bo ten pin ma zatrzaski po obu stronach i wyszedł już dosyć łatwo z wtyczki. Wyjmowanie plastiku nie jest konieczne, ale dużo lepiej było widać, gdzie są zatrzaski od pinu.