bartiii

Była to jazda na benzynie przy zakręconej butli gazu - temperatura na wskazniku rosła powyżej 4 tej kreski gdzie optymalnie zawsze była przy 3 a przy 4 włączał się wentylator. Podczas opisanej sytuacji silnik pracował a temperatura na wskazniku była powyżej 4 kresek, dochodziła nawet do 4,5.. Wszystko wskazuje na to, że jest przedmuch ze strony silnika.. Dzieje się tak jak opisałeś - "wzrost poziomu płynu w zbiorniku wyrównawczym (przy odkręconym korku), po jego uruchomieniu"..

Wentylator spięty na krótko działa. Skłaniam się do myśli, że to faktycznie może być ten reduktor, jutro zabiorę się do sprawdzania. @Edit Powiem tak, termostat wymieniłem tak czy siak. Zakręciłem gaz na butli, poodpalałem w garażu wszystko elegancko - wentylator się włącza, płynu nie wyrzuca. Natomiast po wyjechaniu w trasę, sytuacja się zmienia - wentylator się nie włacza, płyn wyrzuca. Po podniesieniu maski na jeszcze gorącym silniku, mogę stwierdzić, że termostat się otworzył - wężyk gorący, chłodnica robi się letnia a wentylator wciaż nie trybi. Czy to może w głównej mierze być spowodowane uszczelką pod głowicą?

Witam :) Problem mam mianowicie taki, jestem w posiadaniu Renault Megane 1, benzyna + LPG, rocznik 97, 1.4. Dziś jadąc temperatura widocznie mi podskoczyła aż do przed ostatniej kreski.. Zatrzymuję się, podnoszę maskę - zbiorniczek pusty co jest dziwną sprawą ponieważ dwa dni wczesniej poziom był pomiędzy min a max.. Silnik rozgrzany bardzo mocno natomiast reduktor cały pokryty czymś jakby była zima chodzi mi o to, że był cholernie zimny. Do tego wentylator się nie włączył mimo, że temperatura była powyżej 4tej kreski a generalnie gdy wskaznik do niej dochodził to wentylator się włączał. Jestem raczej laikiem więc za wszelkie gafy przepraszam. Czytałem sporo i wielu ludzi wspominało o termostacie - jest to dobry trop? Pozdrawiam