slawek1977

"Cuda techniki" się zdarzają. Ja regenerowałem turbo za pośrednictwem mechanika (Auto-Tech W.Wilk Rzeszów - koszmar) tzn. on wymontowywał, wysyłał do wrocławia (Ted-Metal Tadzio Pietroński - następny dziad) tam niby regenerowali i odsyłali do mechanika. On zamontował, ja do odbioru samochodu, jazda testowa, i du(pa)sza. Samochód muli, turbina świszczy. Więc ja do gościa z renault rzeszów, wpina się na clipa. Jazda testowa, wykresy się rysują. I mówi tak: ciśnienia doładowania-lipa, i jeszcze ten dźwięk. Źle ją zregenerowali. Skoro na gwarancji, turbo się wróciło z powrotem. Tam stwierdzili jednogłośnie że to mechanik dał ciała bo nie wyczyścił niby dolotu i na oś coś tam się dostało i znowu wykrzywiło. Więc kolejna dopłata do usługi. Mechanik się wykręca, i z racji że byłem z dzieckiem to mięsem nie rzucał na speców z wrocławia, ale on deklaruje zapłatę- bo skoro to jego wina. I bądź tu mądry - materiał tylko do programu Turbo Camera. W kraju który się nazywa polska, mechanicy samochodowi powinni naprawiać ale zabawki chińskie. I zgodny jestem z opinią Cygana z Torunia, że cytuję "za darmo pieniądze biorą, moje pieniądze....że połowę tych mechaników bym zwolnił w piździ....ec" A po MII zostały mi tylko dywaniki, "wnętrzności" turbo i zajefajne wspomnienia.... Ten komentarz....tak tylko na marginesie w nawiązaniu do poprzedniej wypowiedzi..

Uważaj na turbo, montowana turbina Garret - to syf najgorszy na świecie. Osobiście "przeżyłem" moment rozpieprzenia się turbiny pod maską - nie życzę nikomu. Po za tym elektronika to badziew w najlepszym wykonaniu. Chyba że masz laptopa w domu z clipem do renault, i będziesz mógł się "bawić" co drugi dzień przez wpinanie się do gniazda i diagnozowanie komend z komputera pokładowego. Ogólna sentencja moja jest taka: że byłem w swoim życiu 3 razy szczęśliwy: - po "pierwszym" razie z moją dziewczyną - obecnie żoną, - kiedy rodził mi się pierwszy syn, - kiedy sprzedawałem ten francuzki syf tzw. megankę...

Kolego jagu, czy ten czujnik położenia wału dotyczy tylko silników benzynowych czy diesli też. Bo w odpowiedziach przewija się wątek silników benzynowych. A TY jagu nie określiłeś się czy jesteś posiadaczem diesla czy benzyny. Zależy mi na czasie, bardzo. Z góry serdeczne dzięki za odpowiedź... ;-)

Witam wszystkich! Chciałbym zapytać czy ktoś miał podobny problem o którym mowa poniżej i jak sobie z nim poradził: Megane II, 1.9 dCi, - silnik zimny, autko pali bez problemu, lecz po przejechaniu kilkudziesięciu kilometrów (ok. 30 km) wyłączeniu silnika i próbie włączenia zapłonu, autem klekocze, i po ok. 5 sekundach z wielkim trudem odpala. Byłem u jednego gostka, co wpiął się clipem, i według niego to wtryski. Nie dawało mi to spokoju i podjechałem do innego i według niego to pompa wysokiego ciśnienia. Nie wiem kogo mam się słuchać, który z nich ma rację? Jeśli ktoś się borykał z podobnym problemem, to bedę wdzięczny za rady..

Mój przypadek był taki.... Prułem se na wczasy i po przejechaniu ok. 90 km na klimie zapala się kotrolka braku ładowania alternatora +STOP. Więc się zatrzymuję, godz. 23, maska do góry a spod maski dym przypalonej gumy. Świecę po pasku akcesoriów, niby wporządku. Odczekałem 15 min., włączam silnik, wyłączam klimę...kontrolki nie świecą. Więc jadę dalej. I tak przejechałem ok. 400 km. Ok. godz. 8.30 znowu zapalają się kontrolki, zatrzymuję silnik, maska do góry, troszkę dymu, świecę po pasku...a on wisi zerwany. Okolice Elbląga, jakimś cudem niedaleko udało mi się znaleźć mechanika. Po 3 godz. udało sie sprowadzić pasek ze sklepu. Mechanik założył, próba odpalenia a tu mechanik krzyczy żeby silnik wyłączyć. Po długich oględzinach pada hasło: zerwane KOŁO PASOWE. Zajebioza.... Najbliższe ASO Renault Elbląg. Ale przez telefon nie za bardzo da sie zamówić. Bo trzeba być na miejscu, wypisać wniosek, wpłacić zadatek i takie tam pierdota. ...Ale po 10 min. błaganiu jakoś udało się zamówić przez telefon część. Będzie następnego dnia. Bo z Warszawki, z centralnego magazynu. Cena to jedyne 798 zetów. :shock: Ale co tam ważne że jest i że dojedziemy na wymarzony urlop. Jak do tej pory nikt za bardzo nie odpowiedział mi co było powodem że koło zostało wybite? Pozdro dla wszyskich uropowiczów z "meganek"...

Tak dla przykładu. Akurat wczoraj mój znajomy kupił Megi II ph 2 gdzieś miesiąc temu ale nie miał okazji żeby się u mnie na podwórku zaprezentować....aż do wczoraj.... On ma rocznik 2005, z salonu Zodiak Gut Rz-ów, egzemplarz jeżdzony przez prezesa czy cuś...20 tyskm... I pierwsze co to sprawdziłem jak u niego to otwieranie awaryjne. I po włożeniu kluczyka i przekręceni w kierunku przeciwnym do zegarka "czuć" lekki opór ale do przekręcenia ...i drzwi się otwierają... U mnie ten przekręt odbywa się bez żadnego oporu, owszem da się przekręcić ale drzwi się nie otwierają ...niestety

Witam! Czy ktoś miał problem natury takiej: po włożeniu kluczyka zapasowego do zamka i przekręceniu w lewo w celu otwarcia i w prawo w celu zamknięcia awaryjnego drzwi mechanizm otwarcia zamka nie zadziałał. Zastanawiam się czy? - we wnętrzu drzwi jakiś skobelek z bębenka/zamka wyskoczył i nie ciągnie czy może cały wkład do wymiany... Serdeczne dzięki za opinie ws. tematu.....

Mam dialogys'a - ale żeby dokładnie zlokalizować cześć potrzebny mi będzie PEŁNY opis wklejki na prawym słupku tzn. wklejka zaczynająca się od nr VIN, typ pojazdu, typ silnika...itp. :)

Dzień 20.06.2008 - wymiana wkładu filtra ON przy Megane II 1.9 dCi, 120 KM, silnik F9Q Filtr ON - Purflux C493 E - koszt 48 PLN, robocizna 0 zł (ekwiwalent=45 min na wymianę) WAżNE! znaczysz na dolnej i górnej obudowie filtra białym korektorem wzajemne położenie obydwu części filtra- górna i dolna. Montaż zgodnie z tymi znakami. Wymiana: 1. Demontaż jednej części nadkola PrawyPrzód (wyciągasz 4-5 plastikowych spinek-"kołysanie" tejże spinki prawo/lewo przy jednoczesnym wyciąganiu). 2. Wyciągasz z prowadniczki obudowę filtra: jedna osoba trzyma od strony nadkola obudowę w łapce, druga osoba od strony przestrzeni silnika lokalizuje zdemontowany filtr. 3. Otwierasz maskę, lokalizujesz przez mały otwór od strony prawego nadkola obudowę filtra ON. Na środku filtra znajduje sie śruba TORX. Dobierasz odpowiedni rozmiar klucza wkładasz na przedłużce klucz i odkręcasz śrubę. 4. Druga osoba po całkowitym odkręceniu śruby wyciąga dolną obudowę filtra z wkładem. 5. Czyszczenie dolnej części filtra, wymiana uszczelek na obudowie i na śrubę i montaż w odwrotnej kolejności 6. Przepompownie układu gruszką do odpowietrzenia i wypuszczenie powietrza od spodu filtra To Tyle, za pierwszym schodzi, ale następnym razem.... :)

Jak w opisie: czy ktoś już próbował logowania na tej stronie jako osoba fizyczna, a nie jak wykwalifikowany warsztat naprawczy? Czy z korzystania z witryny wiążą się jakieś opłaty? Czy w ogóle warto zakładać konto - chodzi mi o zasób bazy danych tj. dokumentacje, instrukcje? Mile widziane opinie już korzystających :)

Witam! Potwierdzam ten problem o którym pisze BYK_83. Po wpisaniu podstawowych danych dot. pojazdu: model, typ pojazdu, typ silnika chcąc kliknąć na przycisk MR czyli Podręcznik napraw, program "wyrzuca" okno "Proszę wprowadzić płytę CD "Dialogys 2" do dostępnego napędu" Więc wrzucam mu płytę nr 2 i NIC. To samo dzieje sie z przyciskiem NT czyli noty techniczne Instalowałem oba przypadki, czyli 1. Wersja gdzie wszystkie pliki są instalowane na dysku i 2. Gdzie tylko część plików jest instalowana na dysku, reszta pozostaje na płytach CD. Efekt, TEN SAM. :evil: Czy ktoś ma sposób aby ten problem rozwiązać. Może potrzebne są jakieś zmiany we wpisach gdzie zainstalowany jest program itp. Dzięki za odpowiedzi.... :)[/b]

Dzięki serdeczne Tomik 1970 za odpowiedź. 17 kwietnia wymieniałem w megi płyny przy stanie licznika 91078, stąd jeszcze za krótki przebieg od tej daty nastąpił aby ew. "duże" ubytki stwierdzić. Ale mam to na uwadze. Co wkurzające, jest przy tej "dolegliwości", że kapiący olej paskudzi inny osprzęt znajdujący się pod maską. Co do turbiny...-"narazie" ją czuję tzn. przy wzroście obrotów słysze lekki świst, i odczuwalny wzrost mocy...Dyma jako takiego nie stwierdziłem na wylocie z tumika. Może odpowiesz mi, przy jakim przebiegu turbo kwalifikuje się do regeneracji...

Witam! Czy ktoś mi może pomóc w identyfikacji części która jest zaznaczona na załączonych obrazkach. Moja Megi to 1.9 dCi 120 KM, na liczniku 95 tys., 2004 r. Zauważyłem kropelkowe wycieki właśnie spod tej części. Czy ktoś miał podobny przypadek? Z góry dzięki za cenne rady... Poniżej lokalizacja tej części pod machą... fotka 1 fotka 2

Witam wszystkich użytkowników meganek! To tytułem wstępu....a pytanie moje jest następujące: 1. Czy potwierdzicie, że odgrzybianie można wykonać od strony schowka z funkcja chłodzenia? Czynność ta została opisana w publikacji "Renault N.T.6001A TTY Klimatyzacja" - do ściągnięcia z ftp://ftp.pikur.digi.pl w dziale pt. Środek czyszczący do układu klimatyzacji. cyt.. " Zastosować środek do czyszczenia układu klimatyzacji za pomocą przedłużacza przez przewód chłodzenia schowka. Opróżnić środek na 15 min. Właczyć zespół wentylatora chłodnicy i pozostawić aby pracował na bardzo małych obrotach przez 5 min. 2. Czy wykonać raczej tę czynność od strony parownika - tylko gdzie go szukać.. Dzięki za wypowiedzi w tym temacie....[/i]