Witam.
Czytałem zbliżone treścią wątki w sieci, jednak nie znalazłem interesujących mnie odpowiedzi (piszą tam w koło Macieju o programowaniu szyb i wprowadzaniu kodu do radia, tak jakby to było najważniejsze...). Stara, prosta motoryzacja to jednak inna para kaloszy w porównaniu do takiej ilości elektroniki, także wolę dmuchać na zimne niż potem niepotrzebnie kombinować, a więc do rzeczy:
1. Czy wyjęcie akumulatora ma wpływ na obniżenie zabezpieczeń auta pozostawionego na parkingu, to znaczy, jak to wpływa na centralny zamek? (Auto nie posiada alarmu.)
2. Czy z pilota da się wówczas otworzyć i zamknąć drzwi, czy może wtedy można zrobić to tylko "awaryjnie"?
3. Czy auto trzeba zamknąć pilotem przed wyciągnięciem akumulatora, lecz z uchylną uprzednio maską?
4. Czy nie ma szans na samoczynne opuszczenie się szyb bądź samoczynne odblokowanie się hamulca parkingowego?
A może jest coś dodatkowego o czym zapomniałem tu wspomnieć, a na co warto zwrócić uwagę w czasie takiego procesu? Czyli mówiąc kolokwialnie, czy przy tej ilości elektroniki auto nie staje się "bezbronne" bez akumulatora?
Dzięki za wszelkie wskazówki.