Bodzion

Odgrzeję starego kotleta bo może komuś się przyda, Właśnie założyłem hak do mojego Megane 2 CC. Oczywiście nie znalazłem już oryginalnego, ponieważ są już niedostępne, nikt ich już nie robi, niestety. Na szczęście zaryzykowałem i kupiłem hak od Megane 2 kombi. I udało się go założyć. Nie robiłem tego sam, zleciłem to zaprzyjaźnionemu blacharzowi, ale stopień trudności tej operacji określił jako "dość łatwy" Więc jak ktoś, tak jak ja, chce wozić rowery na platformie na haku, to teraz już przynajmniej wiecie od czego taki hak można dopasować. Ja tej wiedzy nie miałem, bo 80% dyskusji w tym wątku to jakieś dywagacje o przepisach, a konkretnych info co kupić aby hak założyć, brak. To teraz już wiecie. Jak ktoś będzie chciał to zrobię fotki.

Oczywiście, że STAG. Mam Q-boxa w jednym z samochodów i sprawuje się doskonale. No i bajecznie prosta obsługa tego sterownika za pomocą kabelka z allegro... i co kwartał nowe wersje oprogramowania. Q-box to naprawdę dobry wybór.

Akurat nie półsyntetyk, a po prostu hydrokrak. Czyli taki trochę "udawany" syntetyk, co nie znaczy, że do tych prostych silników jest niedobry. Przeciwnie, jest OK. A tu garść wyjaśnień co to jest hydrokraking: http://www.fakt.pl/wydarzenia/polska/wymiana-oleju-olej-syntetyczny-czy-mineralny-ktory-olej-silnikowy-jest-najlepszy/21303rs

Do rozwiązania Twojego problemu nie potrzeba akurat żadnego interface. Masz problem z taśmą poduszki powietrznej kolumnie kierownicy lub z wtyczkami pod fotelem kierowcy. Jak zaświecą się te kontrolki to pokręć powoli kierownicą i sprawdź czy to coś zmienia - jeżeli tak, to masz wyjaśnienie, to taśma. U mnie dokładnie tak było. Skręcałem kierownica w prawo - zapalały się te kontrolki co u Ciebie. Wymiana taśmy załatwiła sprawę.

Kup sobie jakąś wirtualna zmieniarkę - jest tego masa na allegro dedykowanych do Megane II Podłączasz i masz czytnik kart, czytnik USB i wejście AUX. System widzi to jako zmieniarkę na 9 płyt (tak, 9 a nie 6 jak sugeruje ilość klawiszy na radiu) Koszt to jakieś 250 PLN. Żadnych modyfikacji w radiu. Podłączasz i masz. Możesz sobie podłączyć wtedy telefon pod AUX i słuchać z neta czego tylko chcesz. Moim zdaniem to optymalne rozwiązanie. Tak właśnie zrobiłem u siebie.

Czy Ty naprawdę piszesz o tym, że "większość samochodów na Zachodzie (bo o sprowadzonych z zagranicy głównie jest ten wątek) jest serwisowana w serwisie jedynie 2 lub 3 lata ? Naprawdę takie masz doświadczenia ? W Polsce tak... ale w Niemczech, Holandii itp ludzie serwisują swoje samochody w serwisach autoryzowanych co do zasady dużo dłużej. Inna kultura techniczna po prostu. Moje CC ma pełną historię serwisową w systemie Renault w Niemczech pomiędzy 2005 a 2015 rokiem - i nie sądzę aby był to jedyny taki egzemplarz. Tak czy inaczej zawsze warto podjechać do Renault i sprawdzić co mają w systemie - niekiedy może być komplet info i sprawa się rozwiąże. A jak jest info, to dowiemy się nawet co było robione, dokładne daty i oczywiście przy jakim przebiegu. Ten system Renault to dla mnie wzór jak takie systemy organizować...

Czytam ten wątek i nie rozumiem... O co chodzi z tym przebiegiem ? Przecież akurat w Renault nie ma powodu posiadania jakiejś papierowej książki serwisowej. Masz VIN, idziesz do dowolnego serwisu autoryzowanego, uśmiechasz się miło (bo oficjalnie nic nie dostaniesz) i już masz komplet danych na temat serwisu samochodu w autoryzowanej sieci. Czyli wszystko co wie o nim sieć serwisowa Renault - i to zdaje się działa dla wszystkich krajów Europy. Czego tak się emocjonujecie jakimiś książkami papierowymi skoro cała historia serwisowa jest w centralnej bazie danych Renault ? Od co najmniej 2005 roku - sprawdzone dla mojego MII CC.

Czyli ja najwyraźniej miałem więcej szczęścia. Mój zamiennik, z linka jaki podałem, działa doskonale.

Działa bardzo dobrze. Jest nieźle wykonany, wszystko pasuje bez problemu. Silnik po wymianie szybko się nagrzewa i trzyma stabilnie właściwą temperaturę. Oczywiście nic nie kapie, ani olej, ani płyn. Czy kupiłbym go kiedyś ponownie ? Oczywiście Kupiłem dokładnie ten: http://allegro.pl/termostat-obudowa-1-4-1-6-16v-megane-ii-scenic-ii-i6667724310.html

Myślałem o tym jakiś czas temu. Ale stwierdziłem, że taka zamiana nie ma sensu ekonomicznego. Wymieniłem więc plastikowy, na kolejny plastikowy (taki za "9 dych" z allegro, w tym nowy czujnik temperatury i nowa uszczelka) i jest git. Nie ma chyba sensu drutować przy takim poziomie kosztów... No i wymiana jakieś 30 minut, tak więc też bez tragedii. I oczywiście dodatkowo jakieś 1,5 litra płynu który wycieknie - ale to już pomijalny koszt (no może z 10 PLN max).

Miałem kiedyś taki silnik w Scenic I (1,6 8V 90KM k7M). Podobała mi się jego praca i pracował moim zdaniem bardzo fajnie. Z tym, że ja, zużyty katalizator zastąpiłem tłumikiem o kształcie oryginalnego katalizatora. Kupiłem to na allegro za jakieś małe pieniądze, nowe polskiej produkcji. Znalazłem - to było coś takiego: http://allegro.pl/katalizator-tlumik-renault-megane-scenic-1-4-1-6-i6738891313.html Wyrzucanie bebechów z kata i zostawienie samej puszki, może zdaje się powodować różnego rodzaju brzęczenia. Zaproponowane przez mnie rozwiązanie ten problem eliminuje (o ile to jest to)

Tylko wciąż nie wiem czy u mnie to jest wina taśmy.Nie ma typowych objawów: chrzęszczenia, ciągłego świecenia się kontrolek itp. Czytałem wątki dotyczące tego problemu i przewijało się coś o jakimś "dociskaniu" itp. Dlatego liczę, że może jednak w moim przypadku, to gdzieś obluzowany styk... albo coś :) Oczywiście może być, że taśma jako taka jest cała, a nie kontaktuje w niej jakaś żyła bo się złamała (wtedy by nie chrzęściło podczas skręcania kierownicy, jak sądzę) - ale wole się upewnić zanim to rozkręcę. Bo może kogoś dopadły już takie objawy jak u mnie. No dobra. Sprawa się wyjaśniła. Oczywiście wina leżała po stronie taśmy zwijacza. Nie była do końca zerwana a pęknięta i kontaktowała jedynie podczas jazdy na wprost, podczas skrętu w prawo traciła styk i wywalało błąd. Kupiłem zregenerowany zwijacz na allegro, koszt tej operacji po odesłaniu mojego zepsutego to ok 100 pln. Wymiana banalna ponieważ w sieci jest dokładny film jak zdemontować zespół przełączników: A także jak zdemontować i zamontować zwijacz w zespole wyłączników: Po tej lekturze wymiana zwijacza jest banalnie prosta - spokojnie w godzinkę do zrobienia + oczywiście piwo w garażu :)

To było bardziej żartobliwe... z tym odpaleniem poduszki. Co nie zmienia faktu, że chętnie się dowiem czy mogę coś docisnąć, poprawić styk itp. A jeżeli to jednak wymiana taśmy, to chętnie to komuś ogarniętemu zlecę, pozostaje pytanie o takiego zawodnika w okolicach Katowic.

Odkopuję kotleta, bo mam również standardowy problem. Oczywiście kontrolka airbag+service. Ale... nietypowo. A mianowicie - nic nie skrzypi, nic nie chrzęści. Kontrolka pojawia się jedynie przy mocnym skręceniu w prawo kierownicą. Po wyprostowaniu kierownicy gaśnie i nie ma problemu. Auto (Megane II CC bez tempomatu) jeździ normalnie, nie ma "focha" z jakimiś odblokowywaniami zamka itp. Po prostu - skręcę mocno w prawo zapalają się kontrolki. Podczas jazdy na wprost - spokój. Podejrzewam taśmę, ale czy może być coś innego ? Jakieś styki itp.? Te pod fotelem oczywiście wykluczam, ewidentnie problem jest w okolicach kolumny kierowniczej. Ale, jak pisałem, skręcaniu kierownicy nie towarzyszą żadne odgłosy. Chodzi gładko i bez zacięć. I pytanie dodatkowe - jakiś ogarnięty specjalista w okolicach Katowic? Nie chciałbym przy tym sam grzebać. Wizja wybuchającej mi prosto w twarz poduszki kierowcy skutecznie mnie zniechęca do grzebania przy tym. Pomóżcie proszę.

Tak. O ile masz oczywiście termostat w obudowie plastikowej - wtedy musisz wymienić całość. Termostat plus obudowa czyli chłodniczka oleju. Jak masz obudowę aluminiową, wtedy wymieniasz standardowo jedynie sam wkład termostatu i chłodniczka może zostać na miejscu.