pitekman

@Magikrealista Hej, sprzedałem już swoją Megankę :) Szczerze mówiąc nie pamiętam czy znalazłem jakieś szczególne rozwiązanie poza ponownym ustawieniem geometrii. Doszedłem do tego że ustawiałem geometrię/zbieżność przy każdej wymianie opon (co pół roku), bo stwierdziłem że samochód w tym wieku już się po prostu rozjeżdża w tym czasie. Byłem pedantem jeśli chodzi o utrzymanie samochodu :) Napewno od tego czasu wymieniłem końcówki drążków kierowniczych - ale to było z nudów przy okazji zmiany gumowej osłony maglownicy na drążku.

Cześć Panowie. Co sądzicie o takim rozwiązaniu w kwestii notorycznie zrywającej się dolnej poduchy? U mnie każda wytrzymuje 10k i pada. https://www.strongflex.eu/pl/renault-clio-ii-98-05/1789-151908b-tuleja-poduszki-silnika-5902553524604.html?fbclid=IwAR07Vu6FiD0FH1iktsLjhEM8MdteEJeVvsnXmXDcMyYi5C1uCXOBWj28TJI

Moja rada przy zdejmowaniu podszybia (deski rozdzielczej) - przy zdejmowaniu deski łatwo zarysować szybę boczną, opuśćcie szyby

W ramach ciekawostki przesyłam odpowiedź ASO Renault na moje zapytanie o cenę listw do Megane I phII Classic A więc, koszt jest taki: strona pasażera 501,78zł, strona kierowcy 471,58. Części do zamówienia po wpłacie zaliczki. Brak części we Francji, także nie możemy na dzień dzisiejszy podać terminu dostawy. Części u nas na chwilę obecną niedostępne.

Cześć, dziś borykałem się z tym samym problem w lewych, tylnych drzwiach. W moim przypadku zaznaczony na obrazku na czerwono element (pręcik plastikowy) był naderwany, w związku z czym klamka zewnętrzna przy każdorazowym mocniejszym pociągnięciu wypadała. Zatem byłem w stanie klamkę połączyć z zamkiem i trzymała się - ale tylko na sucho. W moim przypadku wzmocniłem całość drobnymi paskami srebrnej taśmy, połączyłem miejsce na klamce, w które wchodzą zaznaczone na czerwono pręciki plastikowe, ze śrubeczką wychodzącą z zamka. Trzaskałem drzwiami, szarpałem za klamkę - póki co działa Edycja po miesiącu: Nie jest to trwałe rozwiązanie. Znów mam niedziałającą klamkę.

Cześć Krzychu, dzięki za wskazówke. Zbieżność robiłem od razu po wymianie łożyska amortyzatora, sprawdziłem samochód dokładnie. Puszczałem kierownice przy jeździe stałą prędkością, na luzie, przy gwałtownym przyspieszaniu i przy hamowaniu - za każdym razem idealnie prosto - kierownica i tor jazdy. Po doświadczeniach z łożyskami jestem turbo wyczulony na działanie układu kierowniczego. Problem wyczułem dosłownie na pierwszej prostej po odpaleniu z pełnym akumulatorem. Podczas manewrów z pierwszego posta nie obchodziłem się z kierownicą delikatnie (mróz, pośpiech, wkur... ;) ), spróbuje zdjąć poduche w kierownicy i zobaczyć wspominane w róźnych tematach "ząbki" trzymające kierownice - podobno lubią przeskoczyć, znalazłem podobny temat w Renault 19. Dam znać Dla zainteresowanych, gdy kierownica nie centruje i ściąga w strone poprzedniego skrętu:

Witajcie, podczas ostatnich mrozów (-10 C) akumulator w mojej Megance padł więc zabrałem go do ładowania, a samochód wprowadziłem do garażu. Samochód pchałem bez zasilania, łamiąc się na kilka razy (ciasny zakręt o 90 stopni) kręcąc obficie kierownicą. Wraz z pierwszą jazdą o własnych siłach zauważyłem, że podczas jazdy prosto kierownica jest skręcona o 1-3 stopnie w lewo. Wyczułem dobrze swój samochód, wiem że kierownica jest czuła na pochylenia nawierzchni - to nie to. Samochód jedzie prosto, nie ściąga po puszczeniu kierownicy (kierownica zostaje w położeniu 1-3 stopnie w lewo), nie ma żadnych drgań, wyczuwalnych obciążeń na kierownicy ani luzów. Obserwuje problem 3 dzień i żadnego znaczenia nie ma: prędkość, powierzchnia, temperatura. Kilkukrotnie wykonywałem również pełne obroty kierownicą na włączonym silniku. Geometrię/zbieżność robiłem ponad miesiąc temu, była delikatnie poza normą, skorygowana (wcześniej nic się nie działo, ot moje pedantyczne zapędy). Czy mogłem w jakiś sposób przekręcić samą kierownicę, tzw. wieloklin? Czy brak objawów dotyczących ściągania samochodu po puszczeniu kierownicy, drgań etc. może wyeliminować zawieszenie i układ kierowniczy z kręgu podejrzanych? Jeśli nie, mogą być to końcówki drążków kierowniczych. Pacjent: Megane I phII 1.6 16V 107km

Jabrze, dzięki za wskazówkę. Lewe łożysko macPersona okazało się być mocno zużyte. Sam nie byłem w stanie wychwycić strzelania ani sprężynowania kierownicy ale mechanik fachowym okiem od razu wiedział, że o to chodzi. Teraz problem nazwałbym raczej "kierownica nie wraca do środkowego położenia", bo koła blokuje sprężyna i jej łożysko - samochód sam z siebie jedzie prosto. Z tego co się orientowałem, płynu raczej nigdy się nie wymienia - nie ma takiej potrzeby. Informacyjnie koszt wymiany sztuki to +/- 80zł za część + 90zł robocizny (Warszawa).

Witajcie, mam problem z moim Megane I phII Classic 1.6 16V. Po pełnym, bądź prawie pełnym skręcie kierownicy na skrzyżowaniu auto podczas jazdy ściąga w tą stronę, w którą skręcałem. Aby jechać prosto, trzeba cały czas z umiarkowaną siłą siłować się z kierownicą, aby utrzymać kierunek. Problem pojawił się w zeszła zimę, w miedzyczasie (z innych powodów) wymieniłem przednie lewe łożysko i lewą półośkę z przegubem. Na wiosnę, przy wzroście temperatur problem zniknął, aż do niedawna, tj. kiedy temperatura spadła poniżej ok. +10°C. Co najśmieszniejsze problem znika, kiedy stojąc na światach wykonam 1-2 energicznie obroty kierownicą o 90 stopni w każdą stronę - po ruszeniu samochód jedzie idealnie prosto aż do kolejnego skrętu o małym promieniu. Samochód świeżo po badaniu, działo się tak na obywu kompletach opon, problem występuje tylko przy niskich temperaturach. Czy może to być płyn wspomagania, który traci swoje parametry przy niskich temperaturach? Nie wiem kiedy był wymieniany, mam samochód od roku. Dzięki za wskazówki!

Witajcie, mam podobny problem w tym samym miejscu. Obydwa tylne nadkola mają znaczne ślady ingerencji blacharza, x lat temu właściciel podobno walnął w słupki na parkingu. Na prawym, przez zimę rdza się rozrosła o dobre 300%, powoli odpada struktura nadkola. Czy ktoś ma poleconego blacharza w Warszawie? Może bardziej opłaca się wymiana nadkola? PS: Sorry za brudny samochód ;)

Tak to wygląda, pozostaje wymiana, więc odpuszczam temat - szkoda zachodu wzgledem ważniejszych elementów. Dodano: 01 mar 2017 - 11:39 Tak to wygląda, pozostaje wymiana, więc odpuszczam temat - szkoda zachodu wzgledem ważniejszych elementów.

Witajcie, miło mi znaleźć się w gronie pasjonatów Meganek ;) W mojej Megane I Classic (jak z resztą w większości Meganek...) uszczelki (gumy) relingów są mocno zniekształcone, odstają, są sztywne i za nic w świecie nie da się ich doprowadzić do porządku. Ktoś znalazł jakieś rozwiązanie, czy pozostaje wymiana na inne? Czy gumy każdej meganki (hatchback, kombi, coupe) będą pasowały na dach classica? U mnie gumy mają wywalone bebechy na wierzch, kontrastują jakąś bielą od środka - i nijak to się w wizualną całość nie splata. W deszcz woda spływa po szybie do tyłu, a sedan nie ma wycieraczki. Prawie codziennie jeżdżę obwodnicą, gdzieś między 130 a 160kmh i zwyczajnie nie chce nikogo ochlapać, tymbardziej nie chce żeby odleciały. Pozdrawiam!

Informacyjnie, wymieniłem w Warszawie linki od ślizgacza (poplątane i porozrywane w silniczku) oraz ślizgacz lewej przedniej szyby (montaż i demontaż w serwisie) za 100zł. Trasa Czętochowa - Piotrków z otwartą szybą, fajne doświadczenie :P