Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

Espeen

Nowy użytkownik
  • Postów

    19
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

0 Neutralny

Samochód

  • Auto
    Megane III phl Grandtour
  • Silnik
    1.5 dci 95 km
  • Przebieg (tys.km)
    57

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

  1. Już po wizycie u mechanika. Okazało się że prawie nie było czynnika. Po dobiciu wszystko działa jak trzeba. Niestety prawie całkowicie uciekający czynnik w ciągu roku to nie jest fajna sprawa tym bardziej że nigdzie nie widać wycieku.
  2. Dziękuję @aniewa za podpowiedź. Faktycznie udało mi się znaleźć te tematy przy czym jak widzę zdiagnozowanie, że zamarza parownik to dopiero początek drogi i w dalszym ciągu można wymienić pół układu jak zacznie się naprawy od złej strony. Widzę, że wielu użytkowników zaleca w pierwszym kroku sprawdzenie ilości czynnika (czy nie ma go przypadkiem za dużo) w układzie przed rozpoczęciem większych napraw. Sprawdzę a potem mniej więcej wiadomo jakie dalsze kroki (chociaż martwi mnie, że każdy kto tutaj pisał o tym problemie sporo przeszedł, żeby w końcu rozwiązać ten problem).
  3. Przeszukałem inne tematy i chyba jeszcze takiego problemu jak u mnie nie było. Generalnie nawiew działa u mnie bez zarzutu. Wentylator ustawiony na 2 wieje już bardzo mocno a na 3 to tylko sporadycznie włączam bo urywa głowę. Niestety ostatnio na trasie w upalny dzień stało się tak, ze podczas jazdy wentylator cały czas działał ale z każdym kilometrem ilość powietrza wylatująca z nawiewów malała. W pewnym momencie doszło do tego ze wentylator ustawiony na 4, szumiał i słychać było ze działa prawidłowo a w kabinie zero podmuch powietrza. Dojechałem tak do domu, odstawiłem auto do garażu podziemnego i godzinę później już działało prawidłowo. Czyli znowu wentylator ustawiony na 2 dmuchał bardzo mocno a na 3 zwiewał czapkę z głowy. Obserwowałem jeszcze potem auto i sytuacja się powtarza przy czym jeżdżąc po mieście (w moim przypadku dystans 25km) gdy kończę jazdę wieje dożo słabiej niż gdy zaczynam jazde. Teraz problem największy jest taki, ze usterka nie jest jednoznaczna i nie występuje zawsze wiec trochę boje się oddać auto do mechanika bo mogą wymienić polowe samochodu i nie wiadomo czy naprawia. Czy spotkał się ktoś może z takimi objawami?
  4. Ja powiem Ci, że mam gorzej. Rezerwa +/- zawsze włącza się przy około 47 litrach spalonych, przy 48 spalonych to już pusty kwadracik a przy dystrybutorze wlewam 54-55 litrów do baku. To jest dopiero przekłamanie.
  5. Przed chwilą zauważyłem, że po uruchomieniu silnika słychać dziwny dźwięk spod maski. Ciężko opisać coś pomiędzy szumieniem a piszczeniem łożyska. Z wewnątrz w ogóle niesłyszalne, z zewnątrz bardzo wyraźnie (niestety telefon nie chce tego nagrać tak dobrze jak dobrze słychać to w rzeczywistości). Jak stanie się przodem do samochodu to dźwięk dobiega gdzieś z lewej strony. Filmik z nagraniem gdzie na słuchawkach w miarę to słychać. Jeśli ktoś ma pomysł co to może być bede wdzięczny za podpowiedź. https://www.youtube.com/watch?v=9r_esFTyR4c
  6. Chodziło mi o to, że od momentu zapalenia się rezerwy do pustej jednej kreski przejechałem około 30 km (zakładam że pusta kreska to dodatkowy znak, że trzeba szybko udać się na stację, nie testowałem czy po pustej kresce jest jeszcze coś innego).
  7. Ostatnio sporo jeździłem i za każdym razem ten sam schemat. Gdy zapala się rezerwa komputer pokazuje że spaliłem około 47-49 litrów i gdybym w tym momencie zatankował do baku wejdzie 5 litrów więcej (czyli około 54 litry). To co mnie bardzo irytuje to że jadąc cały czas z prędkością 140km/h w momencie zapalenia sie rezerwy pokazuje zasięg 180km a potem w ciągu 20 km pokazuje że w baku już nic nie ma (jeden pusty kwadracik). Da się przyzwyczaić ale wkurza mnie że ostatni kwadracik wystarcza na około 30 km (zdaniem komputera).
  8. Przyznam, że nie mam pojęcia jak działa kontrolka rezerwy. W moim aucie jest tak, że po zużyciu około 49 litrów zapala się rezerwa i komputer pokazuje, że paliwa w baku jest jeszcze na około 100 km. Następnie po przejechaniu max 30 km (na trasie) ostatnia kreska robi się pusta w środku a potem już miga (zakładam że to znaczy że już praktycznie w baku zostały opary). Skoro komputer twierdzi, że nie ma paliwa to jadę zatankować do pełna i wlewam 54 litry (zawsze). Zastanawiam się teraz czy bak faktycznie ma 59-60 litrów a komputer gdzieś to ukrywa czy może bak ma inną pojemność. Na trasie auto pali około 4l/100km więc taka różnica we wskazaniach to różnica w zasięgu o około 150km.
  9. Kupiłem takie rolety na wymiar i muszę przyznać, że sprawują się całkiem fajnie. Niestety niewiele później zobaczyłam fajnie przyciemnioną megankę i stwierdziłem, że też przyciemnię. Dlatego jeśli ktoś chciałby odkupić praktycznie nowe rolety w okazyjnej cenie zapraszam na priv.
  10. Poradzili bo przeprojektowali całkowicie układ paliwowy (tak twierdzi pracownik ASO, ja nie mam pojęcia czy to prawda).
  11. Już po wizycie w ASO i wyrok brzmi następująco. Dźwięk wynika z działania układu paliwowego i nie jest to usterka. Porady jakie otrzymałem to: - zaakceptować - zmienić auto na Megane IV (tam poradzono sobie z tym problemem) - słuchać głośniej radio Serwisant wspomniał że w przeszłości wymieniali przewody paliwowe ale nie dawało to zadowalającego efektu a czasem pogarszało sprawę. Nie przekonuje mnie takie wyjaśnienie. W dalszym ciągu uważam, że nie jest to normalne i akceptowalne aby auto tak hałasowało.
  12. Czy ktoś wie gdzie obecnie można kupić takie rolety? Linki już dawno nie działają a ja w internecie nie mogę znaleźć rolet do tego modelu.
  13. Jeżdżę Megane III phl od ponad miesiąca i do tej pory w ogóle nie było problemu. Parę dni temu przejechałem 300km po autostradzie i gdy ruszałem spod bramek auto tak zaczęło szarpać podczas puszczenia sprzęgła, że zdziwił się praktycznie każdy w samochodzie. Trochę mniej ale również szarpało przy drugim biegu (szarpanie występowało od tego momentu już cały czas do końca podróży). Gdy następnego dnia jeździłem to problem już nie występował. Potem znowu powrót do domu autostradą i pod koniec podróży (około 350km) to samo.
  14. Juz po wizycie w ASO Toyoty i bez niespodzianek. Nie są w stanie zdiagnozować usterki. Zdjęli paski osprzętu i dziwny dźwięk nie ustal. Odesłali mnie do ASO Renault a wiec za dwa tygodnie dam znać co zdiagnozowano. Auto jest na gwarancji wiec będę jeździł do upadłego aż znajda.
  15. @Fantasta wrzucam zdjęcie silnika mam nadzieje że wystarczy. Jak chodzi o dalszą diagnozę, to jutro jadę do ASO raz jeszcze niestety tym razem nie do Renault tylko do Toyoty (kupiłem samochód używany w Toyocie z roczną gwarancją i oni pierwsi chcą spróbować zdiagnozować problem w związku z tym, że ASO Renault chce zatrzymać auto na kilka dni). Niestety nie liczę na powodzenie bo problem wydaje się być dość specyficzny. Tak więc zapowiada się dłuższy temat. Szczęśliwie nadchodzi ochłodzenie więc może będzie łatwiej zdiagnozować.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!