Ogólne Jaka procedura po kolizji

Witam, mam problem bo nie orientuje sie z odszkodowaniami. Dzisiaj w moją meganeczke II granatową 3 drzwiowa 2005 1.5 DCI przypadkowo wjechała dziewczyna swoim autem. :cry: Spisałem oświadczenie że to jej wina, podpisaliśmy sie opisując całe zajście. I teraz pytanie do was:

1. Czy ja mam zanieść oświadczenie to towarzystwa ubezpieczeniowego winnej żeby przysłali rzeczoznawce do wyceny szkód czy mam czekać na dziewczyne aż ona zaniesie swoją kopie oświadczenia?? :-(

2. Jak nie dać sie oszukać ubezpieczycielowi w wypłacie odszkodowania?

3 Jak długo moge czekać na rzeczoznawce od daty zgłoszenia szkody.

Aha moje autko ma porysowane drzwi pasażera na całej długości i troszke nadkole porysowane i listwe czarna chyba ochronna na czerwono bo taki własnie był kolor auta który we mnie uderzył

:-/ Licze na pomoc, dzieki

Ad1. Zgłasza poszkodowany, a dziewczynę wezwą do potwierdzenia, czy zajście miało miejsce

Ad2. Dogadać się z rzeczoznawcą, walczyć o Swoje

Jest na forum parę wątków na ten temat, poszukaj, dowiesz się ciekawych rzeczy.

Pozdrawiam

Ad1. Zgłasza poszkodowany, a dziewczynę wezwą do potwierdzenia, czy zajście miało miejsce

Nie no wystraszona była troche ale raczje potwierdzi! aha to musze się pospieszyć żeby szybciej ten bałagan załatwić!

[ Dodano: 2009-01-09, 15:20 ]

Zdunman masz jakiś konkretny wątek czy ogólnie piszesz?!

Kaliomekki jak będziesz zgłaszał szkodę to najlepiej idź z nią, skrócisz troooooszeczkę czas oczekiwania.

[ Dodano: 2009-01-09, 15:24 ]

wątków parę jest i wszystkie są ciekawe, wpisałem w szukajkę "odszkodowanie" i :

http://megane.com.pl/viewtopic.php?t=10693...t=odszkodowanie

http://megane.com.pl/viewtopic.php?t=10011...t=odszkodowanie

http://megane.com.pl/viewtopic.php?t=10677...t=odszkodowanie

http://megane.com.pl/viewtopic.php?t=4049&...t=odszkodowanie

http://megane.com.pl/viewtopic.php?t=2838&...t=odszkodowanie

aha dzieki zastosuje sie do Twojej rady:] a i jeszcze jedno pytanko bo ngdy nie miałem jeszcze wypadku i to jest mój 1 raz :-P Słyszałem ze sa 2 sposoby na załatwienie szkody: wypłata pieniedzy na moje konto czyli gotówkowa i bezgotówkowa czyli zostawiam auto w jakiś warsztacie lub aso i oni tam sie dogaduja. Dobrze mówie?

A co jeżeli mam wątpliwości np. co do wysokości wyłaty odszkodowania moge poczekać i sie popytać za ile mi to zrobią w różnych warsztatach itp.??

Ja raz miałem stłuczke z kimś i nie chciała baba oświadczenia, wezwała policje, ja teraz też nie odpuszcze, oświadczeniem czasem można sobie ??????? a nie, policja to policja masz dowód!

No racja policji nikt sie nie przeciwi i zawsze ma racje!

[ Dodano: 2009-01-09, 15:55 ]

Nie orientujecie sie ile mozę kosztować takie lakierowanie drzwi i błotnika?? Bo chyba przy zarysowaniu trzeba malować cały element a nie tylko zalakierowywać to co zostało porysowane?!

Tak maluje się cały element. Koszt 150-300 za element, zależy od wielu czynników, gdzie, jak, kiedy, kto, na kiedy, dla kogo itp.

Drobna rada: teraz każdy ma w telefonie aparat fotograficzny,zrobić zdjęcia z zajścia jeżeli tylko pogoda na to pozwala. Pstryknąć tak aby dokładnie widać było samochody, rejestracje itp. Dodatkowe zabezpieczenie a jak cieszy

Życzę oczywiście szybkiego zwrotu kosztów naprawy!

coś się o tym przekonałem sam na swojej skórze, zanoszę papiery do ubezpieczyciela a baba mówi że oświadczenie które napisał mi gość na papierze mogę sobie w śmietnik wrzucić bo ona potrzebuje na swoim druczku, dobrze zrobiłem foto gościa auta , a co do oświadczenia to najlepiej pójść od razu do ubezpieczyciela i żeby podpisał papiery sprawca że było tak a nie inaczej ,

Najlepiej to wezwać policję i nikt nie musi nic podpisywać.

Nawet jak pójdziesz to gość powie, że on był w szoku a tak w ogóle to nie jego wina i masz pozamiatane.

a policji to fakt nikt nie podważy

76stitch, i jeszcze budżet (chyba gminy) zarobi, bo jak przyjadą to komuś muszą wręczyć druczek do zapłaty za spowodowanie kolizji.

nie wiem jak to teraz jest słyszałem że jak kolizja jest i nie ma rannych to policja nie musi przyjeżdżać a jak przyjedzie i stwierdzi że spawa jest jasna kto zawinił to może wlepić mandat jednej i drugiej stronie za to że nie dogadali się między sobą

Stitch nie sądzę żeby aż tak źle było, przecież nie masz obowiązku dogadywania się, policja często namawia do ugody bo to mniej papierków do wypełniania. Ja miałem jakiś czas temu kolizję z przyczepą traktorową na pierwszej sprawie sprawcą został traktorzysta, a po pewnym czasie przyszedł papier że gość się odwołał i winnego nie ma, za dwie sprawy sądowe, policję i karetkę zapłaciło państwo. Bądźmy optymistami policja jest od tego żeby pomagać, a nie tylko karać, czego wszystkim życzę