Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

Scenic 1.9 DCI 2001 przekaźnik podgrzewania


Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

 

Parę tygodni temu zakupiłem Scenica 1.9 DCI z 2001.

 

Dziwne objawy zaczęły się, gdy dworze pojawiły się temperatury poniżej 0.

Po uruchomieniu zimnego silnika po chwili z okolic alternatora dochodzą dosyć głośne dźwięki jakby działającego przekaźnika (bardzo szybkie pstrykanie). Gdy silnik nagrzeje się dźwięki zanikają. Udałem się do elektromechanika na diagnozę komputerową. Powiedział, że diagnoza błędów nie wykazała i że tak zachowuje się przekaźnik podgrzewania świec żarowych.W silnikach DCI jest to normalny objaw.

Czy to jest prawda?

Jeżeli to nie jest przekaźnik, to co to może być? Dodam, że żadna kontrolka na desce nie wykazuje błędu.

Pozdro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy to przeskakujące sprzęgiełko alternatora to normalny objaw?

 

Zastanawiam się czy mój akumulator 55Ah/500A nie jest trochę za słaby do 1.9 DCI (taki był w kupowanym aucie)?

Jest w miarę nowy (niespełna roczny). Jak na razie przy -10 w nocy, rano auto pali na dotyk.

 

[ Dodano: 2008-01-29, 07:58 ]

Sprawa się wyjaśniła.

Faktycznie to rolka alternatora zaczynała sygnalizować swój koniec (auto ma 100 tys przebiegu).

 

Po zakupie Scenic-a wymieniłem rozrząd, kompletne przednie hamulce (od strony wewnętrznej tarcze i klocki zjechane do zera, wewnetrze klocki (oryginalne) tak się zapiekły, że był problem je wybić) i po pewnym czasie przyszła kolej na pasek wielorowkowy.

Z informacji uzyskanej w kilku serwisach renault wynikało, że należy wymienić pasek wraz z napinaczem (sprężyna), rolką alternatora (ponoć siada sprzęgiełko) oraz rolką prowadzącą (inaczej serwis nie daje gwarancji na naprawę). Koszt to okolo 650 zł części i 200-340 zł robocizna. Myśl o kolejnym wydaniu tysiaka trochę przeraziła mnie.

Postawiłem na rozwiazanie tymczasowe (miało wystarczyć na 20 tys km).

Pojechałem do zwykłego mechanika i naprawę oszacował na 70 zł pasek i 40 zł robocizna. I tak zrobiłem. Po zdjęciu starego paska okazało się, że rolka prowadząca zaczyna się zacierać (została przesmarowana), rolka napinacza wydawała się ok, rolka alternatora również.

Po wielkich zmaganiach z napinaczem (imadło i opaski ściagające) udało się założyć nowy pasek. Po uruchomieniu silnika wszystko było jak w najlepszym porządku.

Niestety radość trwała jakiś tydzień (przejechane 400 km). Pojawiły się opisywane wcześniej na tym forum dziwne, metaliczne odgłosy dobiegające z alternatora. Jego rolka zakończyła swój żywot.

Jutro auto jedzie do serwisu. Wymieniam cały komplet (rolki, napinacz, pasek). Oby wystarczyło na następne 100 tys.

 

P.S. Trochę szokujące w tym samochodzie są koszty przeglądu po 100 tys.

- rozrząd 1000 zł

- hamulce 1050 zł

- wymiana paska wielorowkowego 800-1000 zł

- wymiana gum zewnętrznych drążka stabilizatora 270 zł

- wymiana drążków pośrednich 700 zł

- odgrzybienie i napełnienie klimatyzacji 600 zł

 

Całe szczęście, że nie wszystko trzeba robić w serwisie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!