Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

Elektrozawór sterowania zmiennych faz rozrządu


ryszard33

Rekomendowane odpowiedzi

Witam kolegów, jako posiadacz Renaty z silnikiem 1.6 16v typu k4m760 pobawiłem się dziś w regenerację elektrozaworu metodą tu opisaną (demontaż podkładki, naciąg sprężyny).

Elastyczność silnika jest teraz bajeczna, auto nie do poznania, jak nowe.

Co ciekawe spalanie średnie spadło o 2l/100 km. Ale nie o tym chciałem napisać. Podczas demontażu zaworu jego sitko rozpadło mi się na pół w rękach. Ze starości.

Poskładałem więc wszystko bez sitka. Po jeździe poszukałem w necie czym może grozić jazda bez sitka i zobaczcie co znalazłem na forum chevroleta (czytajcie cały wątek):

http://forum.chevrolet.org.pl/printview.php?t=4796&start=0

Wygląda na to, że sitko jest potrzebne tylko podczas docierania nowych silników.

Potem jest zbędne a nawet szkodliwe dla KZFR ponieważ ogranicza przepływ oleju przez elektrozawór do KZFR.

GM jak widać po cichu je demontuje w ramach akcji serwisowej.

A więc życzę udanych napraw i szerokości dla Renat! :)

 

Tak się zastanawiam i wszystko mi się układa w jedną całość.

U mnie na zimnym silniku mam brak mocy w zakresie 3500 -4000 obrotów (klęka na chwilę), jak się nagrzeje to przy około 3700-4000.

Dochodzę do wniosku że zawór za wolno (poprzez sitka) puszcza olej.

Przebieg 4 000km.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam. Czytam i mam podobny objaw co wy, tyle tylko że odpala i obroty są bez zarzutów. Tyrkocze mi tylko jak silnik osiągnie temperaturę roboczą. Na zimnym silniku jest cisza. Więc postanowiłem go wykrecić i tu pytanie: czy jak wykrece śrubke od cefki i ją wyjme jak na załączonym obrazku http://www.allegro.pl/ShowItem2.php?item=5090597207 to nic się nie stanie? Tzn komputer nie złapie jakiegoś błędu? Wiem że pytanie tendencje, zaczynam jednak przygodę z meganką i wolę wiedzieć na co liczyć

Edytowane przez Tkjpp
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz wymienić czujnik to zamów a potem wymieniaj na wyłączonym samochodzie nic się nie stanie.

W sytuacji kiedy zaczniejsz cos kombinować na odpalonym samochodzie może jakiś błąd się pojawić. Zasada zgaś a potem wymieniaj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki

 

Dodano: 10 mar 2016 - 17:46

Panowie, dzisiaj wyciągnąłem zaworek. I mym oczom pojawił się widok jaki mnie zadziwił. Zaworek nie miał żadnej siatki. Ani po bokach ani od spodu. Nie zdjąłem zawleczki bo nie mam takich szczypiec

 

Dodano: 10 mar 2016 - 17:47

Panowie, dzisiaj wyciągnąłem zaworek. I mym oczom pojawił się widok jaki mnie zadziwił. Zaworek nie miał żadnej siatki. Ani po bokach ani od spodu. Nie zdjąłem zawleczki bo nie mam takich szczypiec :(. Troszeczkę go umyłem i rozruszałem. Pytanie: czy otwory powinny być po podniesieniu tłoczka otwarte więcej niż połowę?. U mnie otwierają się z ledwością 1\4 otworu.

Edytowane przez Pawel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Witam,

od 3 lat jestem właścicielem Megane II 1.6 z 2004 roku. Od samego początku silnik ma niskie obroty na jałowym biegu. Silnik nie gaśnie a jedyne co przeszkadza to trzęsienie się na luzie. Dwa lata temu padło kzfr, gasł po odpaleniu. Po wymianie obroty nadal były niskie. Silnik nie ma ssania, przy największych mrozach po uruchomieniu ma 750 po czym spada poniżej 600 gdy osiągnie temperaturę roboczą. Zacząłem szukać co może być przyczyną. Wymieniłem poduszki silnika, dalej trzęsie. Znalazłem post, że może być problem z alternatorem. Po odpięciu kabla obroty stabilizują się na trzeciej kresce, 750. Wymieniłem regulator a w końcu cały alternator i nadal tak samo. Komputer pokazał błąd sondy lambda, wymieniona. Odpiąłem mapsensor, obroty stabilizują się na 750. Zamówiłem nowy podłączyłem i dalej obroty 550. Wyczyściłem przepustnicę a w końcu zamieniłem na drugą, bez zmian. Wymieniłem wszystkie uszczelki kolektora. Świece oraz filtry wymienione. Rok temu padła cewka, wymieniłem wszystkie na Beru. Odpiłem czujnik temperatury cieczy, obroty stabilizują się na 750, podpoiłem z powrotem bo na desce ładnie pokazuje więc raczej jest OK. Odpiąłem elektrozawór kzfr i obroty znowu się podniosły. Kupiłem nowy zawór bo wtyczka pływała w oleju wewnątrz więc i tak do wymiany był. Bez efektu po podłączeniu nowego obroty 550 i trzęsiawka. Jeszcze co zauważyłem to jak przepompuję hamulcem to rosną na 750 po czym nurkują poniżej 500 silnik trzęsie się jeszcze bardziej a po paru sekundach wraca na swoje 550.

Ma ktoś pomysł co może być przyczyną?

 

Ps

Obroty mam jak na tym filmie gdy autor rozpina kable:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

marian1981,

dwa miesiące temu wymieniałem wszystkie uszczelki w kolektorze dolotowym i podczas wymiany zassał mi chyba trochę oleju z kolektora pokazując check engine. Wróciłem do mechanika skasował wszystko i od tamtej pory spokój. Błędy pewnie są bo odpinałem co jakiś czas jakieś wtyczki co na pewno zarejestrował.

Obroty utrzymują się nisko tylko w temperaturze roboczej niedługo po tym jak ruszy wskazówka temperatury.

Po odpaleniu obroty zawsze są na 750, max 800 do czasu rozgrzania. Nigdy nie przekroczyła mi wskazówka 1000.

Dodatkowo na zimnym silniku około 2000 obrotów mam szarpnięcie.

Edytowane przez retdev
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dużo tych efektów wykluczyłeś już wcześniej. Ciężko będzie znaleźć winowajce bez pokasowania błędów i odczytanie aktualnych(jeśli będą).

Może masz kogoś gdzie możesz się podpiąć i zobaczyć dane z czujników temperatury płynu/zasysanego powietrza. Trzeba sprawdzić czy chodzi map sensor, potem sondy

Wg mnie konieczny kontakt do kolegów z forum z clipem bo na tym wyjdzie najlepiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

marian1981,

błędów nie mam poza tymi co sam wywołałem odpinając czujniki.

Niestety nie mam gdzie podjechać na komputer na spokojnie pobawić się odczytami, tylko u mechanika. Ostatnio jak byłem, przy okazji podmianki przepustnicy, to prosiłem żeby wskazania z komputera poobserwować. Powiedziano mi że to komputer wysyła żądanie tak niskich obrotów, ale nie wiem jak to jest do końca. Czytałem na forum w innych tematach, że czujnik wałka rozrządu steruje tym elektrozaworem. Niestety nie mam na podmianę a komputer nie pokazuje jego błędu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Witam, chciałem podpiąć się pod temat. A mianowicie mam takie objawy jak na filmie który dodał kolega "retdev" czyli po zapaleniu obroty mają jakieś 900 obrotów po czym spadają na jakieś 700 - 800. Jak na filmie od 2.11 minuty.

Po podpięciu pod komputer wyskoczyły 2 błędy - czujnik faz rozrządu i bodajże koło faz rozrządu. jestem akurat przed wymianą rozrządu wiec na pewno wymienię wszystko i zakupie pewnie oryginalny rozrząd i koło. Chciałem zapytać jak najłatwiej sprawdzić ten zawór ?? czy odpiąć czy w jaki inny sposób. Wydaje mi się że auto jak na 113 koni mam małą moc. proszę o pomoc bo nie jestem mechanikiem i nie bardzo siedzę w temacie. Jutro postaram się nagrać film i go dodać.

Edytowane przez wieczorny997
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Moje doświadczenia z KZFR i jego zaworem sterującym;

Mam od nowości 2004 r. Megane II 1,6 16V 215 tys km. Po ~100 tys. zgrzytanie przy odpalaniu słyszalne w okolicy. Stwierdzili w ASO że po tym przebiegu konieczna też wymiana pompy chłodzenia i zaworu sterujacego KZFR. Moje części by było taniej, ASO-wykonawca.

Teraz po 215 tys km zgrzyta ponownie. Naprawiłem sam. I zrozumiałem dlaczego ASO upiera się przy wymianie tego wszystkiego.

1. Jeśli auto gaśnie po rozruchu, zgrzyta donośnie, terkocze jak diesel... zacznij od wyjęcia wtyczki z zaworu sterującego KZFR (jest przy wlewie oleju) - trzeba drutem 1mm podważyć plastikowy zatrzask i wysunąć wtyczkę. Czy jest tam olej ? - to ważne.

2. Uruchom silnik. Za pierwszym, drugim razem może zgrzytnąć, zgasnąć. Za trzecim już nie powinno. Trzeba pomiędzy rozruchami poczekać 1 godz do ostudzenia. Tłoczek zaworu (może, jeśli zanieczyszczenia pozwolą) ułoży się neutralnie a w KZFR zatrzaśnie kołek i koło stanie się kołem stałym, bez regulacji faz.

3. Można jeździć autem bez problemów. Straci na dynamice, spadną obroty jałowe i może więcej spalać ale mechanicznie będzie ok. Mogą wyskoczyć błędy na wyświetlaczu. Komputer się wkurzy.

4. Próba naprawy: Wymontuj zawór ( śruba klucz 10) i wrzuć do nafty lub lepszych środków. Przemyj. Demontaż przez odprostowanie 4-ch zakuwek jest konieczny gdy tłoczek klapie przy potrzasaniu (siadła sprężynka i trzeba ja nieco naciągnąć).

5. Zamontuj, uruchom silnik (1-2 razy może zgrzytnać), jedź. Pomogło? - Szerokiej drogi. Nie? - Patrz pkt. 1.

6. Zawór padł nieodwołalnie jeśli:

- popychacz tłoczka przetarł ściankę tulejki prowadzącej. Tego nie zobaczysz ale poznasz bo olej wypływa do wtyczki (nafta w czasie mycia też).

- Nad i/lub pod popychaczem tłoczka nagromadziły się zanieczyszczenia nie do usunięcia. Jak asfalt. Wtedy tłoczek nie zajmuje położeń krańcowych i błędnie steruje KZFR.

7. Jeśli mycie i rozciąganie sprężyny zawiodło - wymiana zaworu. ~360 zł. Robocizna 0 zł.

 

Nowy zawór ma szczelinkę ~1 mm pod tłoczkami a po zasterowaniu 12V, 1,5A tłoczek przesuwa się w dół do otwarcia ~1mm szczelinki od góry.

Ten zawór jest sterowany liniowo, zmianą prądu.

 

Bardzo pomocne w zrozumieniu są fot kolegi Nel na 3-ciej stronie wątku

Działanie zaworu :

 

Moim skromnym zdaniem: Na dobra sprawę w KZFR nie ma się co zepsuć. O wiele delikatniejszym elementem w tym zespole jest zawór i to od niego należy zaczynać.

Koszt 360,-

Natomiast samo koło ZFR kosztuje ok. 250,-, wymiana 350,-. zaślepki, paski 200,-.

 

Powodzenia;

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Witam,

Chciałem się pochwalić, że moje Meganka już nie gaśnie :). Zaraz zdradzę co w moim przypadku powodowało ten stan ale od początku.

1) Przez kilka miesięcy jeździłem z odpiętym elektrozaworem. Wiadomo, nie gasł przy odpalaniu ale świeciła się kontrolka Service + mniejsza moc.

2) Jak już chyba pisałem wcześniej, oddałem auto do mechanika i on podpiął tą wtyczkę i skasował błędy. Po tej operacji raz meganka odpalała przez kilka tygodni bez problemu aż do momentu, kiedy z rana nie mogłem jej odpalić.Fakt, że za drugim razem odpaliła ale od tej pory meganka już gasła po 15sek. Zatem odpiąłem wtyczkę i podjechałem do mechaniora. On znowu skasował błedy od odpiętej wtyczki zaworu i podpiął i tak pojeździłem dosłownie kilka dni i powtórka)

3) No i od tej pory jeździłem bez wtyczki no i auto coraz częściej miało problem z porannym odpalaniem.

4) kupiłem sobie ELMa no i sprawdzałem sobie błędy. Wyszło na to, że zawsze po problemie z odpalaniem pojawiał się błąd czujnika wału korbowego. Chwila zastanowienia no i bingo. To może być to. Oczywiście czujnik jest tak beznadziejnie położony, że nie byłem sam w stanie go wykręcić (nawet po odkręceniu aku i demolce okablowania + LPG :) ). Mechanik podjął się tego wyzwania no i

5) Megane wróciła do żywych. Rano już nie gaśnie i ogólnie spoko :).

6) Co do koła to niestety u mnie już czasami brzęczy po 30kk ale winę częściowo biorę na siebie bo ostatnio olej wymianiałem po 25kk :).

7) Żeby nie było kolorowo spotkały mnie jeszcze ostatnio problemy z LPG i wypadającymi zapłonami - wszystkimi i na jednym cylindrze + bajecznie zrąbane wolne obroty.

7a) w reduktorze się przestawiło ciśnienie z 1Bar na 1,5bar -> zmiana tego wyeliminowała wypadanie zapłonów na wszystkich ale pozostał na jednym cylindzrze do tego po posotoju kręcił dłużej jakby był przylany

7b) wymieniłem wtrysk na tym cylindrze co były błędy (wcześniej wykluczyłem cewki oraz zamieniłem wtryski miejscami) no i teraz na wolnych chodzi jak nówka sztuka :).

 

podsumowując nie poddawajcie się!! :)

Edytowane przez dago123
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Witajcie!

Również opiszę swoje przygody z KZFR bo walczyłem z nim ojj długo ;)

Podczas utrzymywania stałych obrotów słyszalne było stałe jednostajne charczenie z okolic rozrządu. Na postoju zaś słychać było głośne cykanie z okolic rozrządu. Niestety autko nie miało mocy, dynamika była słaba a do tego dość sporo palił :(

Wpierw oczywiście padło na KZFR, Jako że rozrząd i tak był do zrobienia oddałem samochód do mechanika.

I... nic :( Przy utrzymywaniu stałych obrotów autko dalej charczało, ciszej ale wraz z biegiem czasu coraz głośniej... Postanowiłem wziąć sprawy w swoje ręce :)

Po przeczytaniu tego tematu postanowiłem sprawdzić ten elektrozawór. Postaram się dość dokładnie opisać swój przypadek bo jest dość ciekawy ;)

Po wymontowaniu zaworu zabrałem go do domu, osuszyłem z grubsza z oleju i podłączyłem pod zasilacz. Napięcie 13.5V prąd pracy 1.7-1.4A, głośno "kliknął" no fajnie...

Po teście stwierdziłem że jest ok i zamontowałem go do megi. Oczywiście żadnej poprawy nie było....

Jestem strasznie upartą osobą i gdy już brakło mi pomysłów co jest przyczyną dziwnych odgłosów, jeszcze raz zacząłem czytać o tym elektrozaworze.

I pewnego wieczora SUKCES!!! :D

Pomocne okazało się zdjęcie nowego zaworu w dobrej rozdzielczości. Okazało się że mój zawór nie otwiera ani nie zamyka się całkowicie, rusza tłokiem ale nie pracuje prawidłowo.

Oto fotka nowego i mojego starego elektrozaworu:

thumb_hosting_zdjec_1478371582__img_20161102_172930.jpg

U góry mamy nowy sprawny zawór zaś na dole stary uszkodzony. Jak widać nowy zawór ma dobrze widoczną szczeliny w kanalikach zaś mój stary nie był w stanie odpowiednio się otworzyć.

Dodam iż po podaniu zasilania w nowym zaworze identyczna szczelina pojawia się po drugiej stronie kanalika.

thumb_hosting_zdjec_1478417682__img_20161102_172118.jpg

Na starym po podaniu napięcia tłoczek rusza się lecz szczelina jest znacznie węższa.

thumb_hosting_zdjec_1478417922__img_20161102_173321.jpg

Pobór prądu obu zaworów jest identyczny i ocenianie sprawności na tej podstawie w tym przypadku jest niemożliwe.

 

Elektrozawór kosztował mnie 380zł ale po wymianie Megi śmiga aż miło!

  • Like 1
  • +1 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!