Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

Przyczyny gaśnięcia rozgrzanego silnika


raffaell2

Rekomendowane odpowiedzi

W związku z tym, że od 2 tygodni nikt nie kontynuuje wątku czujnika położenia wału korbowego i mojej części na końcu, postanowiłem zadać takie oto pytanie:

Jakie znacie przyczyny gaśnięcia rozgrzanego silnika 1.4 16V po odpaleniu. Zaznaczam, że jak jest zimny pali OK. Jak rozgrzany pali też OK ale po 2-3 sek. spadają obroty i gaśnie.

Ja znam:

1. Czujnik położenia wału korbowego - wyczyszczony, pomierzony, psiknięty kontaktem styk nie pomógł :evil:

co jeszcze może być ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czujnik położenia wału korbowego powinien mieć ok 250Ω (om)

Jak są problemy na rozgrzanym silniku to może jeszcze Czujnik Obrotów Silnika

gdy komputer nie otrzymuje od niego informacji (gdy się rozgrzeje) automatycznie odcina zapłon.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czujnik wału ma u mnie 240 ohm, czyli jest OK. Dodatkowo wyczyściłem go i styki psiknąłem kontaktem.

Czujnik obrotów chyba też nie będzie, bo jak rozgrzany silnik wyłączę i próbuję odpalić za 2-5 min. to pracuje, ale na niskich obrotach (ok 500) ale spaliny są mocno śmierdzące - jakby za bogata mieszanka. Jak próbuje odpalić po 10-15 min to też zapala, ale za 2-3 sek spadają obroty i gaśnie. A jak potrzymam na obrotach przez 20 sek to już pracuje, choć na początku też za niskie obroty i z rury śmierdzi. :cry:

 

Może to być sonda lambda ??

Wygląda jakby po lekkim ostygnięciu przestawała pracować, a jak ją podgrzeję gazowaniem to zaczyna funkcjonować ...

Da się ją jakoś sprawdzić ?? :-?

 

[ Dodano: 2010-04-20, 08:53 ]

Sprawdziłem jeszcze czujniki temp. płynu chłodniczego i temp. zasysanego powietrza i też są ok :-/

 

Została chyba tylko sonda ...

 

[ Dodano: 2010-04-26, 12:12 ]

Poddałem się i pojechałem do elektryka.

Wstyd się przyznać, ale to była jedna z podstawowych rzeczy, a ja nie znalazłem. Zatkany przewód bypas na przepustnicy. Na zimnym jakoś ssało, ale na rozgrzanym przytykało go całkiem ....

Teraz nie gaśnie i trzyma obroty lak lala <ok>

 

[ Dodano: 2010-10-04, 13:30 ]

Dupa blada - po ok 500 km problem powrócił:

link

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 lata później...
  • 5 lat później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!