Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

Problemy na mrozie


Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Pojawiły się silne mrozy.

Jak wiadomo, cała mechanika w takich temperaturach jest mocno obciążona. Rozruch na zimnym silniku oraz jazda w takim mrozie wygląda zupełnie inaczej, aniżeli przy temperaturach dodatnich.

Z jakiego typu problemami borykacie się w tym okresie?

dla przykładu w moim Megane występuje kłopot z wbijaniem pierwszego biegu. Dolegliwość zapewne spowodowana zgęstnieniem oleju w skrzyni. Miałem Forda i coś takiego nie miało miejsca :). Temat znika po rozgrzaniu autka.

Poza tym jak na razie OK.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam !!!

 

"Dolegliwości" skrzyni biegów na mrozie to raczej normalność. W moim Scenic'u dokładnie wygląda to tak samo. Im zimniej tym trudniej wchodzą biegi - po rozgrzaniu silnika wszystko wraca do normy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

w mojej megane grandtour III przy ostatnich dużych mrozach pojawiło się dziwne szorowanie słyszalen w okolicy tylnych kół przy hamowaniu. Byłem na warsztacie, oczyszczono układ hamulcowy poza tym nie stwierdzono nic. Jednak objaw występuje nadal. Siła hamowania ok. Opisane przez Was dolegliwości ze skrzynią biegów też są ale po kilku minutkach wszystko wraca do normy. Poza tym mróz meganka znosi dobrze.

Edytowane przez xmarcinx
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Wczoraj zauważyłem, że po spłukaniu samochodu z soli tylne światła były zaparowane.

Radzę Wam zrobić podobny test: Myjnia bezdotykowa - spłukanie pod ciśnieniem zimną wodą.

Zaparowały mi obie lampy co świadczy, że może to dotyczyć bądź jakiejś partii, bądź wszystkich lamp tego rodzaju.

 

thumb_hosting_zdjec_1425931346__lampa3.jpg

Edytowane przez aston76
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wcześniej miałem Meganke z 2009 i parowało.

Teraz też mam coupe, taką samą (prawie) i również paruje.

Chyba wszystkie tak mają :l: ;)

Edytowane przez prezes23
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem w serwisie. Zrobiono zdjęcia. Na drugi dzień dostałem odpowiedź:

"nie ma podstaw do ich wymiany na gwarancji"

Zareklamowałem temat do Warszawy. Zobaczymy co będzie.

 

Do poprzedniego auta kupiłem kiedyś światła na allegro ... parowały.

Nie dziwiło mnie to jednak, ponieważ to były chińczyki.

Troszkę mnie dziwi takie podejście w stosunku do komponentów oryginalnych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo nie ma podstaw do wymiany na gwarancji. Wymienią Ci na nowe lampy i dalej będą parowały to jest naturalne zjawisko zrozum ...

Szczególnie teraz podczas takich temperatur jak myjesz auto. Nie ma sensu reklamować tylko się przyzwyczaić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

COWON

Napisz koniecznie jak załatwiono twoją reklamację. Aczkolwiek odpowiedź można przewidzieć :l: Skraplanie się pary wodnej w lampach jest oczywiście normalne, ale w pewnych granicach. I to nie tylko w zimie, czy na jesieni. W upał też możesz do tego doprowadzić, np. myjąc samochód zimną wodą, przez co schładza się para wodna wewnątrz lamp. W każdym razie w zimie bardziej to widać, bo w niskiej temperaturze już niewielka ilość pary wodnej nasyca powietrze. Zdarzają się przypadki wad konstrukcyjnych, że lampy - zwłaszcza przednie - są źle uszczelnione i wtedy wewnątrz woda jest stale. Były takie akcje np. z niektórymi toyotami avensis. Ja sam miałem taki przypadek gwarancyjny w hondzie. Moim zdaniem powinieneś po prostu wyjąć żarówki i ogrzać lampy. Na pewno para zniknie szybciej i oczywiście uleci na zewnątrz. Z twojego zdjęcia widać, że powodem nie jest nieszczelność lampy.

Edytowane przez martello
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś zrobiłem kilka nowych fotek i posłałem ponownie do centrali Renault w W-wie.

Nie wygląda to już tak fajnie - było by dla mnie zaskoczeniem, gdyby coś takiego nie podlegało gwarancji.

Swoja drogą - ile trzeba czekać na decyzję w takiej sprawie - jak na razie brak odpowiedzi (pierwszego emaila wysłałem 22.02.2012).

 

 

thumb_hosting_zdjec_1425931495__lampa1.jpg

 

thumb_hosting_zdjec_1425931519__lampa1a.jpg

Edytowane przez aston76
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzeczywiście masz sporo wilgoci wewnątrz lampy. Jeżeli już długo ci się utrzymuje taki stan to powstał jakiś problem z odpowietrzaniem lampy. Nie znam dokładnie budowy lampy w megane, ale żadna lampa samochodowa nie jest przestrzenią całkowicie szczelną i bynajmniej nie mam tu na myśli niemożliwości wykonania takiego uszczelnienia. Oczywiście uszczelnia się je, ale także mają one małe otwory wentylacyjne (często w dolnych, wewnętrznych częściach i niezbyt widoczne). A muszą one być głównie po to,żeby wyrównywać ciśnienie pomiędzy wnętrzem lampy a otoczeniem (wewnątrz nagrzanej lampy jest oczywiście wyższe). Po zgaszeniu żarówek temperatura wewnątrz gwałtownie spada, a z nią też ciśnienie i do środka lampy zasysane jest powietrze z zewnątrz. Rożnica ciśnień może powstać tak duża, że powietrze może być zassane do środka lampy nawet przez uszczelki, ale tą drogą już się z niego nie wydostanie. Tak więc otworki wentylacyjne być muszą, mimo że także przez nie do wnętrza lampy dostaje się wilgotne powietrze z zewnątrz. Ale też przez nie je potem opuszcza. No ale czasem z jakichś różnych powodów zawodzą. W bardzo drogich lampach, w jakiś "bentleyach" czy "rolls royceach", mogą to nie być proste otworki, a jakiś mini system wentylacyjny z filterkami i tam problem "parowania" zapewne nigdy się nie pojawi. Normalnie zaparowanie powinno po 2-3 godzinach zniknąć samoistnie jak się pojawiło. A jeżeli utrzymuje się długotrwale to trzeba "wymusić" wysuszenie i "wywietrzenie", najlepiej zdejmując żarówkę i traktując wnętrze jakimś wentylatorkiem. Ja na twoim miejscu zacząłbym właśnie od tego. Nie wiem, czy to zdarzyło się pierwszy raz, czy masz taką przypadłość stale. Ale jeżeli to pierwszy raz to po wysuszeniu i braku powrotu do tego samego zjawiska dałbym sobie spokój z myślami o wymianie lampy zgodnie z zasadą: "nie pozwalać niepotrzebnie grzebać w fabrycznym aucie nikomu, nawet ASO".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiem czy parowanie lamp jest normalne. W efekcie woda wewnątrz lampy zniszczy odbłyśnik. Dla przykładu w GT po 2 latach wogóle nic nie paruje. Wydaje się że to jakiś błąd w konstrukcji lampy albo wadliwa seria.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

dokonałem zakupu Renault Megane III kombi - rok produkcji 2010, silnik 1.6 benzyna, wersja Expression.

Niestety mam zaparowane obydwa tylne reflektory, informacja z salonu Renault - "ten model tak ma"

Czy to prawda? faktycznie ten model ma taką wadę fabryczną?

Co może być powodem zaparowanych reflektorów i jak się pozbyć problemu?

Ile ewentualnie kosztuje wymiana?

Proszę o informację.

Pozdrawiam,

Połaczyłem dwa podobne tematy.

Edytowane przez P_r_z_e_m_o
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!