Megane III phI Wymiana osłon amortyzatorów przód

[pbet]

Pewnie dlatego, że zakres prac jest bardzo podobny.

[kacper69]

Wymiana osłon tyle kosztuje co wymiana amortyzatora, bo to jest taka sama robota.

[bacablue]

Dnia ‎07‎.‎11‎.‎2017 o 19:45, mariuszekf napisał:

Ja ich złapałem na trytytki, dookoła dolna, dookoła górny pierścień. Później te trytytki spiołem razem i sciagloem tak jak ta oslona była oryginalnie. Na to pomarańczowa bardzo mocna izolacja do około kilka razy i dodatkowo jeszcze trytytki, jest to szczelne, a napewno mocniejsze od samej gumy. Jak ktoś zainteresowany to mogę podesłać fotkę, w sumie to z tymi osłonami to dużo roboty z wymianą. A pękają przeważnie jak się podnosi samochód,wtedy się najbardziej rozciągają 

Witam. Podeślij fotki - jedna osłona u mnie jest trefna. Pozdrawiam

[mariuszekf]

Jutro. Pod izolacją gumy ściągnięte trytytkami do siebie, na to izolacjia i trytytki żeby się nie rozwijało 

Edytowane 10 Listopada 2017 przez mariuszekf
Zdjęcia

[bacablue]

Dzięki wielkie

[wuj33k]

Nie do końca ten sam temat, ale mam pytanie. Czy po wymianie amortyzatorów jest konieczne ustawienie zbieżności? 

[pbet]

Różnie mówią. W ASO mówią, że trzeba, inny warsztat że nie, a jeszcze inne, że się zobaczy. Co prawda przy wymianie odbojów/osłon przeciwkurzowych ale to jedna robota. Niemniej się zaleca i ja jutro odstawiam na wymianę owych osłon razem z ustawieniem zbieżności jeśli warsztat powie, że będzie konieczna. Ponieważ jadę pierwszy raz do tego warsztatu to później kontrolnie chyba zajadę do "zaufanego" człowieka na kontrolę zbieżności.

[wuj33k]

Ja wymieniałem komplet, przód i tył i komplet osłon i jedna poduszka silnika. Ja sądzę, że chyba trzeba a Wy?

[Lionel2000]

Osłony i amortyzatory wymienia się w komplecie.

Kto tego nie robi naraża się na szybsze uszkodzenie amortyzatorów i kolejną wymianę.

Warto też przejrzeć łożyska i poduszki amortyzatorów. Wszytko za jedną robotą.

 

 

[pbet]

@Lionel2000 w sensie kupować nowe amortyzatory za dodatkowe strzelam 400 zł i iść w koszty prawie pod 1000 zł zamiast 350?

[Lionel2000]

Amortyzatory jednej osi, zawsze wymieniamy parami (przód lub tył, bądź całość) w zależności od zużycia.

Dzisiaj kupiłem do np. do Clio III 360 zł za parę na przód plus osłony 60 zł.

[pbet]

To wiem ale pytanie jest takie czy jak amortyzatory są dobre, a kosztują powiedzmy te 360-400 zł za parę, a gumy 60 zł (tyle zapłaciłem), wymiana 200 zł + ewentualne 100 zł zbieżność to po co ładować się teraz w niepotrzebne większe koszty? Nawet jak za pół roku czy rok amortyzatory będę miał do wymiany to wg mnie nie ma to sensu z ekonomicznego punktu widzenia na domowy portfel.

Dlaczego zatem ASO np. nie ma takiej teorii? W sensie, że od razu trzeba amorki wymienić? Przecież oni lubią naciągać.

Jutro i tak powiem w warsztacie żeby poogladali dobrze amorki przed wymianą tych gum. Jak będzie sucho to nie widzę sensu by wymieniać to co jest jeszcze dobre.

[Lionel2000]

Jeżeli uszkodzone są tylko osłony, to wiadomo że wymieniamy tylko je. 

Należy jednak sprawdzić stan amortyzatorów, bo jeżeli kwalifikują się już do wymiany, a jeżeli osłony się posypały to prawdopodobnie tak, to warto to zrobić od razu.

Nie będę wypowiadał się na tematy fachowości i podejścia ASO bo wiadomo jest różnie.

Teraz ciekawostka ze stacji diagnostycznej, tylne amortyzatory na pusto 43%, więc mówię diagnoście do wymiany. 

Diagnosta solidnych rozmiarów wsiada na tył puszcza ponownie test i wychodzi 55%.

Po co Pan będziesz wymieniał, przecież są dobre.

 

Tak więc punkt widzenia zależy od punku siedzenia .

 

[wuj33k]

Ja za amorki (kayaba) przód, tył, osłony, łożyska amorków, poduszka silnika, filtry i olej, łącznie z wymiana zapłaciłem 1400zł., ale komfort jazdy jest od razu widoczny a amorki przed wymiana pokazywały od 49 do 52%. Teraz tylko się zastanawiam czy robić zbieżność i czekam na wasze opinię. 

[pbet]

Wszystko jasne. Mam nadzieję, że moje jeszcze z rok polatają. Głupio by było wymieniać amortyzatory po trochę ponad 3,5 roku i 70kkm.