Megane II phI Megane II wymiana żarówki w przednim reflekt

[snap]

Po prostu źle dobrali jak to robili. Wzięli do obliczeń 12 V a nie 15 V i tu cały błąd, dlatego lecą.

tak, ale wszystkie sa na 12V i kazda sie przepali

[UFO]

oby nie

[Prezes]

ale wszystkie sa na 12V

I tu się mylisz Dioda nie jest na "V" tylko jest sterowana prądowo i na ile "V" będzie to zależy jaki się dobierze rezystor ;-)

Tylko tyle, że to nie ma nic wspólnego z tym tematem więc na tym zakończmy

to już zmienię na standardowe

Zrób to raczej bez czekania.

[UFO]

wykrakaliście, przepaliła się

[gacek_fm]

Ja mam wymienione wszystkie żarówki podświetlenia kabiny + podświetlenie w drzwiach już od około Lipca i jak na razie w kabinie nic się nie przepaliło.

Natomiast wymieniłem podświetlenie tablicy na 9xLED i padły obie teraz wrzuciłem 6xLED i już od 3 tygodni nic, więc chyba można znaleźć diody dobrze zrobione pod instalacje auta.

[Adam68]

Po dwoch spalonych podejsciach do wymiany zarowki kierunkowskazu postanowilem pojechac na serwis Renault okolo 30 mil. Wymiana trwala 45 minut na serwisie

Ja w tym czasie pilem sobie kawke w cieplutkim pomieszczeniu na miekkim fotelu.

Zarowka gratis, wymiana gratis, dzialajacy migacz - priceless

[UFO]

Pomyśl co będzie przy nastepnych spalonych żarówkach może szampana zaserwują .... oj chyba będzie trzeba będzie zakasać rękawy

[Jacky]

No i stało się Padła po stronie pasażera (ja jeździłem 1,5 roku, od kupna a ile poprzedni właściciel to nie wiem)

W zaprzyjaźnionym warsztacie właściciel namawiał mnie na żarówki Philips Xtreme Power ale przedświąteczny brak gotówki oraz obecnie rzadka jazda nocna wskazała na standardowe Philipsy. Wymiana żarówek 5 zł. Wymiana obu żarówek trwała łącznie ok 5 min. (Obie, bo jak znam życie druga padła by za 2 tygodnie)

Przód samochodu podniesiony na podnośniku. Od kierowcy standardowo przez otwór w nakolu, od pasażera od góry po zdjęciu plastików i odsunięciu wlewu zbiorniczka spryskiwacza. Najwięcej czasu zajęło założenie plastikowych zamknięć na reflektor (było trudno wpasować zaczepy, to był jedyny moment gdy pomagałem mechanikowi, tzn podpowiadałem mu w którą stronę ma pchać bo robił to na macanta )

 

Wychodzi na to że nie jest tak tragicznie i można było to zrobić samemu ale przy obecnej pogodzie wolałem poświęcić te 5 zł i zamiast się wysyfić mogłem stać i się wymądrzać :) :)

[Misiael]

Ja niedawno też wymieniałem żarówkę. Zajęło mi to wraz z czyszczeniem plastiku nadkola (żeby się nie pobrudzić) może 10 minut. Wymieniałem żarówkę od strony kierowcy. Zero podnoszenia auta. Myślałem, że będzie gorzej.

[madmok]

Na własnej skórze odczułem próby zaoszczędzienia. Gdy padła lewa żarówka światełmijania podjąłem ambitne plany wymiany. Było ciężko i długo, walka z kołem, bładzenie palcami po omacku i... w efekcie końcowym wyjęta żarówka i zgubiona sprężynka. Wizyta w serwisie, dodatkowe koszty i uśmieszki. Zadowolony wyjechałem za granicę. Po dwóch tygodniach w drodze powrotnej "padła" prawa żarówka. Dojście jeszcze gorsze, jazda w nocy tylko na mijania i ewentualnie halogenach. Koszmar. Nauczka... Wymieniać obie żarówki jednoicześnie. To tylko kwestia dni jak obie padną. Może nie serwis, ale dobry warsztat. U siebie znalazłem sieć NURAUTO. Wymiana wraz z żarówką 50 zł. w serwisie 75 zł.

[JacekP]

Popieram, ostatnio jak mi jedna padła do wymieniłem obie i na razie mam spokój (jakieś 4 miesiące)

[Yetiq]

Mnie jedna żarówka padła w grudniu. Drugiej nie wymieniałem i jeszcze świeci. Roboty tyle samo, czy wymieniasz dwie od razu, czy w odstępie jedną od drugiej. Tylko dwa razy trzeba myć ręce :P

[Grzechub]

Nauczony którymś z rzędu doswiadczeniem wymieniam obydwie, aby nie być zaskoczonym ponownie i dodatkowo wożę rękawek (długi rękaw z nielubianej :P koszulki półelastik ) co zabezpiecza przed usmarowaniem się w trakcie ekwilibrystyki . ;-)

[hcm]

dzisiaj się podjąłem wymiany xenonowej żarówki w MII 1.9 dci i po odkręceniu plastyku w nadkolu zrezygnowałem z dalszej zabawy bo tam ni grama miejsca niema. poniedziałek mechanik będzie się bawił. jak wy to robicie i to w pięć, dziesięć minut?

[waldek708]

hcm, z ksenonową nigdy bym sam nie ryzykował.Kosztuje fortunę, miejsca do jej wymiany naprawdę niewiele.Mi jak padł ksenon to zrzucałem zderzak i odkręcałem lampę.Miałem przynajmniej pewność,że nie uszkodzę żarówki.