Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

Ładowanie akumulatora , typ prostownika


Rekomendowane odpowiedzi

Na opakowaniu jest taka informacja

20180217_180221.thumb.jpg.3fadcf346d018bfb65fc9984d3f2d28b.jpg

więc chyba było to 3A. Szkoda, że na wyświetlaczu podawane jest tylko napięcie bez natężenia. Aku podłączyłem i wykonałem jazdę próbną. Odpalenie gładkie ale było chyba z 4-5 st.C.

Zobaczymy jak będzie gdy temperatura spadnie poniżej 0.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Następnym razem zrobię jak piszesz tylko muszę od taty miernik pożyczyć albo poprosić żeby pokazał mi co i jak. Zna się na prądzie dużo lepiej ode mnie :-) Aku mogło być bardziej naładowane niż przy kontroli w ASO, o której pisałem ponieważ od tamtego czasu auto trochę pojeździło i wczoraj też było w mini trasie 2x40. No ale sukces bo sprzęt "awaryjny" z narzędziami mam i będą sobie leżały w oczekiwaniu na ewentualną potrzebę. Sukces bo pierwszy raz wyjmowałem z auta aku i nic nie wybuchło, a auto działa i nawet jeździ :-) Nie trzeba było programować szyb, odblokowywać radia, czy ustawiać stacji. Tylko zegarek się zresetował i oczywiście komp z przebiegiem/spalaniem/itp.

Kolejne amatorskie pytanie z innej beczki. Pałąk mocujący aku jest dość blisko szyn na minusie i kabla na plusie (mała bateria). Czy coś by się stało jakby np. aku się przesunął i pałąk dotknął do nich albo do kabla pod plusem? Co prawda poskręcałem wszystko do oporu ale warto wiedzieć :-)

Edytowane przez pbet
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lepiej nie myśl o tych zwarciach na szynie aku.

a na pewno lepiej ubezpiecz wcześniej dom i garaż . ;)

troszkę dziwne, że masz problem z aku w aucie z 2014 roku, ja mam diesla dci  z 2009 roku, który pali na dotyk .

No ale może mam szczęście , jak zwykle. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@kacper69 Nie mam problemu bo auto zawsze odpala za pierwszym. To była akcja profilaktyczna. W ASO kiedy pokazywałem im ten filmik (sprawa cykania po odpaleniu mocno zimnego silnika)

powiedzieli, że aku słabe i zaproponowali jego darmowe sprawdzenie, o czym pisaliśmy w kilku innych postach. Dlatego żeby żona nie jeździła z niedoładowanym akumulatorem i nie zadzwoniła do mnie z informacją "auto mi nie odpala" gdy będę w delegacji - postanowiłem go podładować.

 

Nie wiem czy coś moje ubiegłotygodniowe ładowanie dało. Po tygodniowej jeździe (same krótkie odcinki + grzanie silnika przy odmrażaniu szyb około 10 min. dziennie) i postoju od piątkowego popołudnia przy minusowych temperaturach w dzień (lekko na minusie) i w nocy (poniżej -10st.C), dziś auto przy -7st.C odpaliło tak:

A po przejechaniu około 50 km na 4 razy i po godzinnym postoju przy -9st.C tak:

Skąd taka duża różnica?

 

Edytowane przez pbet
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Kiedyś podawało się szacunkowo, że jedno odpalenie silnika wymaga ok 20 min. jego pracy tylko po to, żeby alternator oddał akumulatorowi ładunek zużyty na odpalenie.

Technologia się zmieniła, więc może można ten czas o kilka minut skrócić.

 

Przy krótkich odcinkach myślę, że masz stale niedoładowany akumulator.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed chwilą, jack3226 napisał:

 

 

Przy krótkich odcinkach myślę, że masz stale niedoładowany akumulator.

Z różnicy napięć podczas rozruchu. Akumulator naturalnie zmniejsza pojemność przy mrozach.

Przed chwilą sprawdzałem swojego diesla. Wyświetlił - 11 stopni, a akumulator miał przy rozruchu napięcie 11,4V. Stał naładowany jazdą od piątku. Ma 84Ah i leci mu 6 rok.

3 minuty temu, jack3226 napisał:

Technologia się zmieniła, więc może można ten czas o kilka minut skrócić.

 

Niestety, ze względu na ECO jest odwrotnie, bo ładowanie jest uzależnione od stopnia obciążenia małego silnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, jabrze napisał:

Z różnicy napięć podczas rozruchu. Akumulator naturalnie zmniejsza pojemność przy mrozach.

Więc jak wytłumaczyć, że cięższe odpalenie było przy -7, a lżejsze przy -9? Czasem postoju między odpaleniami w niskiej temperaturze?

Edytowane przez pbet
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, pbet napisał:

XXX

Temperaturą/gęstością elektrolitu,

lapka2.gif

REGULAMIN

5.13    Pisząc odpowiedź kategorycznie zabrania się cytowania w całości treści postu, który widnieje na liście napisanych jako ostatni. - mireczek01

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że szukasz dziury w całym.

Godzinny postój nawet przy -9 to zupełnie co innego niż dwie doby w -7.

W jednym i drugim przypadku odpala normalnie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko troszkę :-)

Nie martw się, jest OK. Dobrze, że podładowałeś wcześniej - też tak robię chociaż raz w roku, bo najczęściej robię dziennie odcinki 2x5km, a w soboty to przynajmniej 2x2 i 4x5, więc nie ma się kiedy porządnie podładować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spoko, nie martwię :-) Wczoraj widziałem, że akumulatory to teraz towar deficytowy. W Auchan były tak przebrane półki, że szok. Pewnie jakbym nie podładował byłoby gorzej. Dziś -11st.C i auto odpaliło ładniej jak po tym dłuższym postoju. No i plus benzynki, że po 5 minutach chodzenia na wolnych był już 1 kwadracik temperatury płynu. W poprzednim 1.5 101KM byłoby to niemożliwe :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!