Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

Poszukiwanie nowszego Megane


the_saint

Rekomendowane odpowiedzi

1 godzinę temu, kede86 napisał:

Mnie tylko zastanawia czemu diesle lepiej wyposażone i w podobnym roczniku są tańsze niż benzyna.

Jak chodzi o auta 1/2-letnie z komisów przydilerskich, to cena akurat jest niższa w wersjach benzynowych - mam na myśli TCe (głównie 1.2 tu występują), a nie 1.6 wolnossący, których jest deficyt. Niemniej faktycznie ta różnica się zaciera i w miarę upływu czasu chyba lepiej kupić używaną benzynę (najbezpieczniej wspomniane 1.6) niż diesla, który domniemuje się być silnikiem zajechanym (głównie w samochodach po leasingu). W momencie kupna mojej MIII, w lipcu 2017, egzemplarze z 2016 z silnikiem 1.2 TCe było ok. 2-3 tys. PLN tańsze niż 1.5 dCi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, konwil napisał:

 w miarę upływu czasu chyba lepiej kupić używaną benzynę (najbezpieczniej wspomniane 1.6) niż diesla

Nie ma reguły, zaniedbana benzyna też może dać się we znaki...

  • +1 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Andrzej-2010 napisał:

Już starożytni Rzymianie znali zasadę, " jak pietruszki dużo na rynku to jest tania.

Według mnie nie chodzi tutaj o podaż.

1 godzinę temu, kede86 napisał:

Mnie tylko zastanawia czemu diesle lepiej wyposażone i w podobnym roczniku są tańsze niż benzyna.

Tylko raczej o to, że w dłuższej perspektywie wraz z rosnącym przebiegiem i przybywającymi latami turbodiesel może okazać się kosztowniejszy w użytkowaniu (utrzymaniu) niż benzyna, szczególnie wolnossąca. Brak jeszcze większego doświadczenia z silnikami PB+turbo ponieważ to stosunkowo nowe jednostki.

 

Tak jak kolega @Kaloteck pisze zaniedbana benzyna (choć szczególnie ta z turbo) też może dać się we znaki ale ryzyko jest jakby trochę mniejsze. Z dieslem trzeba umieć się obchodzić, stosować powszechne i szeroko opisywane zalecenia jak jeździć dieslem. Sporo młodych diesli na rynku to auta poflotowe. Gwarantuję, że 3/4 (jak nie 9/10) użytkowników służbowych diesli ma wspomniane zalecenia głęboko w d...ie ponieważ to jest ich narzędzie pracy, a nie prywatna własność. Ma ich szybko i sprawnie zawieźć na jakieś spotkanie. Jak się zepsuje to firma naprawi. Jak nie zdąży się zepsuć to po 3-5 latach dostanę nowe bo leasing się skończy i znów trzeba będzie wrzucić coś w koszty. Brak jakiejkolwiek troski, a raczej nadmiar beztroski. Obracam się w tym środowisku więc wiem co mówię. Kupując takie auto należy mieć świadomość i liczyć się z tym, że wcześniejszy użytkownik niekoniecznie zwracał uwagę na spokojną jazdę na zimnym, czy studzenie silnika po trasie. No chyba, że ktoś z góry zakłada lub ma taki zamiar, że auto po leasingu odkupi w dobrej cenie. Wtedy może uszanować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego pbet, nie przeczytałeś uważnie 3 pierwszych zdań w zalecanym temacie. Obecnie, wyniki ofert;

- benzyna 1,4 TCe = 24 szt ( ilość ofert trzyma cenę ),

- ON /1,5/dci/110 KM = 206 szt .

Edytowane przez Andrzej-2010
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, pbet napisał:

Gwarantuję, że 3/4 (jak nie 9/10) użytkowników służbowych diesli ma wspomniane zalecenia głęboko w d...ie ponieważ to jest ich narzędzie pracy, a nie prywatna własność. Ma ich szybko i sprawnie zawieźć na jakieś spotkanie. Jak się zepsuje to firma naprawi.

 

Otóż to, podobno oleju często nawet nie zmieniają przez całą gwarancję, tzn. leją tylko paliwo, bo wiadomo - bez paliwa się nigdzie nie pojedzie. A potem biorą nowe...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aż tak to nie. Co do serwisowania samochodów to nie ma wątpliwości. Tylko ASO co często wymusza leasingodawca i zgodnie z zalecanymi interwałami. Jak ASO mówi, że trzeba coś zmienić to po prostu zmienia i nikt nie dyskutuje o kosztach. Przynajmniej tutaj gdzie teraz pracuję i gdzie pracowałem wcześniej. Często jednak zdarzają się negocjacje dłuższych interwałów i tak jako przykład podam, że w służbowej Toyocie jaką jeżdżę teraz ASO odwiedzam co 20kkm, a jakbym kupił ją prywatnie to musiałbym odwiedzać ASO co 15kkm przy czym samo ASO twierdzi, że to za rzadko dla tego silnika (1.6 diesel od BMW).

Edytowane przez pbet
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Używane Diesle są tańsze , bo to po prostu auta po-flotowe.

Może nawet w 90% w flotach są diesle.

A że we flotach wymienia się auta obecnie co 3 lata, a ostatnio pojawiły się atrakcyjne leasingi tylko na 2 lata, to jest  teraz masa młodych diesli na rynku .

Benzyn 2 albo 3 letnich jest bardzo mało, bo nie wiem kto kupując prywatnie auto decyduje się na jego sprzedaż po 3 latach , no chyba że już trupem capi...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to mamy chyba wyjaśnione dlaczego diesle są w większości tańsze od benzyn na rynku w wtórnym.

11 minut temu, kacper69 napisał:

Benzyn 2 albo 3 letnich jest bardzo mało, bo nie wiem kto kupując prywatnie auto decyduje się na jego sprzedaż po 3 latach , no chyba że już trupem capi...

Ktoś kogo stać na to żeby sobie co 2-3 lata auto wymieniać na nowe. Ale to faktycznie rzadkość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przykre. Powodzenia w poszukiwaniach. Jedyna rada jest taka, że jak znajdziesz coś ciekawego to nie ma się co zastanawiać, rozpisywać na forum i czekać na opinie tylko trzeba szybko reagować bo jak widzisz nie jest łatwo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Od pewnego czasu zastanawiam się nad tym samochodem:

https://www.otomoto.pl/oferta/renault-megane-1-5dci-110km-5-drzwiowy-limited-krajowy-i-wlasciciel-fv23-ID6zhYcV.html

Na żywo samochód wygląda nieźle, chociaż sprzedawcy przyznają się, że przed sprzedażą go lekko odświeżyli. Samochód miał  podobno wymieniane  sprzęgło przy 60tyś (w ASO Renault), co przy takim przebiegu wydaje mi się dziwne.

Może ktoś ma jakieś uwagi, którymi może się podzielić?

Z góry dziękuję za wszelkie opinie i uwagi.

Edytowane przez the_saint
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie, to fajne autko i jak najbardziej realny przebieg. Mam taki sam kolor - może dlatego wymagał odświeżenia, bo widać na nim wszystkie mikroryski :-) Mam również podobne wyposażenie (nie mam navi) i pierwsze co mi się rzuca w oczy to to, że samochód nie ma auto start-stop, więc lepiej (mój ma). Sprawdzałeś opony? Oryginalnie powinny być Micheliny Energy Savery (na lato). Auto pewnie odkupione od firmy albo bezpośrednio z leasingu, skoro sprzedawca daje standardową fakturę VAT - to też dobrze. Serwis pewnie był robiony w ASO - może warto sprawdzić. Mnie się ogólnie podoba, cena również przyzwoita.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opony są takie jak mówisz. Samochód należał do Polskiej Grupy Dealerskiej (lub jednej z ich firm) i dlatego sprzedają go jako właściciel. Co do serwisowania to było one wykonywane w ASO, tam też zmieniono sprzęgło. Cena aktualnie jest fajna, kiedy ostatnio oglądałem go jakiś czas temu był wystawiony za 38900 i to było dla mnie trochę dużo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!