Megane III phIII Automatyczny ręczny - dezaktywujecie zimą?

[aniewa]

Tak zapytam, czemu składanie lusterek w mrozy dezaktywujesz? Przecież składają się i rozkładają bez problemów. 

[deku]

Nie wiem jak wygląda mechanizm, ale wyobrażam sobie że są to plastikowe zębatki, które mogą pęknąć, jak lusterko przymarznie.

Kiedyś zamarzł mi centralny zamek w innym aucie i jak rozebrałem ten zamek to właśnie były połamane zębatki i tak jakoś mi się do łba wbiło.

Ale podkreślam, nie wiem jak to wygląda tutaj.

[pbet]

Ja też gdy zapowiadają śnieg, deszcz i mróz dezaktywuję składanie lusterek. Nie chciałbym żeby woda podeszła w miejsce gdzie lusterko się otwiera/zamyka i by coś przymarzło. Teraz jest raczej jesień więc lusterka sobie śmigają ale gdy będą zapowiadać nadejście zimy to znowu wyłączę.

[kowalikd]

W razie awarii tego elektrycznego ręcznego trzeba wykręcić ten środek z podłokietnika i tam jest taka dźwignia którą zwolnicie hamulce. 

[Michal_C]

Kowalikd - w jaki sposób dźwignia zwolni elektryczny hamulec, bo nie rozumiem. Chyba, że mowa o uszkodzeniu samego przycisku.
Mi ostatnio blokował ręczny przy mrozach, na jednym kole. Wiem, że to nie kwestia wtyczki, nie akumulatora. Jutro jadę wymienić zacisk, komputer wywalił błąd modułu wykonawczego hamulca. Jedyne co pozwalało na odblokowanie koła to suszarka. I to nie była kwestia klocka przymarzniętego to tarczy. Problem tkwi wewnątrz zacisku. A najlepsze jest to, że w oczekiwaniu na wizytę w serwisie, zablokował się sam przez noc, mimo iż zostawiłem niezaciągnięty wieczorem. Magia normalnie.

[onomatopeja]

@up pewnie płyn dostal sie do cześci elektrycznej.

[Michal_C]

Być może. W każdym razie już wymienione, przy okazji założono nowy przewód wysokiego ciśnienia. Co do użytkowania zimą - poniżej -15stopni C zostawiam hamulec niezaciągnięty prewencyjnie. 

[Juras01]

Witam

trochę odkopię temat, mam pytanie czy taki hamulec (elektryczny postojowy) trzeba jakoś szczególnie serwisować (smarowanie itp.)

Ostatnio usłyszałem dziwny hałas jakby "szuranie" z tylnego prawego koła, częstotliwość "szurania" wzrastała wraz ze wzrostem prędkości.

Po zdjęciu koła i odblokowaniu ręcznego koło dość ciężko się obracało i zauważyłem spore zużycie tarczy hamulcowej (przebieg 55000 km).

Czy jest możliwe, że zacisk lekko trzyma pomimo zwolnienia hamulca ?

Wszelki sugestie mile widziane, ew. namiar na mechanika w Gdyni, który ma pojęcie o tych hamulcach. 

[sadisticescape]

czytam ten post i wy chyba nie wiecie jak wygląda hamulec ręczny w meganece.........

 

otóż nie zamarznie bo jak macie przed oczami zwykły ręczny KTÓRY MA LINKI to tak w tym przypadku nie ma linek, jest zacisk elektryczny z dwoma kablami który jak odwróci mu się bieguny to albo zaciąga i znowu to zwalnia hamulec. także jest to daremne wyłączanie go zimą. lusterka to samo - co tam ma przymarznąć skoro wszystko jest nabite smarem?

 

Juras01 jakby zacisk nie odpuścił do konca auto daje Ci dosadnie znać o tym, - klocki/tarcze się poddały

 

Regulamin forum się kłania z naciskiem na pkt. 5.7

[deku]

5 godzin temu, sadisticescape napisał:

czytam ten post i wy chyba nie wiecie jak wygląda hamulec ręczny w meganece.........

Ja nie wiem. Możesz opowiedzieć? Jedynie wyobrażam sobie, że kręci "śrubą" i w zależności od kierunku kręcenia zaciska albo odpuszcza. I chyba o to chodzi w tym temacie a nie o zamarznięte linki.

[lordboss]

@deku, mniej więcej wygląda to tak, w okolicach tylnej belki jest moduł/silnik el ręcznego, w środku jest trochę elektroniki i silnik, wychodzą z niego zazwyczaj linki i biegną do zacisków jak zaciąg się to linki się skracają a jak zwalnia to wydłużają ot cała filozofia. Nie wiem jak sam element wykonawczy czyli silnik ale na własnej skórze doświadczyłem awarię modułu elektrycznego ręcznego który jest w bagażniku. 

 

@sadisticescape też jestem przerażony tym jakie rzeczy tu ludzie wypisują, kojarzy mi się kawał jak Jasio pyta ojca jaka jest różnica między teoretycznie a praktycznie  

Edytowane 3 Października 2018 przez lordboss

[pbet]

A przepraszam, że zapytam co by nie urazić lub nie wprowadzić kolegów "w szoku" w jeszcze większy szok.

Czy sam zacisk nie może przymarznąć tj. jego mechanizm lub po prostu klocek do tarczy?

[lordboss]

oj Panie pbet Ty nie wiesz takich rzeczy, z taką ilością zielonych punktów  klocek może się raczej przykleić do tarczy (no chyba że masz w zwyczaju oblewanie wodą w zimie zimnego układu hamulcowego), a zacisk może się zawsze przyblokować ale nie zamarznąć. w końcu płyn hamulcowy nie zamarza w zimowych warunkach, może też nie odbijać z powodu uszkodzenia sprężyny albo zatarcia Z ręcznym jest tak że nie używany jest podatny na awarie

[pbet]

Nie wyczułeś chyba podtekstu mojej wypowiedzi ;) Wcześniej kolega sadisticescape sugerował, że nic nie przymarznie, a jednak znane są przypadki, że tak się zdarzyć może i co wtedy?

Opalarka? Suszarka do włosów? Ognisko pod samochodem?

Oblewać nikt kół pewnie nie oblewa celowo ale jak to w zimie - wilgoci jest dużo i ona po skończonej jeździe może być na wspomnianych elementach.

[lordboss]

To jak Ty nie wyczułeś mojego   

Od lat mam auta z el ręcznym i jedyną rzeczą która się zdarzała to klocek który się przykleił do tarczy 

Ognisko to się pod kamazem paliło co by olej był rzadszy i silnik się rozgrzał

Generalnie to przy el ręcznym jest mniejsze prawdopodobieństwo awarii

I moim prywatnym zdaniem nie ma co dramatyzować tylko używać auta jak producent zaprojektował

to jak z el lusterkami, jest cała rzesza ludzi który z uporem maniaka wyłączają je na zimę co by trybka nie zaszły lodem  

ale nie zdają sobie sprawy jak to działa i jedynie co to lód czy śnieg może się osadzić na obudowie i miejscu gdzie lusterko pracuje ale to nic groźnego.

Dla tego warto poznać zasadę działania części która nas interesuje