Megane III phII Megane III Grandtour 1.6 110KM

[kede86]

Panowie wybieram się we wtorek na oględziny Meganki. Mam umówioną wizytę w ASO na sprawdzenie samochodu przed zakupem.

Co jeszcze warto sprawdzić czego nie zrobią na przeglądzie w ASO? Samochód ma być na fakturę Vat marża. Jakich zapisów żądać na fakturze/umowie a czego nie powinno być?

Rozmawiałem z ASO ostatni przegląd mają zarejestrowany w lutym 2018 i wynosi 22500km. Jeśli samochód był serwisowany to co powinno być już wymienione?

 

https://www.otomoto.pl/oferta/renault-megane-grandtour-i-wlasciciel-sal-polska-oryg-pow-lakiernicza-gw-fabry-ID6zHXyW.html?requestFromAd=1&track[message_sent]=1&id_at=53996247

[pbet]

51 minut temu, kede86 napisał:

Jeśli samochód był serwisowany to co powinno być już wymienione?

Jak zgodnie z zaleceniami ASO to tylko raz olej z filtrem i filtr kabiny. Nic więcej. 

55 minut temu, kede86 napisał:

Samochód ma być na fakturę Vat marża. Jakich zapisów żądać na fakturze/umowie a czego nie powinno być?

Przebieg i zapewnienie o bezwypadkowości chociaż i tak odpowiedzialność pośrednika jest mocno ograniczona chyba, że ukryje coś o czym ewidentnie musiał wiedzieć. Sprawdzisz w ASO, dostaniesz raport i będziesz wiedział co i jak.

[konwil]

Kolejny 'Limited'  Zaznaczam tylko, że to faza III, a nie II. Bardzo ładny kolor, a co do ceny... Wydaje mi się, że za podobne pieniądze można dostać od komisów przydilerskich Renault roczniki 2016 - na "normalną" fakturę, a nie VAT-marża (ca. 48-49 kPLN). Przebiegi różne, choć tam dominują faktycznie 1.5 dCi lub 1.2 TCe - więc może ten jest rzeczywiście perełką, jeśli szukasz 1.6. Sprawdź opony, przy takim przebiegu powinny być oryginały - czyli Michelin Energy Saver (na zdjęciach ma zimówki).

[lufa]

Po pierwsze bezwypadkowość.  Naprawa taka w aso raczej nie będzie robiona.  Przebieg, stan silnika.

[konwil]

Przed chwilą, lufa napisał:

Naprawa taka w aso raczej nie będzie robiona.

Dlaczego? Ten samochód jest ledwie co po gwarancji - a właściwie jak sprawdziłem teraz: on jest cały czas na gwarancji, do 2019.

[pbet]

16 minut temu, lufa napisał:

Po pierwsze bezwypadkowość.  Naprawa taka w aso raczej nie będzie robiona.  Przebieg, stan silnika.

Auto prawie nowe, pewnie z wykupionym AutoCasco więc jak coś było naprawiane to pewnie w ASO. Ja się nadziwić nie mogę przebiegowi no ale jest on możliwy np. gdyby autem jeździł mój tato Ładna sztuka. Jak kupisz to zrobimy spot śląsko-krakowsko-jeleniogórski

[kede86]

Jeżeli przegląd był robiony co roku to ASO powinien być minimum 3 razy.

konwil, no właśnie same diesle i 1.2Tce. Szukam samochodu, który można zagazować i tu wybór jest jeden.

Pytałem i są Michelin Energy Saver.

[konwil]

@kede86, to koniecznie jedź i zobacz samochód. Wg mnie powinno być OK  PS: resztę masz w PW.

[lufa]

Oczywiście są auta zadbane z małym przebiegiem. Bo lekarz zmienia co 3 lata by koszta robić. Ale

 też mógł mieć dzwona. Z ac zadawalająca kwota a auto do handlarza. 

[konwil]

Nie znam takich przypadków, zwłaszcza, jeśli gwarancja jest nadal aktywna. Jeśli nie jest, mogło być różnie - trzeba również rozważyć najgorszy wariant.

[pbet]

Kolega jedzie skorzystać z tej usługi:

https://www.renaultwarszawa.pl/Serwis/KontrolaPrzedZakupem.html

więc miejmy nadzieję, że całą historię auta pozna. @kede86 podzielisz się i wrzucisz skan raportu? Bardzo mnie ciekawi co dostaniesz po tej wizycie.

Edytowane 29 Marca 2018 przez pbet

[lufa]

Jedzoesz na kolejny przegląd i sprawdzają blacharkę czy bezwypadkowý? Dla gościa żaden interes co oddaje do aso na bezgotówkową naprawę. Chyba że go zmusza ubezpieczyciel zaniżając wycenę.

[pbet]

Może nie każdy chce robić interes na ubezpieczycielu? Ja np. bym nie chciał i gdyby coś się odpukać stało to wolę oddać do ASO na naprawę bezgotówkową i dalej wiedzieć co mam zamiast szukać kolejnego auta, co jest obarczone pewnym ryzykiem jeśli nie będzie to nówka.

[lufa]

Tak ale Ty masz sentyment. Ale ktoś mając 2 latka którego planował trzymać 4. Zbywa się problemu z późniejszą sprzedażą naprawianego. Kupuje nowe. 

[pbet]

Nie wiem czy to można nazwać sentymentem. MII sprzedałem po niecałych 4 latach od zakupu, z MIII jak będzie kasa może być podobnie. Może jakbym używał pieniędzy zamiast papieru toaletowego to bym tak zrobił jak piszesz. No chyba, że piszesz o szkodzie całkowitej ale coś takiego na pewno zostanie wykryte na przeglądzie w ASO. Mniejsze "przypadki" lepiej naprawić i dalej wiedzieć co się ma.