Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

Czy kupilibyście ponownie Megane?


funyboy

Rekomendowane odpowiedzi

7 godzin temu, chucky80 napisał:

Tryb eco (jak i inne) /.../ jest realizowany jedynie poprzez ograniczenie responsywności na pedał gazu.

+ oraz ograniczenie wydajności chłodzenia klimy przez co w słoneczne i ciepłe dni albo wyłączasz klimę i otwierasz szyby albo wyłączasz tryb ECO

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę obok tematu, ale warto spojrzeć na zakup MIV z perspektywy posiadacza MIII ph2 GT line - nie kupię MIV ph1 ponieważ byłaby to zmiana na gorsze :( Już się z żoną przymierzaliśmy i niestety oboje mamy takie same odczucia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem mokke i też bym nie zmienił na mokke x ponieważ uważałem że to coś gorszego. Każda zmiana rodzi obawy tym bardziej że jeśli coś kupujemy to staramy się tego bronić i racjonalizowac. Też nie zawsze warto przesiadac się z samochodu na samochód tylko dlatego że jest nowszy model. Te nowsze modele nie zawsze są wprost dla użytkowników którzy w ciągu ostatnich 2-3 lat kupili starszy model bo wartość ich modelu spada i będzie spadać. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bardzo dobrze wiem jak działa cały tryb eco i dlatego mam ustawiony tylko silnik w eco. Ja osobiście zrobiłem około 4 tysięcy (plus 2 tysiące, ale je zaliczam do docierania) w ustawieniach silnika neutrali 4 tysiące z silnikiem na eco (kwiecień paździenik) i w eco średnie spalanie wynosi w przybliżeniu 7,4l/100km a w przypadku jazdy na neutralu 7,9l/100km. Oczywiście nie jest to spowodowane różnicą w jakichś parametrach silnika, tylko po prostu eco zmniejsza wartość przepustnicy dla tego samego wychylenia pedału gazu (jest on elektroniczny) co powoduje, że przyśpieszamy o te 10% wolniej przy tym samym wciśnięciu, jednak u mnie problem polegał na zbyt szybkim rozpędzaniu się, więc teraz się to wypośrodkowało.

 

Ja osobiście drugi raz bym nie kupił megane, po uważam że nie ma sensu kupować drugi raz tego samego auta. Ale jeśli miałbym kupować jeszcze raz bogatszy o wiedzę, to wciąż wybrał bym megane, ponieważ samochód jest nieźle wykonany jak za tą cenę, mnie odpowiada jako samochodzik do jazdy na krótkie, ale jednak trasy. Miękki, wygodny, chociaż mi ciężko znaleźć wygodną pozycję na trasy 100+ km. Ma dużo bajerków, świetna kamerę cofania i przed wszystkim ma to "coś" - francuski styl.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym kupił ale dopiero po kilku latach produkcji, gdy większość baboli zostanie poprawiona. Ostatnie dwa auta kupiłem jako model schodzący i w sumie nie żałuję. Gdybym kupił Peugeota 308 zamiast 307 to wszedłbym na minę w postaci silnika 1.6 tego od BMW. Kupiłem 307 ze starym silnikiem i nie było problemów. Tak samo z Meganką. W sumie na megi narzekać nie mogę. To nie jest dopracowany samochód ale chociaż jak na razie bezawaryjny. Pod koniec produkcji,  megi IV też będzie dopracowana.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę że samochód cały czas poprawiają, zbierają wszelkie dane od wszystkich ASO i weryfikują słabe punkty nowego modelu. Przykładowo Kadjar w pierwszych miesiącach sprzedaży w Polsce (od lipca 2015) skrzypiał. Pod koniec 2015 roku nowe egzemplarze Kadjara były już poprawione i nie skrzypiały.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby tak pięknie było, to modele phse 2, a tym bardziej phase 3 byłyby bliskie ideału.

A jak jest, wiemy wszyscy. :-)   Zresztą t problem nie tylko Renault. 

Poprawiają najczęściej problemy, które nie wymagają wielkich zmian czy nakładów finansowych. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opinia po lekko ponad roku użytkowania wersji GC ze skrzynią EDC w najbogatszej wersji z praktycznie wszystkimi pakietami dodatkowymi.

 

PLUSY:

- wygląd zewnętrzny, dla mnie istotne, lubię jak samochód mi się podoba.

- światła Full LED. Na minus jedynie brak kierunków LED.

- wyświetlacz Head-Up. Bajer, szczególnie jak się włączy Navi. Nie trzeba odrywać wzroku od drogi.

- skrzynia EDC. Mimo lekkiego poszarpywania (co jest domeną większości dwusprzegłówek) skrzynia działa idealnie, nie głupieje, robi to co chcę. Wymaga to nauczenia się jazdy nieco inaczej niż manualną skrzynią, ale jestem bardzo zadowolony.

- czujniki 360 stopni. Idealne do parkowania w ciasnych miejscach.

- mimo wszystko zdecydowałem się umieścić tutaj silnik. Kultura jest wysoka (oczywiście jeśli trafimy egzemplarz bez wad, co czytając niektóre wątki nie jest regułą), a do mojego poruszania się głównie w mieście sprawdza się bardzo dobrze. Spalanie jest wysokie, ale spodziewałem się tego na kapciach 18" i automacie.

 

MINUSY:

- FATALNE materiały wykończeniowe środka. Niedopuszczalne dla mnie jest żeby w rocznym samochodzie trzeszczało tak wiele rzecze. Chwytanie za uchwyt i zamykanie drzwi to jakaś porażka. Trzeszczy cała rączka, bo plastik jest pewnie najgorszego sortu.

- notoryczne problemy z tłuczącym się zawieszeniem. A to łącznik stabilizatora, a to belka. Przy przebiegu ~19k km :34_rolling_eyes:

- praktycznie niedziałające spryskiwacze przy prędkości +70km/h

- brak Android Auto/Apple CarPlay w modelach sprzed maja 2017, mimo że oprogramowanie mam najnowsze. Zwykły skok na kasę.

- Aktualność map w fabrycznej nawigacji

- tylne fotele nie składają się do końca, tym samym nie mamy idealnie płaskiej przestrzeni załadunkowej jeśli przewozimy coś większego/dłuższego.

- brak możliwości otwarcia bagażnika przy pomocy fizycznego przycisku na klapie, zostaje otwarcie z karty, przy kierownicy lub machanie nogą.

- głośniki. Kompletny brak niskich tonów przy głośności ponad połowę skali. 

- zrywające co chwilę połączenie bluetooth z telefonem.

 

Ogólnie rzecz biorąc jestem zadowolony, ale myślę, że przesiadka na francuza była raczej jednorazowym wybrykiem i po końcu przedłużonej gwarancji wrócę do Insigni, z którą po 5 latach rozstawałem się z bólem i w serwisie byłem jedynie na przeglądach, a tutaj przez pierwszy rok już 4 wizyty na naprawy gwarancyjne. W Oplu po 5 latach nie skrzypiało/trzeszczało praktycznie nic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc ja powiem ze swojej strony po 1 roku i 4 m-cach użytkowania i przejechaniu 11tyś (głównie miasto)

 

PLUSY

wygoda jazdy

wygląd oraz wybajerzenie modelu

wykonanie wnętrza (u mnie nic nie skrzypi - totalnie nic)

silnik - ale tylko pod względem kultury pracy i głośności

plus hatchback'a - klapa otwierana "jak Bóg przykazał" przyciskiem

 

MINUSY

soft systemu audio/navi - walenie w [CENZURA] z wersją i brakiem możliwości aktualizacji map dla 2.xx i aktualizacji samego softu (tylko po 05.17)

wady wieku dziecięcego (skrzypienie tylnej belki)

spryskiwacze - nawet po wymianie nie jest tak jak być powinno

tylne fotele pod kątem składania (brak płaszczyzny)

silnik - pod kątem dynamiki i spalania - ale to jakby nie patrzeć tylko 1,2.

 

Co do spalania to zobaczę co wyjdzie teraz - jak w sobotę jechałem na wesele za Opoczno (zresetowałem kompa) to po powrocie pokazywał spalanie 6,1 (śr.pr. 60km/h), a przy jeździe żony w mieście pokazuje 10l/100. No tak duża różnica to chyba przegięcie. Kompa zresetowałem po powrocie i zobaczymy co będzie pokazywał po 2 tyg.

 

Dla mnie wychodzi, że za wcześnie kupiłem Meganke - jakbym kupił po maju to bym miał lepiej.

Jak za 3 lata będę zmieniał (koniec leasingu) to wtedy będę się zastanawiał - może i Renault - tylko znając życie będzie Megi IV Ph2 albo 3 i wtedy to byłoby bez sensu kupować ten sam samochód. Chyba że wyjdzie Megane V - to wtedy kto wie.

Wiem jedno, że przydałoby się żeby ASO tylko jakieś w pobliżu było inne - bo w tym czasami mnie wkurzają (ale to chyba wszędzie mają taką przypadłość, że jak najbardziej unikać klienta i wciskać głupoty)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Geble napisał:

 

 

Ogólnie rzecz biorąc jestem zadowolony, ale myślę, że przesiadka na francuza była raczej jednorazowym wybrykiem i po końcu przedłużonej gwarancji wrócę do Insigni, z którą po 5 latach rozstawałem się z bólem i w serwisie byłem jedynie na przeglądach, a tutaj przez pierwszy rok już 4 wizyty na naprawy gwarancyjne. W Oplu po 5 latach nie skrzypiało/trzeszczało praktycznie nic.

odniose się do opla, u mnie po 4 latach w Mokce, a to auto nie dużo tańsze od insigni, skrzypiał pedał sprzęgła, podobno większość mokk tak ma. Zdarzały się uderzenia tylnej półki bagażnika. W serwisie bywałem często: wymiana uszczelki drzwi, wymiana pompki sprzęgła, wymiana sondy lambda, wymiana wentylatora, czyszczenie przepustnicy itd itp o których już nie pamiętam. A mokka uchodzi za auto bez awaryjne, co w stosunki do dość awaryjnej insigni jest problematyczne. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • kataryniarz zmienił(a) tytuł na Czy kupilibyście ponownie Megane?
  • kataryniarz przypiął/eła ten temat

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!