Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

Zakup Megane 1.6 110km


adam1976

Rekomendowane odpowiedzi

Jasne ;) tylko jak coś się zesra na takim parkingu i wyjdzie na to że świadomie mimo zakazu to zrobiłeś to do końca życia się nie wypłacisz. 

 

Ale wiadomo nie od dziś ze Polak to kombinator i przepisy ma w dupie ;) 

 

Nigdzie nie napisałem że jestem przeciwnikiem gazu. Sam miałem 3 samochody z takim zasilaniem ale silniki powyżej 3 litrów i czasy studenckie więc kasa była na 1 miejscu ;) rozumiem i absolutnie nie neguje. 

Ale to że gaz śmierdzi to niezaprzeczalny fakt. Na parkingu po prostu czuć auta z gazem. W czasie jazdy też jak jedziesz za zapalniczka w korku to czuć. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Sarna1 napisał:

Jasne ;) tylko jak coś się zesra na takim parkingu i wyjdzie na to że świadomie mimo zakazu to zrobiłeś to do końca życia się nie wypłacisz.  

Dokładnie. O tym pisałem ciut wyżej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zależy od instalacji stanu auta i podzespołów, za moim nie czuć często jeżdżę z kolegą i staliśmy nie raz w korku i tez nic od niego nie czułem, ale nie mówię że to niemożliwe :). Co do wjazdu na podziemne, czasami nie mam wyjścia miejsc jak na lekarstwo <dobani>.

3 minuty temu, pbet napisał:

To też :) No i żona moja gazy by nie zatankowała, a jak wiemy mamy już od dawna samoobsługę.

Tankowanie gazu w PL jest prostsze niż tankowanie benzyny z pistoletu, poza tym patrząc na kobiety mało która tankuje sama przynajmniej w moich rejonach mimo samoobsługi, i tak idą po gościa z stacji :). Tankowanie gazu w UK przez bayonet to dopiero jest wyczyn :D. Niemniej rozumiem, skoro żona mówi nie to nie :D u mnie to też zawsze tak wygląda, że to nasza "wspólna" decyzja :D niezależnie o co chodzi :) , poza tym skoro jak mówisz stać Cię na benzynę to nie ma tematu każdy jeździ na czym chce nawet na CNG :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed chwilą, Sarna1 napisał:

W czasie jazdy też jak jedziesz za zapalniczka w korku to czuć.

Owszem, jak jedziesz za trupem, którego miejsce już dawno na złomie, a właściciel ma w tyłku jakikolwiek serwis, można wyczuć gazownika. Ale jeśli mam być szczery, wolę stać w korku za zapalniczką niż za zajechanym dieslem...to jest dopiero smród.

Swoją drogą, kurdę aż przejdę się obok swojego auta i powącham, heh. Jestem wręcz pewny, że nic nie czuć :D

Przed chwilą, czik3n napisał:

Co do wjazdu na podziemne, czasami nie mam wyjścia miejsc jak na lekarstwo <dobani>.

A na to mam prostą receptę, nie jeżdżę do takich galerii (pomijam, że jestem sporadycznym gościem tych jaskiń marketingu :D)  Skoro żal im pieniędzy na doinwestowanie w system wentylacji parkingu, bo dlatego są zakazy (swoją drogą znak zakazu dla LPG nie istnieje w przepisach) to mają jednego klienta mniej, ich strata ;)

@czik3n co to jest "bayonet"?

Edytowane przez droopy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie o co się tu kłócić to jest problem naszego kraju, że parkingi podziemne są niedostatecznie wentylowane. W Paryżu są stacje paliw w parkingach podziemnych i jakoś to funkcjonuję więc dlaczego mam się bać wjechać autem w 100% sprawnym z nową instalacją pod galerie, skoro Janusze i mirki starymi zarżniętymi gruzami z LPG również wjeżdżają :) .

@droopy tak jak mówi @Silverek to przejściówka do gazu, najgorsze zło jakie człowiek mógł człowiekowi wymyślić :D w niemczech czy FR zatankujesz bez problemu na przejściówce występującej na zachodzie, ale w UK trzeba się tak namęczyć, że nawet pracownik stacji ma problemy :D a tankowałem dosyć często bo mase km po Londynie zrobiłem 

Edytowane przez czik3n
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Sarna1 napisał:

Dodaj jeszcze to że gaz po prostu śmierdzi,

Tak śmierdzi i niszczy silnik - szczególnie tym, którzy go nie mają. Nie opowiadaj chłopie bzdur, proszę.

  • +1 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem 2 auta z gazem i nie jestem do LPG uprzedzony. Miałbym też teraz gdyby nie "wspólna decyzja" podjęta przez żonę. Bardzo możliwe, że za jakiś czas Renia zacznie jeździć jak wcześniejszy diesel tzn. blisko 100 km dziennie, a wtedy gaz wpadnie na 100%.

Wracając do głównego wątku bo znacznie z niego zboczyliśmy ja polecam koledze nie brać pod uwagę diesli tak na wszelki wypadek i 1.4 Tce także z uwagi, że auto swoje lata i przebieg auto będzie już miało (nieznana historia traktowania silnika). Jeśli świadomie poszukuje 1.6 to raczej wie co robi i pewnie będą to krótkie odcinki. Jeśli autor chce mieć święty spokój i spokojny sen oraz jest w stanie zaakceptować zużycie paliwa 1.6 lub zainwestować 3-4k w gaz to polecam ten silnik i sądzę, że w zakładany budżecie będzie to najrozsądniejszy wybór.

Edytowane przez pbet
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam drugie z gazem i jestem zadowolony. Mi to się opłaca i tyle. Po prostu jestem przeciwnikiem powielania negatywnych opinii na temat lpg.

Edytowane przez mich64
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, mich64 napisał:

Tak śmierdzi i niszczy silnik - szczególnie tym, którzy go nie mają. Nie opowiadaj chłopie bzdur, proszę.

Jakbyś przeczytał moje wcześniejsze wpisy to byś wiedział ze miałem 3 samochody z gazem, przepraszam 4. W tym 2 służbowe od nowości z lpg. 

 

Gaz nie zniszyl mi silnika, bo jeździłem nimi do 150 tys km ale śmierdzi. I zdania nie zmienię. 

Wstaw sobie auto do garażu i rano się zaciągnij. No normalnie fiołki. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi nie śmierdzi i poprzednie też nie śmierdziało, auta trzymam w ogrzewanym garażu. Jeśli Ci śmierdzi/śmierdziało znaczy masz/miałeś nieszczelność a to jest już niebezpieczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podsumowując 1.6 silnik bardzo prosty, i tani w utrzymaniu. Idealny do gazu, a sama awaria  KZFR nie jest kosztem na tyle dużym by nie móc tego przełknąć dlatego polecamy :). Wydaje mi się ( ale to już moja osobista opinia) przy odsprzedaży autko będzie więcej warte z 1.6 pod maską aniżeli z 1.4Tce chyba, że byłbym 1 właścicielem 1.4 i miał pełną dokumentacje, jeśli nie to w takim przypadku 1.4 to ryzyko, a 1.6 nie ma się co bać. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1.6 warte lecz to nie jest auto na autostrady do szybkiej jazdy , bo pali wtedy i nie słuchaj ze bierze gazu na tempomacie 8.6 przy 130 bo tyle benzyny by wziął. Lecz i tak bardzo je pochwale za taka cenę, megi rządzi w stosunku jakość/cena. Sprawdź wybór kierowców 2018. 1 miejsce wyrwało, nie przypadkiem. W innych takich zestawieniach jest wysoko. Aby nie były to gazety,  które niemieckie marki propagują... Bo wiadomo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!