Scenic I phI Olej w płynie chłodniczym...

Witam;

Mam wielką prośbę o pomoc w zdiagnozowaniu następującego problemu:

W Scenicu pojawił się olej w płynie chłodniczym. I to nie jakieś ślady tylko sporo... Macherzy zrobili mi uszczelkę pod głowicą, sprawdzili głowicę, przemyli układ, skręcili i po chwili od uruchomienia znów pojawił się olej w zbiorniczku wyrównawczym... Ponownie rozkręcili, dali oryginalną uszczelkę, głowica jest cała (ponowne sprawdzenie), blok silnika też, skręcili zachowując wszelkie "procedury", a olej jak się pojawiał, tak znów się zjawił... Gdzie mogło dojść do nieszczelności??? Sugerują mi, że to może być gdzieś w obudowie termostatu - tam gdzie są czujniki... Ale, żeby aż tak "waliło" olejem???

Proszę o jakieś wskazówki...

jak z zaufaniem do mechaników ? czy głowizna była planowana ? Jak dokłądnie czyścili układ ? Proponowałbym 1 lub 2 razy wymienić płyn chłodniczy (najtańszy proponuje) i obserwował.

Chłopaki z mojej wsi, więc syfu nie chcą sobie narobić i się przykładają... Mają z resztą scenica na wyposażeniu słuzbowym, więc myślę, że francuz nie jest im obcy... Głowica oczywiście była planowana za pierwszym razem, za drugim nie było potrzeby, sprawdzali tylko czy szczelna... Płyn był już chyba 3 razy wymieniany, z resztą taka ilość która się pojawiała nie wskazuje na wymywanie resztek z wycieku tylko na porządną nieszczelność...

Dlatego szukają elementów w których płyn chłodniczy przepływa "razem" z olejem... Stąd podejrzenie obudowy termostatu...

WITAM

jak nic to coś z głowicą może nie dokładnie przemyli układ za pierwszym razem lub jest walniety blok . w termostacie nie ma kontaktu z olejem

No chyba jednak to była obudowa termostatu... Po założeniu nowej już olejem nie rzuca... I chyba jednak tam musi płynąć i olej i płyn chłodniczy, bo tam są zamontowane czujniki od jednego i drugiego... Dziś odbieram auto, zobaczymy podczas jazdy czy sprawa z olejem załatwiona...

Witam

Mam problem. Mianowicie w pojemniku na płyn chłodniczy zebrał mi się olej i to nawet dużo. W warsztacie gość powiedział mi, że to wina uszczelki pod głowicą. Ma dać mi znać dzisiaj już xD koło godziny 11. Wstępnie robociznę oszacował na ok 400zł. Zastanawiam się czy to czasem nie jest dużo.

Mówił, że z tym jest dość dużo zabawy. Ściągnięcie rozrządu i jakiś tam pierdół ;/ Przepłukanie całego układu... Możecie mi doradzić czy to dużo $$$

Pozdrawiam

Zadzwoń pod numer (22) 610 65 75 to jest dobry niedrogi warsztat i po prostu zapytaj ile oni za to by wzieli, będziesz miał jakieś porównanie.

pzdr

Co do ceny nie bedę sie wypowiadał. Jednak polecam poszukać na forum podobnych watków, bo z tego co pamiętam, powodem takiego faktu może być też peknięta obudowa termostatu.

Witam

Dostałem PM co do ceny i weryfikacji Wydaje się być nie wygórowana ale i tak już po fakcie bo mechanik zajmuje się moim autkiem :(

Co do uszczelki i obudowy termostatu to sprawdził też i obudowę. Jest w porządku :)

Zobaczymy po płukaniu czy będzie w porządku :)

Pozdrawiam i thx za odpowiedź