Kryzys wieku średniego = kochanka
Cześć.
Dzisiaj napiszę co nieco. Widzę iż nikt albo może garstka osób z palców jednej ręki pisze blogi na forum więc będę jednym z nielicznych co zaczną inaczej swoją egzystencję na tym forum. Więc zacznę od przedstawienia się i mojej kolejnej ukochanej.
Kolejnej bo to kochanka a nie żona ;).
Dawno dawno temu w odległej wsi kraków pewien stary człek chciał się odmłodzić.......
W "okresie kryzysu wieku średniego" zdobył kochankę ......
wymarzoną od 2004 r. jak tylko się urodziła ......
Ze względów finansowych musiał czekać 6 lat zanim udało mu się zdobyć swoją wybrankę serca .......
Ze wstępnych ustaleń wyglądała jak "szmata ostatniej płukanki" z resztą sami zobaczcie ......
To właśnie moja wybranka której nikt już nie chciał. Po przebiegu, łatwym prowadzeniu, bez hamulców, i nawet teraz bez zderzaków, ale ja wierny i głupi ją przygarnąłem pod dach.
Z małymi lub większymi problemami moimi i jej ze zdrowiem dopiero od 6 miesięcy nabiera kształtu właściwej kochanki albo jak kto woli wiejskiej baby.
No cóż jestem ze wsi urodziłem się na wsi kraków więc i kochanka w stylu wiejskim.
Taka mi się podoba taką ją widziałem i taką ja chciałem i taką ją mam :)
Tyle w temacie kochanki na początek, teraz coś o mnie.
To jestem facetem, jak większość osób na forach motoryzacyjnych. Mieszkam jak już pisałem w Krakowie. Mam 3 dzieci, 2 żony, 3 kochanki, 7 kotów, 2 psy "były" wiek ich swoje zrobił, to tak na wstępie.
To by było na tyle w tym poście.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia