Megane I phI Szarpie na Pb a na LPG prawie ok

[taddow]

Mam problem z moją Megane. Silnik 1,6 8V 66KW. Od paru dni na benzynie szarpie i nierówno chodzi. Po wciśnięciu gazu na max obroty dochodzą tylko do 5 tyś i falują między 4,5 a 5 tyś. a z tłumnika kupa białego dymu.Na początku dzialo się to przy zimnym silniku a teraz i na ciepłym sa takie same objawy. Po przełączeniu na LPG wszystko jest ok silnik pracuje jak należy. Przewód od czujnika podciśnienia wymieniony. Myślałem że to cewka ale czemu LPG jest ok a na benzynie nie. Prosze o jakieś sensowne rady. Dodam jeszcze że na gazie jedynym problemem są strzały podczas ruszania na wolnych obrotach szczególnie jak gazu mało ale to było wcześniej zanim ten problem z benzyną powstał

[Robak]

85KW

???? 66KW 90 KM to są parametry tego silnika, może uzupełni kolega profil o np rocznik

 

wtryskiwacz ci padł dlatego szarpie na benie,

[taddow]

Czy można w warunkach domowych zlokalizować który wtrysk padł ?. Jesteś kolego pewny że objawy które wymieniłem to wtrysk? Benzyka podczas jazdy na LPG jest cały czas w obiegu, nie spowoduje to uszkodzenia innych wtrysków nie znam sie na tym za bardzo wiec proszę o odp.

[Robak]

benzyna nie jest w obiegu bo dopływ paliwa jest wyłączany elektrozaworem a wtryskiwacze wyłączone bo zastępuje je emulator wtrysku aby zmylić komputer samochodu jednak częsty błąd odpalanie samochodu na gazie i nie jeżdżenie przez długi czas na benzynie powoduje zacieranie wtrysków. lokalizacja raczej proponuje mechanika, który sprawdzi ciśnienia i jakość rozpylania.

[taddow]

LPG tak jest zrobione że tylko na benzynie moge odpalic autko. dosyć często jeżdze na benzynie więc wtryskiwaczy nie mogłem zatrzeć. Jakiś czas temu kostka elektryczna od jednej z cewek mi się poluźniła i ayto na 2 tłoki chodziło "lepiej" (mulił jak cholera) niż teraz kiedy jeden z wtryskiwaczy nie pracuje. Ruszając daje gazu i raptem obroty spadają i prawie gaśnie po czym praca silnika wraca na sekundę do normy i znowu to samo. Wszystko to na Pb

[Robak]

rozumiem twój opis

Ruszając daje gazu i raptem obroty spadają i prawie gaśnie

świadczy i zabrudzonym potencjometrze (czujniku) położenia przepustnicy, komputer nie otrzymuje informacji o zmianie położenia od czujnika a dostaje nagle większą dawkę powietrza, nie wtryskuje większej ilości paliwa stąd to "zamulenie "

[taddow]

Wizyta u mechanika mnie nie ominie więc przekaże mu te sugestie a potem napisze co było przyczyną takiej pracy silnika na Pb.

[jonjak]

Też chętnie się dowiem co jest przyczyną takiego zachowania autka bo mam u siebie to samo.

[taddow]

Słuchajcie auto naprawiło się samo he he tzn. ja wymieniłem przewód co idzie do czujnika podciśnienia i przeczyścilem silnik krokowy, ale po odpaleniu auto dalej chodziło jak wyżej opisałem. I w dniu wyjazdu do mechanika (2 dni po wymianie przewodu) odpalam rano autko i po paru chwilach na Pb wszystko ok. i tak jest po dziś dzień. Pisze o tym dopiero dziś bo wróciłem z trasy 300km. Zagadką jest więc samonaprawa mego auta bo chyba czujnik podciśnienia dziala na LPG i Pb a silnik krokowy nie powinien dawać opsanych przeze mnie objawów. Dzięki wszystkim za zajęcie się tym tematem

[cda2]

Od niedawna mam podobne objawy, na zimnym silniku po dodaniu dużo gazu gaśnie lub obroty spadają, okazuje się, że gaz na niskich obrotach ma za ubogą mieszankę i przez to jak jest na benzynie to komputer podaje benzyny za dużo i stąd ten kłopot, po trasie jak wracam czyli długa jazda na wysokich obrotach wszystko jest OK ale po jeździe na mieście znów to samo. Nie mam silniczka krokowego do LPG tylko ustawiona mieszankę na stałe, niedługo planuję go kupić i mam nadzieję, że to pomoże :)