Scenic I phI Jak jeździć Renault?

[torek]

co Ty opowiadasz?? 40km/h na piątym biegu i to nie jest szkodliwe???? proszę Cię. pojeździj tak trochę a w miesiąc rozwalisz silnik. to nie maluch by na najwyższym biegu stać w miejscu. spróbuj hamować silnikiem, jak dochodzi do tej prędkości z wbitą 5 silnik już ma ciężko. zresztą, na trzecim biegu, przyspieszając z prędkości 20km/h jest ciężko i to się czuje, więc jak u Ciebie płynnie przyspiesza na 5 biegu z 40 to ja nie wiem. a może wkręć samochód na drugim biegu na 4tyś obrotów i wtedy dociśnij gaz, zobaczysz co znaczy płynne przyspieszenie bez męki dla silnika.

[jarqk20]

w moim przypadku jest to ~41km/h i to bez zadnego oporu - silnik nie krzyczy, ze jest mu zle, a jak płynnie dodam gazu to i on płynnie zacznie przyśpieszac - na 5-tym biegu

:shock:

on nie krzyczy tylko juz płacze z bólu jaki mu zadajesz takimi prędkościami

//sorki za błąd dawałem od razu edycje żeby poprawić ale widocznie nie przeszło to

[vir00z]

nie rozumiem waszych komentarzy... nie napisalem, ze jezdze z takimi predkosciami tylko, ze silnik spokojnie DAJE RADE byla to riposta do tekstow typu "jezdzac 50-60 na 5-tym biegu zabijasz silnik" - to dopiero parodia...

więc jak u Ciebie płynnie przyspiesza na 5 biegu z 40 to ja nie wiem. a może wkręć samochód na drugim biegu na 4tyś obrotów i wtedy dociśnij gaz, zobaczysz co znaczy płynne przyspieszenie

to bedzie dynamiczne przyspieszanie, piszac plynne mialem na mysli to ze auto przyspiesza bez oporow typu szarpanie czy cos! Dobry i sprawny silnik = elastyczny silnik... jak u Ciebie szarpie czy sie dlawi na 5-tce przy 40 to bym sie zastanowil nad jakoscia tego silnika... oczywiscie mam na mysli motory 1.6+ bo ponizej to wiadomo i moc i moment duzo nizszy

 

skonczmy juz OT troche zeszlismy z tematu :P kazdy ma swoje racje i jak ktos wyzej napisal "trzeba znalezc zloty srodek" znacie swoje auta, wiecie jak jezdzic i niech tak zostanie :P

[torek]

stary nie chodzi o to czy się dławi czy szarpie bo tak nie jest, ale słychać po pracy silnika że to nie jest dobra prędkość.

 

Właściwie co to za przykład że można.. jasne.. można też ruszać z 5 biegu, tylko po co????? moim zdaniem minimalna prędkośc dla trzeciego biegu to 40km/h, dla czwartego 60, a dla piątego 80km/h. Wtedy silnik najbardziej elastyczny jest i zawsze pewnie możesz przyspieszyć.

[vir00z]

a jak ktos nie wyjezdza poza miasto to 5-tego nie uzywa ma sie rozumiec...?

[torek]

owszem, używa się go na ulicach większych ulicach. nie wiem jak w szczecinie, ale w wawie jest wisłostrada, jest trasa siekierkowska itd.

 

a poza tym.. to co jedziesz przez centrum miasta jest ciasno, ale samochód ma 5 biegów i mimo że jedziesz 50km/h to masz wbitą 5??

 

inna sprawa że piąty bieg jest na trasy i tam się go stosuje. to nie nauka jazdy L że w mieście musisz się nauczyć wrzucać 5 bieg i każą Ci to robić. pomyśl chwilę.

[kasztelan]

Moim zdaniem 5 to jest trochę za mało uniwersalny bieg żeby go wbijać w mieście.

W zależności od ruchu wbijanie maks 3 lud 4 jest rozsądniejsze ze względu na elastyczność jazdy.

 

50kmh przy piątym przełożeniu to jest już jakiś dramat.

Ruszaliście lub jechaliście powoli na analogicznym przełożeniu na rowerze? Zerwaliście kiedyś tak łańcuch rowerowy albo zębatkę? Ja zerwałem tak kiedyś ząbki w przerzutce w rowerze kolegi...

[Rxe.Megane]

moim zdaniem minimalna prędkośc dla trzeciego biegu to 40km/h, dla czwartego 60, a dla piątego 80km/h.

 

z tym się zgadzam

[Jaskinia]

Smarowanie silnika jest uzależnione od obrotów. Jak ktoś jedzie 50 km/h na V biegu to ma bardzo obciążony układ korbowo-tłokowy, a smarowanie jest mizerne. Przecież wtedy jest ok 1400obr/min! Nowoczesne silniki nieźle znoszą niskie obroty, ale to nie znaczy, że je lubią. Czytałem wielokrotnie, że niskie obroty są bardziej szkodliwe dla silnika niż wysokie (oczywiście w ramach rozsądku)

[Dino87]

vir00z, torek, wasza sprzeczka nie ma sensu z jednego dobrego powodu. ;P Torek ma 16v a Vir00z jak mniemam po zdjęciu i tym że to ph1 - 8v. A te silniki mają zupełnie inną charakterystykę. 16v ma większą moc, ale pokazuje to powyżej 3k obrotów, ten silnik faktycznie się męczy jak się jedzie 50 na piątce. Natomiast w mojej 8v często w mieście na jakiejś szerszej ulicy wbijam piątkę przy tych 60 na godzine i można się tak toczyć. Jak chcę przyśpieszyć to zmieniam na 4, ale do utrzymywania prędkości 5 wystarcza.

 

Ja nie mam ochoty się zastanawiać 'a co będzie dobre dla mojego silnika'. Nawet zakładając, że robię 30 - 40 k rocznie, nie powinien mnie spotkać jego koniec. Ze względu na małą pojemność w trasie (na autostradzie na przykład :P ) utrzymuję ok. 4k obrotów, 3 lata jeżdżę tym autkiem, właśnie będe wymieniać pasek rozrządu i odpukać nic się nie dzieje. Silnik pracuje ładnie, wymieniam tylko części które się normalnie zużywają, na spalanie też nie narzekam. :P

 

Wszyscy wiemy, że nie ma jakiejś "diety-cud". Coś za coś. Wszystkiego trzeba stosować z umiarem, tak samo autko może paść jak ktoś nie będzie schodził poniżej 5k, tak samo może paść jak ktoś nie podkręci powyżej 2k, tylko co innego się zepsuje. :P

[jmaciek]

Moim zdaniem 5 to jest trochę za mało uniwersalny bieg żeby go wbijać w mieście.

Ja mam 6-biegową skrzynię i zupełnie nie ma problemu z jazdą 50-60 na piątce. Od 80 to ja wrzucam szósty bieg.

[Walther77]

Jeździłem poprzednio benzyniakiem. Teraz służbowo dieselem i moim Scenikiem tez Dieselem. Zawsze wyznaje zasade- nie zamulić auta i oprócz obrotomierza słuchac tez silnika. Nie za wysoko kręcić ale płynnie przyspieszać.

 

Pozdrawiam

[dziobii]

Zawsze wyznaje zasade- nie zamulić auta i oprócz obrotomierza słuchac tez silnika

Zgadzam się w 100% i sam taki styl jazdy preferuję. Trochę czytałem o eco-drivingu i 95% zasad stosuję, ale - na litość Boga - powiedzcie czy wam nie telepie budą na 5-tym biegu przy prędkości 50km/h... :shock:

[vir00z]

powiedzcie czy wam nie telepie budą na 5-tym biegu przy prędkości 50km/h...

silniczek 1.4 przy 50km/h na 5-tym moze miec jeszcze ciezko i "telepac" troche - u mnie przy 1.6 juz idzie rowniotko i plynnie z reguly wbijam 5-tke przy predkosci ok. 55-60

[torek]

u mnie przy 1.6 juz idzie rowniotko i plynnie z reguly wbijam 5-tke przy predkosci ok. 55-60

 

Masakra :shock: :roll: