Prośba o ocenę .Czy Megane to dobry wybór .

[dyzia]

Witam,

 

Proszę o radę w sprawie zakupu samochodu.

Chcemy zmienić nasze Uno 1.0 fire '2000 na coś co bardziej można

nazwać samochodem :) coś czym będzie się jeżdziło choć trochę

przyjemnie, w miarę oszczednie i co nie bedzie stało u mechanika

średnio raz w miesiącu.

 

Na całą inwestycję mamy max. 20 tyś. i nie wiecej.

W tej cenie musi się zmieścić zakup auta, wymiana tego co bedzie

trzeba wymienić i ubezpieczenie AC OC, więc myślę, że na same auto

możemy wydać max. 17 tys. W tym momencie najbardziej podobają nam

się dwa samochody : Renault Megane I, z końca produkcji roczniki

2002, ewentualnie 2001 , albo Ford Focus I, roczniki podobne.

Przeczesałam już forum szukając róznych opinii o tych samochodach, i

przyznam że te opinie są czasami bardzo sprzeczne ... Focusy są

podobno w miarę niezawodne, a głownym ich problemem jest korozja ?

Za to Megane ..no właśnie, na temat ich awaryjności zdania są mocno

podzielone...

 

Chciałabym, żeby samochód :

-był wygodny dla rodziny z 1 dzieckiem, przy czy głównym

użytkownikiem będę ja, ale czasami może jeździć mąż, który ma prawie

2m wzrostu...

-nie pożerał zbyt wielkich ilości paliwa, dodam , że jeżdże około

50km dziennie do+z pracy, do tego wyjazdy weekendowe, raz w miesiącu

ok 2x200km wyjazd do rodziców no i raz w roku dalsza trasa na

wakacje...

-był w miarę mało awaryjny. wiem ze bezawaryjnych samochodów nie ma,

ale jeśli coś się już ma psuć to niech to będą rzeczy które mnie nie

unieruchomią z dzieckiem na drodze, i w miarę tanie do usunięcia;

dodam , że mam znajomego mechanika i z ASO nie zamierzam korzystać,

ale miło by było, żeby cena samych części mnie nie zabiła :)

 

Może moglibyście polecić / odradzić konkretne wersje silnikowe ?

Ewentualnie polecic coś innego z tych roczników i w tych

pieniądzach ?

 

Z góry dziękuję i pozdrawiam,

 

Mariola

[pers]

Na Twoim miejscu zainteresował bym się jeszcze Nissanem Almerą N16, autko bezawaryjne. Części wcale nie takie drogie jak każdy mówi. A drugi to Opel Astra G czyli tzw. dwójka. Mało awaryjna , a dostępność części i ceny na bardzo dobrym poziomie :)

Nie miałem ani Megane I ani Focusa więc nie będę wypisywał tego co przeczytam gdzieś indziej ,a zazwyczaj tak jest

[pawelp2008]

Jeżeli chodzi o Focusa( jeździłem takim przed Meg) to mogę jedynie powiedzieć, że jeżeli będziesz decydować się na takie autko to nigdy nie wybieraj silnika 1,4. Ja niestety popełniłem ten błąd. 75 km mówi samo za siebie. Spore spalanie, a przy tej masie osiągi raczej mierne. Oczywiście przy obciążeniu jedynie kierowcą. Przy wyjeździe wakacyjnym z rodzinką - dramat. Spalanie miasto+korki 8,5-10L, trasa z obciążeniem 3 osoby + bagaż około 6-7L.

Co do Meg to użytkowałem dwie takie; HB i GT ( podobny rocznik do tego, o który pytałaś). Obie 1,4 16V. Autka były służbowe więc użytkowanie dość twarde i wyczerpujące. Byłem bardzo zadowolony. Poza drobnymi usterkami( prawa szyba się zacinała, czujnik wału) robione były tylko przeglądy i oczywiście wymieniane części podlegające normalnemu zużyciu. Co do innych usterek, spalania( bo wtedy mnie nie bardzo interesowało ;-) ) proponuje poczytać. Wszystko o co pytasz a dotyczy Meg jest opisane.

Pozdrawiam i życzę dobrego wyboru, P.

[Obiboc]

Brat ma Megi I jeżdzi i sobie chwali, ja nią jężdze od czsu do czasu i robi pozytywne wrażenie. Dla rodzinki 2+1 w zupełności wystarczy. Miałem Focusa 1,8 TDDI 66kW , auto paliło mało przy największym butowaniu zimą spaliło 6,5 l/100. Przez 60 tyś km które nim zrobiłem nie zepsuło się prawie nic ( Raz padła rolka i skończyło się wspomaganie) auto miało 220 tyś jak poszło w świat. Korozja? W moim egzemplarzu nie wystewpowała i w 50 innych które były na firmę. Więc nie wiem o co chodzi. Z silników do focusa benzynowe 1,6 dość dobre osiągi przy przyzwoitym spalaniu i diesel 1,8 TDDI( Stara jednostka jeszcze z escorta ?) Mimo ze przestarzały to ma parę zalet jest mniej awaryjny ( wtryski i koło dwumasowe ktorego nie ma). TDCI nie jeżdziłem więc się nie wypowadam. Astra II jeździłem przez parę tygodni służbowo wszystko ok tylko nie kupujcie 1,4 16V bo się nie rozpędza i pali tyle co 1,6. Diesle 1,7 lubia olej w firmie przy wymianie floty zakupili ople i w serwisie powiedzieli że 3 l /5000 km to norma ( wierutne kłamstwo bo inne ople w firmie brały ok 1L na 10000) A tak poza tym auto całkiem niezłe.

[dyzia]

Dziekuję

 

A co powiecie o dieslach w Megane I ?

Jaki najlepszy / jakiego unikać, czy są awaryjne i czy ewentualne naprawy sa bardzo kosztowne ?

Megane podoba mi sie bardziej niż focus, ale większosc znajomych odradza, ze podobno awaryjne a czesci i naprawy kosztowne... A w focusach podobno "najwyzej ci rdza wyjdzie albo jakas pierdołka padnie , ale w 99% na miejsce zajedziesz"

Obiboc, właśnie te TDDI ogladalam, za podobny rocznik i przebieg, zakładając, że oryginalny :D sa troche drozsze niz Megane, ale jezeli miało by to sie przelozyc na bezawaryjnosc...

pawelp2008 , skoro jeździłeś tym i tym (choć może z nie najszczęśliwiej wybranym silnikiem :D ) i z tego co przejrzałam na forum motoryzacja nie jest obcą ci dziedziną :D mozesz mi powiedziec czym ci sie lepiej jezdzilo ? Podobno Megane ma za miekkie a przez to niewygodne na dluzsza mete fotele ? I czesto trzeba naprawiac elementy zawieszenia ? Ponoc kiepsko trzyma sie w zakretach (w porównaniu do focusa). Wiesz może czy jest jakas znaczaca róznica w cenach czesci zamiennych do Megane a FF ? Obiegowa opinia mówi ze do Renault czesci sa drogie i mało dobrych zamiennikow, ile w tym prawdy ?

Mam jeszcze pytanie, czy ktoś z forumowiczów mogłby mi wymienić "standardowy" zestaw częśći do wymiany po kupnie używanego Megane i jakiego rzędu jest to kwota ? Wiadomo, rozrząd, olej, filtry... co jeszcze ? Ojciec mojej kolezanki jest mechanikiem/elektrykiem w salonie VW i zwykle on robi wszystkie naprawy przy moim samochodzie w swoim warsztacie

licząc robocizne naprawde "po kosztach", wiec głownie interesuje mnie cena samych czesci :D

 

Pozdrawiam i serdecznie dziękuję :

 

Mariola

[pawelp2008]

większosc znajomych odradza, ze podobno awaryjne a czesci i naprawy kosztowne...

najczęściej spotykana opinia i najczęściej od kogoś, kto słyszał od kogos kogo znajony ma sąsiada, który wie bo słyszał od brata ;-)

mozesz mi powiedziec czym ci sie lepiej jezdzilo

zdecydowanie Meg, ze wzglądu głównie na lepsze parametry silnika( ale to nie jest miarodajne bo jak wiesz ten w FF jest do bani)

Podobno Megane ma za miejkkie a przez to niewygodne na dluzsza mete fotele ?

nie zauważyłem tego a jako służbowym latałem dośc sporo :->

I czesto trzeba naprawiac elementy zawieszenia ?

po 130 kkm nie zauważyłem zbytniego zużycia a niektóre elementy były fabryczne( nie wymieniane). Natomiast zawieszenie wielowahaczowe w FF poza tym, że jest komfortowe, jest też dość drogie w częściach.

Ponoc kiepsko trzyma sie w zakretach (w porównaniu do focusa)

to trudno ocenić, już dawno nie jeżdżę Meg I. FF dość dobrze znosi zakręty, głównie dzięki tylnemu zawieszeniu jw.

Wiesz może czy jest jakas znaczaca róznica w cenach czesci zamiennych do Megane a FF

wiem, do FF są droższe

Obiegowa opinia mówi ze do Renault czesci sa drogie i mało dobrych zamiennikow, ile w tym prawdy ?

niewiele ;-)

pozdrawiam

[piotr.piskozub]

A co powiecie o dieslach w Megane I ?

Jaki najlepszy / jakiego unikać, czy są awaryjne i czy ewentualne naprawy sa bardzo kosztowne ?

 

Właśnie takiego sprzedaje mój teść - 1.9dCi z 2001 roku. Zrobił nim chyba 40 kkm przez dwa lata i tylko raz zatrzymał się w trasie, gdy pękł wężyk od powietrza - naprawa zajęła 30 minut i kosztowała chyba 200PLN z holowaniem.

 

Megane podoba mi sie bardziej niż focus, ale większosc znajomych odradza, ze podobno awaryjne a czesci i naprawy kosztowne... A w focusach podobno "najwyzej ci rdza wyjdzie albo jakas pierdołka padnie , ale w 99% na miejsce zajedziesz"

 

Niestety nie przełoży się to bezpośrednio na bezawaryjność.

 

Z doświadczenia wiem, że Focus TDDI (90KM) to bardzo fajne autko, ale często zdarzają się idiotyczne awarie z wężykami od układu turbo. Mnie się to przydażyło przed Brnem w drodze na wakacje - autko zwolniło, silnik nie chciał się wykręcić powyżej 2100 obr./min. Po zatrzymaniu się okazało się, że wężyk się obsunął i obejma zleciała. Pożyczyłem śrubokręt, odczekałem aż ostygnie, założyłem wężyk, zakręciłem i jakoś dojechałem....

 

Podobno Megane ma za miekkie a przez to niewygodne na dluzsza mete fotele ? I czesto trzeba naprawiac elementy zawieszenia ? Ponoc kiepsko trzyma sie w zakretach (w porównaniu do focusa). Wiesz może czy jest jakas znaczaca róznica w cenach czesci zamiennych do Megane a FF ? Obiegowa opinia mówi ze do Renault czesci sa drogie i mało dobrych zamiennikow, ile w tym prawdy ?

 

Zawieszenie Focusa to klasa sama dla siebie - aż się nie posypie - zwłaszcza układ wielowachaczowy z tyłu - remont jest dosyć kosztowny a zdarza się co każde 160 - 180 kkm. Ceny części do Meganek nie są drogie i nieprawdą jest, że nie ma dobrych zamienników - te same zamienniki robią firmy robiące części do Fordów jak i do Renault (oprócz Motorcrafta) - porównej na Allegro lub sklep.intercars.pl. A co do komfortu podróżowania to jest to bardzo subiektywna opinia...

 

Pewnie mnie ktoś za to okrzyczy, ale podam Ci link do auta teścia - http://otomoto.pl/renault-megane-1-9-dci-C9004347.html - autko miało wymieniony rozrząd i zrobione hamulce (klocki i tarcze z tego co pamiętam, ale mogę się mylić). Ponadto w środku autko jest bardzo zadbane - teść jest nauczycielem w liceum i nie woził tym autem żadnych towarów czy materiałów budowlanych - autko nie "pracowało" jako klasyczny wół roboczy.

 

Cena wynika z faktu, że chciałby to szybko sprzedać, bo ma już drugie auto - też Renault...

 

Pozdrawiam,

 

Piotr

[Marcin Szymansk]

Ja miałem 1.4 16v w sedanie z 2003 roku. No cóż w trasie palił 6-7 litrów. Po mieście ok. 8l. Generalnie sypała sie blacha, ale auto było mocno poobijane (malowane wszystko włacznie z dachem i podwoziem) Generalnie najpowazniejszą awarią była awaria mieszalnika klimy. Ale w ocenie mechanika to bardziej wynik stłuczki niż przepracowania. W zawieszeniu przez 60kkm wymienione zostały tylko gumy stabilizatora za 20 zł komplet. Reszta została oryginalna.

To kombi wygląda nieźle a i cena atrakcyjna.

Ja bym je podjechal obejrzeć. bo warto.

[dyzia]

http://img19.imageshack.us/gal.php?g=meganka007m.jpg

Czy ktoś z szanownych forumowiczów mógłby się wypowiedzieć nt powyższych fotek ?

(Chociaż przyznaję, że pozostaje dla mnie czarną magią jak wy to robicie, że widzicie na zdjęciach jakieś różnice w szczelinach przy lampach itp rzeczy które by mi nawet do głowy nie przyszły :D

 

Powiem szczerze, że przebieg ponad 170kkm (zakładajc ze juz przy sprowadzaniu nie był cofniety :D ) jest dla mnie trochę przerażający (mówie to jako właścicielka Uno rocznik 2000 z oryginalnym przebiegiem 83kkm hehe :D )... może ktoś z obeznanych tu fachowców wypowie się, czy w 1,9 dCi przy tym roczniku i tym przebiegu należy sie spodziewac ze cos sie niedlugo sypnie i ile to cos moze mnie kosztowac ? ;)

 

Do takich "okazji" podchodzę z dużą rezerwą, odkąd pracuję w koncernie, zresztą tez z branzy automotive, nasluchalam sie takich historii, ze nawet do auta z salonu podchodziłabym z nieufnoscią, hehe.

 

A tak przy okazji, bardzo fajne forum :D Mam nadzieję, że kobiety też się tu zdarzają ? ;)

 

Pozdrawiam,

Mariola

[pawelp2008]

Mam nadzieję, że kobiety też się tu zdarzają ? :D

no pewnie

Nie tylko faceci lubią Megi ;-)

[dyzia]

pawelp2008, co powiesz o tym kombi ?

[pawelp2008]

Przebiegiem bym się specjalnie nie przejmował jeżeli jest prawdziwy. Autko przechodziło kilka razy z rąk do rąk, więc nie wiadomo czy jest jakaś dokumentacja. Wgniecenie na prawych drzwiach ale to normalne przy parkowaniu przy hiperach. Prawy halogen zaparowany/zardzewiały. Wyposażenie bardzo ciekawe. Trzeba by go obejrzeć na żywo i na jakąś ścieżkę diagnostyczną.

Co do reszty powinien sie wypowiedzieć ktoś, kto takiej używa.

Mnie się podoba.

[namor2007]

To może ja :D . Mam megane I ph II kombi. Jeździ nią głównie moja żona i jest b. zadowolona. Byliśmy nią w górach wszystko ok. Co do awaryjności, to nie ma złych samochodów, są tylko zaniedbane , prawie całe życie jeżdżę francuzami. Co do mojej sztuki to wiem,że od pierwszej rejestracji nie było z nią żadnych problemów ( kupiona od pierwszego właściciela, kolega z pracy):D ( imam nadzieje,że tak zostanie :D ) 170 000 km, dla ropniaka to nie wiele . No i co najważniejsze to moc miejsca, moja córa nie miała ograniczeń w braniu lalek i całego ich osprzętu :D

[pawelp2008]

namor2007, i to jest konkret ;-)

[dyzia]

Może ( a raczej napewno) ja ekspertem nie jestem, ale ze stanu utrzymania mozna by wnosic ze ten przebieg jest rzeczywisty, jak myślicie ? tymbrdziej ze go w komisie nie odpicowali tylko wlasciciel sprzedaje.... ?

 

:D