Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

Z importu czy krajowy!?


Zejman

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Jestem tu nowy jako zarejestrowany user, ale pozwoliłem sobie poczytac conieco zanim się zajrejesrowałem. Mam do stałych bywalców pytanie, jak to właściwie jest czy warto czekać na gołąbka z za zachodniej granicy czy raczej szukać miejscowego wróbla!?

Czyli czy szukać auta za granicą czy w kraju?

Na zakup mogę przeznaczyć około 20tys + jakieś 2tys na startowe koszty, + koszt instalacji gazu, mam nadzieje jakieś 2,5tys.

W kraju a uściślając niedaleko mego miejsca zamieszkania znalazłem to

http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=762242792

mnie pasi ma jakieś drobne wgniecenia na tylnym podszybiu ale poza tym wyglada fajnie.

Nie wiem jednak jak będzie z instakacją gazową, znaczy jak z montażem i jego kosztami do tego motorka.

Z góry dzieki za wskazówki <ok>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pisałem już kilka razy ale napiszę raz jeszcze: siedziałem chwilę w Niemczech, czym bliżej powrotu tym bardziej chciałem kupić auto (a laikiem nie jestem). Celując W passata B5 lub MB C-Klasse <ok> ;-) kupiłem (wtedy jeszcze z dusza na ramieniu bo wiadomo auto na "F") ........ krajowego Scenica (fakt , że od rodziny). To chyba coś mówi. Owszem zawieszenia są mniej wytłuczone z Niemiec, teoretycznie (ale na prawde teoretycznie) środki w lepszym stanie, ale te auta stoją w salonach (po zwrotach od pierwszych właścicieli) i są o 30% droższe niż gniotki z allegro (sam przepłaciłem za auto 2000zł więcej niż na allegro ale to inny temat --> prawie 4 lata zero dodatkowych kosztów). Summa summarum nie rozpisując się o handlarzykach w Niemczech z byłej Jugosławii, Turcji, Rosji oraz naszych ziomali cwaniaczków poleciłbym poszukania auta właśnie na forum, doinwestowanego, sprawdzonego, prowadzonego z duszą i sercem. Cóż będzie troszkę droższy ale będzie warto albo......dobrać pieniążków i 30% drożej kupić rzeczywiście od dziadka Helmuta co to jeździł tylko w niedziele a że do kościoął miał akurat 1/4 mili to już insza inszość.

 

[ Dodano: 2009-10-09, 23:50 ]

W kraju a uściślając niedaleko mego miejsca zamieszkania znalazłem to

http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=762242792

mnie pasi ma jakieś drobne wgniecenia na tylnym podszybiu ale poza tym wyglada fajnie.

oczywiście, że benzyniaki kupisz w dużo ładniejszym stanie. Co do wskazanego przez Ciebie , owszem ładny ale : coś się działo o ile nie z maską to z lewym przednim błotnikiem (szpary z maską jak i z drzwiami rozjechane), dodatkowo trzeba oglądnąć drzwi kierowcy (plastikowy trójkącik krzywy jakby zdejmowany), zdjęcia marne ale jeżeli nakładki na pedała są wytarte do dodam , że mam przejechane 125000km i na pedałach nie ma śladu zużycia. Ogólnie nie dyskwalifikuje to autka, należy wzmóc czujność.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do wskazanego przez Ciebie , owszem ładny ale : coś się działo o ile nie z maską to z lewym przednim błotnikiem (szpary z maską jak i z drzwiami rozjechane), dodatkowo trzeba oglądnąć drzwi kierowcy (plastikowy trójkącik krzywy jakby zdejmowany), zdjęcia marne ale jeżeli nakładki na pedała są wytarte do dodam , że mam przejechane 125000km i na pedałach nie ma śladu zużycia. Ogólnie nie dyskwalifikuje to autka, należy wzmóc czujność.

 

Jeżeli chodzi o błotnik i maskę u mnie bez żadnych kolizji szczliny nie są idealnie równe.

 

Nakładki na pedałach-w SII mam przebieg 61000km i nakładki mam mocno starte (samochód od nowości), wynika to z mojego wzrstu i konieczności trzymania nóg w specyficzny sposób co daje porządne wycieranie na rantach. Prezntowany egzemplarz na 119000km wygląda, przebieg przy tego typu silniku wydaje mi się całkiem prawdopodobny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie

Na wstępie wielkie dzięki za porady i wskazówki dotyczące tytułu tematu.

Dziś byłem na rekonesansie scenica z importu, tego z linku zamieszczonego w tytułowym poście.

Obejrzałem autko ze wszystkich stron, sprawdziłem działanie wszystkiego co mi przyszło do głowy, odpaliłem motor 1,8 16v zagrało od maską no i prawie byłem gotów powiedzieć sprzedawcy "BIORĘ" , ale rozsądek nakazał mi wstrzemięźliwość <ok> i nie okazywanie emocji.

A teraz do rzeczy. Zewnętrznie auto prawie jak na fotkach , prawie bo znalazło się jeszcze parę rys głównie z tyłu i przodu autka, których na fotkach nie było widać, minimalne "parkingowe" wgniecenie drzwi kierowcy, jakiś feler utrudniający lekkie zamykanie tylnych drzwi po stronie pasażera, co wzbudziło mocno moją czujność. Poza tym chyba oki, brak widocznych śladów odkręcania na wszystkich widocznych wkrętach czy śrubach, no i czysty, suchy, choć nie myty do sprzedaży silnik.

Autku zrobiono polerkę, co również możne maskować malowanie po stłuczce, ale mimo mojej zawziętości w szukaniu wszelkich wad, nie udało mi się znaleźć niczego dyskwalifikującego to auto w moich oczach.

O jest jeszcze coś, opony na przodzie i tyle są od innych producentów co mnie trochę zaniepokoiło bo przy deklarowanym przebiegu 119tys km auto powinno mieć jeszcze komplet oryginalnych opon.

Trochę się napaliłem i dopiero wizyta u znajomego, który trudni się od czasu do czasu sprowadzaniem aut z za zachodniej strony UE sprowadziło mnie na ziemię.

Teraz mam dylemat czy oby na pewno autko w benzynie + gaz czy może z motorem dci, na który mnie ów koleś mocno namawiał.

Wyraźcie proszę swoje opinie w tym temacie, za które z góry wielkie dzięki :idea:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przy deklarowanym przebiegu 119tys km auto powinno mieć jeszcze komplet oryginalnych opon.
no nie żartuj :shock: 119 kkm na jednych oponkach?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

119 tyś to on już na drugim komplecie i zimówek i letnich a w porywach trzeci komplet powinien się zaczynać.

 

Co do PB vs ON --> w dieslu nie znajdziesz tak ładnego auta jak w benzynie. Przebiegi większe, środki zniszczone bardziej. Tam diesel kosztuje rocznie co do ubezpieczenia i opłaty od normy EURO są 2 do 3x większe od benzyniaków (np. w Niemczech 200EUR rocznie za benzyne do 700EUR za diesla), zatem siłą rzeczy odpracować muszą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!!! Ja kupilem Scenica I rocznik 2001 pod koniec czerwca br. Sprowadzony z Włoch. Zapłaciłem 16400zł, byl juz po wszystkich oplatach gotowy do rejestracji. Tez sie wahałem ale teraz jesli moge doradzic to warto było!!! Wygodne autko, dobrze się prowadzi, pojemne i funkcjonalne. Co prawda moja wersja jest troszkę "bogatsza" bo mam m.in. automatyczna klime, półskórę, wszystkie szyby elektryczne itp ale uwazam , że cena za którą jest do kupienia wspomniane auto jest do przyjęcia..a może nawet uda się coś zejść!!! Zawsze warto spróbować - mmi udało sie stargowac 2 tys zł. Co do stanu mojego auta, jest naprawde OK, oczywiście rysy na zderzakach i lusterkach ale we Włoszech to normalka. Ja mam silnik 1,6 16V i też pierwsza rzecza jaka zrobilem bylo zalozenie gazu - 2400zł ale sprawuje się bez zarzutu. Wymienilem rozrzad 750zł, no i oczywiscie wszystkie plyny, klocki itd. Także reasumując , gorąco polecam Ci kupno autka z zagranicy jesli stwierdzasz , że wszystko jest w porządku. Owocnych zakupów i radości ze Scenica. Powodzenia. <ok>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do opon-nieJaśniepan czyli Scenic II z 2006r. (kupiony w styczniu 2007) przy przebiegu 61000km (obecnie) domaga się już nowego kompletu letnich. Głębokość bieżnika jest jeszcze akceptowalny ale opony stały się śliskie i raczej już zostaną wymienione na wiosnę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie macie rację z tymi oponami to poszedłem trochę po bandzie.

Ja na moich jeździłem do jakichś 140tys zmieniając opony na zimowe jeszcze w listopadzie a letnie zakładałem w kwietniu, czyli w zasadzie po 70tysięcy na letnich i zimowych a do tego nigdy nie paliłem gum, co też jak myślę ma spory wpływ na szybkość zużywania się opon.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A wracając do mertium sprawy czyli krajowy czy sprowadzany to jak kupowałem Scenika I szukałem akurat krajowego-wolę trafić samochód od pierwszego właściciela, z jakimś chociaż skrawkiem rzeczywistej historii. I mój nie był i nie jest idealny, ma kilka obcierek, śladów we wnętrzu ale miał oryginalny przebieg (opony też z wielkim strachem jechałem na nich z Białegostoku do Warszawy-przebieg 115000km i 7 lat :shock: , następnego dnia miałem juz nowe) i mechanicznie było wiadomo co trzeba zrobic a czego nie trzeba.

 

Przy samochodach sprowadzanych mam obawy co do rzetelności sprzedającego, a naciąłem się już dosyć konkretnie, samochód co prawda bezwypadkowy ale z licznikiem przekręconym o co najmniej 100000km (przeskoczył mi o tyle a późniejsze działania przy hamulcach i stan zacisków tylko potwierdziły taką sytuację). Jeżeli miałbym kupować sprowadzany to musiałbym sam trafić na niego za granicą, czyli znowu moje przekonanie do pierwszych właścicieli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do mojegop Scenica z Włoch to akurat trafil mi sie od pierwszego wlasciciela gdyz mam wszystkie papiery. Za to co do opon tez były w opłakanym stanie, tak samo jak klocki i tarcze też już są na wykonczeniu.... :-/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym ci polecał jednak kupic krajowego Scenica od I-go własciciela. Pamietaj tylko o jednym zadbane auto musi kosztowac - nie ma siły, za bezcen nikt ci dobrego samochodu nie odda. To co ciągnie sie z zachodu to w wiekszości powypadkow elub zajeżdżone trupy podszukowane do sprzedazy. Że maja atrakcyjne ceny. Pewnie mają, jak pupiono je rozbite lub z kosmicznymi przbiegami i spatałachane wizualnie i technicznie to majątku z anie rządac sie nie da <ok> tylko pomyśl ile w toto trzeba wsadzić żeby tym bezpiecznie i bezawaryjnie jeździć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Videos

  • Ogłoszenia

  • Polecana zawartość

    • Nawiew tylnej kanapy - Megane 3
      Witam, planuje zakup Megane 3 Grandtour. Przegladajac ogloszenia nie widze aby jaka kolwiek miala nawiew na tylnia kanape. Pytanie czy jesrt to do zrobienia ? Może części z laguny 3 beda pasować ? Robił, ktoś cos podobnego ? Wymysliłem sobie kupno M3 1.5 dCi 110km, do tego chciałbym na start zrobić chip zeby podniesc moment  obrotowy i zyskać pare km. Później  chciałbym wrzucić jeszcze radio 2din z możliwością podpięcia kamery cofania i gniazdo zapalniczki lub usb do ladowania dla pasazera z tylu. Aczkolwiek najbardziej mnie nurtuje czy jest opcja na ten nawiew do tylu dla pasażerów. Jeżeli to pomocne... jestem gotow zrezygnować z tego joysticka jesli takowa wersja jaka kupie bedzie go posiadać. jezeli bedzie trzeba zmienić caly ten tunel . Dla mnie jest elementem zbędnym. W tym miejscu bardziej pasowałby jakis schowek z zasuwana roletka, albo poprostu miejsce na kubek. 
       
      Jesli był taki temat poruszany to podlinkujcie. Nie znalazlem nic co by zaspokoiło moje pytania. Widziałem wątek o M4 ale te auta chyba troszeczke sie różnią ? 
       

      REGULAMIN Forum się kłania pkt 5.6  - Prezes
       
       
      • 15 odpowiedzi
    • Nowy Bigster: Wyższy Wymiar Dacii
      Dacia prezentuje nowy model Bigster, który wprowadza markę na wyższy poziom, oferując unikalną propozycję w segmencie C-SUV. Ten model, zgodnie z tradycją marki, zapewnia bogactwo cech i technologii w przystępnej cenie. Bigster to samochód, który łączy solidność, przestronność i nowoczesne technologie, spełniając oczekiwania najbardziej wymagających klientów.
      • 0 odpowiedzi
    • Jak sprawdzić kod silnika?
      Czy można jakoś odczytać kod silnika i skrzyni biegów z naklejki czy VINu? Jeśli tak to jak?
      • 10 odpowiedzi
    • Cześć, w przeciągu dwóch tygodni mam odebrać swoje megane 1.3 tce 140. 
      Powiedzcie proszę bo gdzieś wyczytałem, że nowoczesne silniki wraz z olejami są tak skonstruowane, że nie trzeba wymieniać oleju po 1000-2000km od wyjechania z salonu.
      Jak to w praktyce wygląda aby samochód służył długie lata?
      • 34 odpowiedzi
    • Używana Tesla z certyfikatem
      Niedawno trafiłem na wydaję mi się ciekawą opcję, żeby wejść do świata "elektryków". Chodzi o używane samochody marki Tesla, na stronie www.tesla.com/pl_PL/inventory/used - używane można wyszukać używane modele Tesli z certyfikatem. Zakładam, że są one po weryfikacji mechaniki i elektryki. Z tego co czytałem i szukałem w necie to akumulator w Teslach trzyma swoją pojemność całkiem dobrze nawet pomimo upływu czasu, pamiętam, że był z tym duży problem w Nissanach Leaf, które bardzo szybko traciły dostępną pojemność. Wracają do Tesli, to można wejść w szczegóły ogłoszenia, są real photos i co najważniejsze roczna gwarancja. Oczywiście liczę się z tym, że zaraz zostanę zjedzony przez fanów aut spalinowych (też je lubię), ale ... taka używana Tesla z gwarancją to może być ciekawa opcja.

       
      • 17 odpowiedzi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!