Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

Samochód niezgodny z umową


Marcin Szymansk

Rekomendowane odpowiedzi

Może teraz z życia...

 

Sprawa pierwsza to kupiłeś auto od osoby prywatnej, co już jest małym probleme, bo zakup od handlarza, bądź od komisu daje ci pełne prawo zrwotu pojazdu nawet bez podania przyczyny.

Sprawa druga. Każdy kupujący ma prawo zapoznać się ze stanem technicznym pojazdu czy to w autoryzowanej stacji, czy w jakimkolwiek warsztacie samochodowym. Jeśli tego nie uczynił to świadomie podejmuje decyzję o konsekwencjach takiego czynu. Pamiętajmy że nie kupujesz auta nowego więc jego stan techniczny w każdej chwili może ulec pogorszeniu. Auto gdy ma już 10-12 lat nie jest samochodem młodym i klocki hamulcowe i inne elementy mechanicznie ulegają zużyciu i nie podlegają żadnej reklamacji.

Teraz co do silnika o którym piszesz... Jeśli jesteś w stanie udowodnić człowiekowi że silnik który kupiłes wraz z pojazdem był uszkodzony i sprzedający celowo go umył, dolał jakiego specyfiku zamiast np. oleju to jak najbardziej możesz dochodzić swoich praw. Nie jest to jednak łatwe ponieważ równiez sprzedający będzie się bronił że samochód który ci sprzedał był sprawny, a co ty z nim zrobiłes przez okres do rozpoznania usterki to on nie wie...

Pamiętaj jednak że musisz zgłosić to tej osobie najlepiej na piśmie w terminie 14 dni od zakupu. Sprawa druga to jeśli polubownie nie uda się załatwić zwrotu będziesz musiał powołąć rzeczoznawcę (koszt około 400-500zł) który okresli ci czy wada wykryta przez ciebie była ukryta i dokonana przed zakupem.

Sprawa kolejna to sąd. Bo tylko tak to się skończy. Adwokat około 1000zł + koszty sądowe bo nie powiedziane że wygrasz sprawę. Dochodzi jeszcze taka kwestia że facet może pójśc z sądem na ugodę i powiedzieć że albo naprawi ci szkodę (zrobi remont silnika albo wsadzi drugi) albo poprosi o wycene pojazdu i zwrot wartości pojazdu w stanie jaki jest (czyli np. za auto dałeś 10 tys, rzeczoznawca wycenie że wartość pojazdu z uszkodzonym silnikiem 8 tys. to może otrzymasz 2 tys.)

 

Więc przemyśl sprawę czy warto się tym zajmować bo kosztów związanych z adwokatem i sądem nikt ci nie zwróci, sąd każe cię przez pana przeprosić a co do kasy to może to trwać długoooo.

 

Jak masz jeszcze jakieś pytania to pisz na PW :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie tak, ale sprzedający dostał go już do wiadomości do przemyślenia. Jak sam pisałeś koszty sądowe w moim przypadku będą wyższe niż naprawa uszkodzenia, ale bardziej chodzi o zasady niż o kaskę. Poza tym z tego artykułu wynika, ze moge gościa chodź trochę umoczyć za nie swoją kaskę :)

A przy okazji w dowodzie jest mamusia i może ona trochę się zestracha.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spokojnie, wywalczył ale tylko częściowo - to co faktycznie zataił sprzedający:

"Wyrok sadu był częściowo korzystny - sad uznał polowe roszczeń - te dotyczące konsoli i poduszki uznał za zasadne ze względu na celowe ukrycie wady pojazdu przez sprzedającego, natomiast te dotyczące podłożnicy, wózka itp już nie, ponieważ po części zostałem o tym poinformowany przez ASO. Do tego odsetki za cały okres i zwrot 50% kosztów sadowych."

 

Druga sprawa to taka że klocki, tarcze dziś są dobre a jutro zużyte - to nie wada i podobnie sprawa ma się z silnikiem - trzeba udowodnić celowe działanie w celu ukrycia wady silnika, zużycie silnika nie jest wadą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spokojnie, wywalczył ale tylko częściowo - to co faktycznie zataił sprzedający

Mi o nic więcej nie chodziło. Nikt nie każe sądzić się o stan zwykłych elementów eksploatacyjnych (bo tego żaden sąd nie uzna) ale o ewidentne oszustwa. Problem siedzi w nas samych bo, takie przypadki gdzie (niejako dla zasady) chcemy sądzić się ze sprzedającym są wciąż bardzo rzadkie. Gdyby większość kupujących przeciągnęła takich kombinatorów po sądach odechciało by im się zatajać usterki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kubal, nie będę komentował twoich wypowiedzi... ja miałem już jedną taką sprawę, teraz może będzie druga więc mam trochę doświadczenia... zainteresowana osoba dostała do mnie namiar postaram się pomóc :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tarcze jako element eksploatacyjny wymieniłem i nie dyskutuję. Szkoda tylko, że opowiadał o nich, ale szkoda gadać. Zużycie sinlika też jest normalne, wadą jest brak informacji, że silnik pluje lejem, albo go zjada. I oto biega cały temat. O nic więcej. To zataił.

Jestem umówiony na rozmowę z kbarann, po tej rozmowie zobaczymy co dalej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Abyś mógł twierdzić, że zataił musiałbyś udowodnić iż "wiedział a nie powiedział".

Zawsze może się wykręcić i stwierdzić, że nie wiedział o usterce bo się nie zna na samochodach, silnikach, mechanice itp. i może to być nawet prawdą.

 

W opisywanym dość szczątkowo przez Ciebie stanie faktycznym sprawy wynika, że raczej mamy do czynienia z wadą ukrytą a tym samym możesz z dużą dozą prawdopodobieństwa reklamować na podstawie rękojmi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu się misio nie wykręci. Jest mechanikiem. ZMiany jakie wprowadził w konstrukcji auta, czy jego wypowiedzi na innych forach świadczą, że ma rozległą wiedzę nt. konstrukcji samochodu, działania i zasad eksploatacji <czerwona>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Videos

  • Ogłoszenia

  • Polecana zawartość

    • Nawiew tylnej kanapy - Megane 3
      Witam, planuje zakup Megane 3 Grandtour. Przegladajac ogloszenia nie widze aby jaka kolwiek miala nawiew na tylnia kanape. Pytanie czy jesrt to do zrobienia ? Może części z laguny 3 beda pasować ? Robił, ktoś cos podobnego ? Wymysliłem sobie kupno M3 1.5 dCi 110km, do tego chciałbym na start zrobić chip zeby podniesc moment  obrotowy i zyskać pare km. Później  chciałbym wrzucić jeszcze radio 2din z możliwością podpięcia kamery cofania i gniazdo zapalniczki lub usb do ladowania dla pasazera z tylu. Aczkolwiek najbardziej mnie nurtuje czy jest opcja na ten nawiew do tylu dla pasażerów. Jeżeli to pomocne... jestem gotow zrezygnować z tego joysticka jesli takowa wersja jaka kupie bedzie go posiadać. jezeli bedzie trzeba zmienić caly ten tunel . Dla mnie jest elementem zbędnym. W tym miejscu bardziej pasowałby jakis schowek z zasuwana roletka, albo poprostu miejsce na kubek. 
       
      Jesli był taki temat poruszany to podlinkujcie. Nie znalazlem nic co by zaspokoiło moje pytania. Widziałem wątek o M4 ale te auta chyba troszeczke sie różnią ? 
       

      REGULAMIN Forum się kłania pkt 5.6  - Prezes
       
       
      • 20 odpowiedzi
    • Nowy Bigster: Wyższy Wymiar Dacii
      Dacia prezentuje nowy model Bigster, który wprowadza markę na wyższy poziom, oferując unikalną propozycję w segmencie C-SUV. Ten model, zgodnie z tradycją marki, zapewnia bogactwo cech i technologii w przystępnej cenie. Bigster to samochód, który łączy solidność, przestronność i nowoczesne technologie, spełniając oczekiwania najbardziej wymagających klientów.
      • 0 odpowiedzi
    • Jak sprawdzić kod silnika?
      Czy można jakoś odczytać kod silnika i skrzyni biegów z naklejki czy VINu? Jeśli tak to jak?
      • 10 odpowiedzi
    • Cześć, w przeciągu dwóch tygodni mam odebrać swoje megane 1.3 tce 140. 
      Powiedzcie proszę bo gdzieś wyczytałem, że nowoczesne silniki wraz z olejami są tak skonstruowane, że nie trzeba wymieniać oleju po 1000-2000km od wyjechania z salonu.
      Jak to w praktyce wygląda aby samochód służył długie lata?
      • 34 odpowiedzi
    • Używana Tesla z certyfikatem
      Niedawno trafiłem na wydaję mi się ciekawą opcję, żeby wejść do świata "elektryków". Chodzi o używane samochody marki Tesla, na stronie www.tesla.com/pl_PL/inventory/used - używane można wyszukać używane modele Tesli z certyfikatem. Zakładam, że są one po weryfikacji mechaniki i elektryki. Z tego co czytałem i szukałem w necie to akumulator w Teslach trzyma swoją pojemność całkiem dobrze nawet pomimo upływu czasu, pamiętam, że był z tym duży problem w Nissanach Leaf, które bardzo szybko traciły dostępną pojemność. Wracają do Tesli, to można wejść w szczegóły ogłoszenia, są real photos i co najważniejsze roczna gwarancja. Oczywiście liczę się z tym, że zaraz zostanę zjedzony przez fanów aut spalinowych (też je lubię), ale ... taka używana Tesla z gwarancją to może być ciekawa opcja.

       
      • 17 odpowiedzi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!