Megane II ph1 1.4 16V - zakup z usterką ???

[gather]

Witam,

wczoraj oglądałem Megane II ph1 1.4 16V, 2003 rok, 85 tys km.

Pod względem wizualnym (wewnątrz i zewnątrz) auto wydaje się bez zastrzeżeń, cała elektronika działa, brak wytarć itp. Zatem śmiało wziąłem się za jazdę testową i pojawił się problem. Po ok 5 min jazdy po mieście, trochę przydusiłem auto (wysoki bieg, przy niskiej prędkości), pojawiła się kontrolka SERVICE oraz informacja Check Injection. Auto było bardzo zamulone i na jałowym biegu miało ok 1,5 - tysiące obrotów. Właściciel auta wydawał się bardzo przestraszony i natychmiast prosił, żeby zjechać na pobocze. Auto zostało zgaszone odczekaliśmy ok 1min, ponowne odpalenie i było wszystko okej. Wspólnie doszliśmy do wniosku, że możliwe że zalałem świece przyduszeniem auta. No nic, wyruszyliśmy w dalszą trasę (poza miastem) i nie było żadnych problemów. Nagle podczas postoju na czerwonym świetle usterka pojawiła się ponownie - kontrolka SERVICE, Check Injection oraz wskoczenie na wyższe obroty. Zatem na pewno nie była to wina przymulenia auta. Samochód został zgaszony, odczekaliśmy ok 1min-2min. Ponowne odpalenie i tym razem nadal to samo ;) W takim razie spróbowaliśmy dalej jechać autem, po chwili jazdy z w/w objawami pojawiła się dodatkowo pomarańczowa kontrolka silnika - objawy podczas jazdy takie same, obroty na luzie ok. 1.5-2 tys, strasznie zamulony, brak mozliwosci wejscia na wysokie obroty.

 

Właściciel auta zarzekał się, że stało się to po raz pierwszy i faktycznie wyglądał na zaskoczonego lub bardzo dobrze grał ;)

 

Wg "szukajki" w najlepszym wypadku będą świece do wymiany, w najgorszym wtryski.

 

Gdyby nie w/w usterka zakupiłbym auto od ręki, jednak czy warto się w takim wypadku pchać w taki zakup ?

Teraz moje pytanie, czy warto jechać z autem na diagnostykę ? Czy mechanik po podłączeniu do komputera będzie w stanie dokładnie ocenić poziom usterki i ją wycenić ?

Oczywiście właściciel auta od ceny pojazdu odejmie wartość naprawy.

[scar]

2003 rok, 85 tys km

przy tym przebiegu? NIe chcesz wiedzieć, co ma jeszcze do roboty ;)

Gościowi się nie udało, może następnym razem na próbnej się nie włączy,

ktoś kupi i za tysiąc kilometrów odda samochód na złom.

[Obiboc]

Na kompie bym to sprawdził, w benzynie wtryski? moga się zapiec jak auto śmiga od zawsze na gazie i to wszystko, nigdy nie słyszałem aby komys padły. Nie znam się na silnikach renault ale przyczyn moze byc parę, silniczek krokowy, pozapychane filtry ( w to akurat wątpię ) cos z masą , oraz jak dla mnie komputer ( najgorsza opcja).

[gather]

dziś auto zostało podłączone do komputera (znajomy mechanik) - wykazało, że są cewki do wymiany na 1 i 4 cylindrze; jutro wymienimy cewki i zobaczymy

 

@scar - nie rozumiem ? twierdzisz, że przebieg nie jest realny ?

 

p.s.

autko nie jest zagazowane

 

Jakby kogoś interesowało - link do ogłoszenia:

http://otomoto.pl/renault-megane-lux-expre...-C13468336.html

[scar]

przebieg nie jest realny ?

nieee, ale jak na jeździe próbnej wali błędy ? Zastanowiłbym czy chcę być właścicielem tego czegoś.

[Piootrek]

Ciężka sytuacja. Możesz wziąć to autko, naprawić i jeździć. Może to być zwykła usterka. Druga strona nie jest już taka fajna. Ale szczerze mówiąc to jak autko wydaje się być ok, a do tego znajomy mechanik coś tam popatrzył to bym ryzykował (jeżeli można to nazwać ryzykiem).

[gather]

dwie cewki zostały wymienione (1 i 4) na Beru - uszkodzone były marki Sagem; po zmianie nie trzeba było nawet kasować błędów ;) sprawdzone dodatkowo zawieszenie oraz układ hamulcowy - określony przez diagnostę statusem bardzo dobry ;)

auto przetestowane na autostradzie (niemieckiej ;) ) maks 150 km/h, na trasie ok 50 km; zatem dołączyłem do grona posiadaczy Meganek ;)