Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

Jakie momenty dokręceń śrub głowicy?


karolt

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, mam pytanie: Czy przy wymianie uszczelki pod głowicą, a konkretnie już przy skręcaniu śrubami kierować się danymi momentów i kątów podanej na opakowaniu uszczelki, czy z WKŁ "Sam naprawiam"? Dane różnią się znacznie, a z mojego doświadczenia wiem, że WKŁ nie zawsze ma ścisłe dane. Proszę o odpowiedź znawców tematu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na ulotce najpierw 30Nm, potem 60Nm, potem odkręcenie -180 stopni, potem dokręcenie 20Nm i dokręcenie o kąt 97 stopni. Oczywiście to wszystko w zaokrągleniu, bo podane są inne jednostki wraz z przeliczeniem: np 29,4Nm=3Kpm, albo 29,7Nm=22lbft, itp. Doświadczenie mi mówi, że lepiej trzymać się danych na ulotce producenta uszczelki, w końcu to elring. Co o tym sądzisz? Daj znać jak poszło. Ja czekam tylko na dobry klucz dynamometryczny.

 

[ Dodano: 2010-12-28, 17:21 ]

Uszczelka puściła mi na łączeniu cylinder - chłodzenie, palił na 3 cyl. Wymontowałem już głowicę ostrożnie jak zalecają na forum, wyczyściłem i sprawdziłem powierzchnię-jest w zadziwiająco dobrym stanie, nie zwichrowana, nie będę robił planu. Czeka na klucz dynamometryczny i skręcam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się, że lepiej trzymać się danych z uszczelki. Może dane z sam naprawiam nadają się do oryginalnej uszczelki a nie innego producenta który też napewno robi jakieś próby technologiczne swoich wyrobów. Moja uszczlka to Reinz, jest tam jakaś ulotka ale jeszcze do niej nie zaglądałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jeszcze nie ściągałem głowicy. Objawy takie, że spaliny przedostają się do układu chłodzenia i chce rozsadzić układ. Brak ogrzewania, ubywa płynu więc pewnie też na łączeniu cylinder kanał chłodzący. Olej ok, nie ubywa, brak majonezu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jęśli byś mógł to podaj dane ze swojej uszczelki tak dla jasności

 

[ Dodano: 2010-12-28, 17:33 ]

U mnie objawy były bardzo podobne!!! Po zdjęciu głowicy uszczelka dosłownie rozsypała się, a była już robiona. Naprawdę jakbyś opisał objawy mojego silnika.

 

[ Dodano: 2010-12-28, 17:34 ]

Konkretnie chodziło o kanał boczny, ten od termostatu, dosłownie 6 mm uszczelki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dane mogę Ci podać jutro bo uszczelka leży w garażu. Tak przy okazji napotkałeś jakieś trudności po drodze? wiesz może jak z napięciem paska rozrządu? "sam naprawiam" podaje tylko, że trzeba użyć specjalnego przyrządu ;-) Już 4 razy zmieniałem uszczelkę pod głowicą w różnych samochodach , ale jeszcze nie w megance. Np. Lanos 1,5 16V ma wskaźnik napięcia na napinaczu, tam to już bajka :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zmieniałem już parę razy pasek rozrządu w megane potrzebny jest specjalny przyrząd, ja zawsze robię to na oko, tzn napięcie staram się dawać takie samo na rolce jak i na pompie wodnej, starzy mechanicy przekręcają pasek wzdłuż osi paska o 90 stopni, ja też tak robie i nigdy nie miałem problemów. Natomiast śruby trzymają BARDZO MOCNO! Doradzam porządny klucz terkotkę. Powolutku po parę stopni w kolejności jak podaje WKŁ. Jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości co do śrub radzę wymienić, ja np mam taką trochę niepewną jedną śrubę i będę wymieniał komplet (Intercars-48 zł). Jak wiesz mam scenica więc dostęp jest trudniejszy niż u ciebie, ja wyjąłem głowicę wraz dolotem i przepustnicą. Roboty tak na oko 1.5 godz. powoli a dokładnie.

 

[ Dodano: 2010-12-28, 18:00 ]

aha, klucz nasadka TORX 12, nie zapomnij podać danych z uszczelki, przyda się nie tylko mnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Śruby kupiłem nowe Reinz za 45zł, co do narzędzi to używam praktycznie tylko Proxxona tak, że nie powinno być z tym problemów. Nasadkę E12 mam z jonnasway więc też ok. Co do wyjmowania głowicy to wyciągnę ją z oboma kolektorami, wydechowy tylko odkręcę od rury katalizatora.

 

[ Dodano: 2010-12-28, 20:36 ]

Sprawdziłem instrukcje od uszczelki i pisze to samo co w sam naprawiam

 

[ Dodano: 2010-12-30, 00:34 ]

Właśnie wymieniłem uszczelkę pod głowicą. Pęknięta w tym samym miejscu co u ciebie, dokładnie 8mm między komorą spalania a szerokim kanałem wodnym- paranoja :-) Prawie cały dzień mi to zajęło. Co do paska rozrządu to dałem stary z przebiegiem około 25kkm. W megankach jest o tyle fajnie, że pompa wodna ma skośny wałek więc tylko zsunąłem pasek a potem założyłem tym samym sposobem. Nie naciągałem go ponownie więc nic nie powinno się stać. Głowice dokręcałem zgodnie z "sam naprawiam", a na koniec próbowałem dokręcić kluczem dynamometrycznym tak żeby każda śruba była dokręcona z taką samą siłą; 50, 55 ,60 ,65 ,70 i dopiero przy 75nm poszły jeszcze minimalnie i odbiło :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To fajnie. Odpalałeś? Nic się nie działo? Żadnych podejrzanych odgłosów? Widać to nie przypadek, że pękają w tym samym miejscu, tak było i u znajomego. Tak, do naprawy ten silnik nadaje się doskonale, dla mechanika oczywiście. Oby jeździł jak najdłużej. Ja będę dokręcał zgodnie z danymi na ulotce. Dam znać jak poszło. :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpalałem, zrobiłem dzisiaj 50km. Po pierwszych 5 km miałem majonez na korku od oleju. Pewnie dostało się trochę płynu przy wymianie uszczelki bo potem zniknął. Megi jeździ, nie gaśnie i już nie zostawia za sobą białej chmury jak się mocniej depnie :-) Jeszcze tylko wymiana oleju i filtra :-)

 

[ Dodano: 2011-01-02, 17:48 ]

karolt poskładałeś już wszystko? jakie efekty?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze nie, nie miałem czasu. Na szczęście jest drugi samochód w rodzinie. Dopiero jutro może zacznę skręcać wszystko do kupy. Na pewno dam znać. Będę skręcał tak jak Ty wg "sam naprawiam" i równomierne dokręcanie. Ciekawe, czy będą te same momenty...

 

[ Dodano: 2011-01-04, 20:14 ]

No więc tak: Skręciłem głowicę momentem wg. "sam naprawiam" 20Nm i kąt 100*. Tyle, że dokręcanie równomierne śrub jechałem stopniowo już od 60Nm, 70Nm, 80Nm, a dopiero przy 85Nm odrobinę poszły i tak zostawiłem. Trochę było motaniny, bo Dłuższe śruby miały większe łby (Elring), więc przekładanie nasadki, itd. Silnika jeszcze nie odpalałem, bo mało było czasu, resztę dokończę jutro (rury, kostki, płyny). 3 godziny roboty, najgorsze było włożenie głowicy wraz kolektorem dolotowym na miejsce (w scenicu to dopiero wyczyn!!!). Jutro finalne dopracowania i odpalę silnik. Dam znać jak chodzi.

 

[ Dodano: 2011-01-05, 18:44 ]

Skończyłem. Podłączyłem wszystkie węże, kostki elektryczne, opaski, itp. Napełniłem płynem układ chłodzenia i... odpaliłem od pierwszego zakręcenia!

Marcindj-napisz mi dokładnie, jak odpowietrzałeś układ chłodzenia po remoncie. Ja zalałem do max, odpaliłem silnik, pochodził na wolnych, potem przytrzymałem na ok.3000 obr do włączenia wiatraka. Trochę wciągnęło, ale nie dużo (100 ml). Ogrzewanie to zawsze było słabowate i tak jest teraz, tzn. jak przygazuję to jest niezłe, ale na wolnych robi się chłodniejsze. Nagrzewnicę przed zalaniem wypłukałem. W ogóle cały układ.Czy to znaczy, że nagrzewnica jest zapowietrzona? Czy to z czasem nie powinno się odpowietrzyć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja po prostu odpowietrzyłem za zimnym. Odkręciłem najpierw odpowietrznik na chłodnicy a potem na wężu od nagrzewnicy. Pojeździłem trochę i znowu odpowietrzyłem, potem jeszcze raz i jeszcze raz co około 15km. Jak nie masz ogrzewania na niskich obrotach to znaczy, że nagrzewnica jest jeszcze zapowietrzona.Od wymiany uszczelki pod głowicą przejechałem już jakieś 200km i nie widzę żadnych niepokojących objawów. Zapomniałem wcześniej napisać, że nie planowałem głowicy mimo, że silnik mógł być lekko przegrzany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nic, jeśli jest niewielki odchył (0.3 - 0.7)to i tak powinno docisnąć, w końcu to aluminium i całkiem niezły moment... A i uszczelka zapewne jest o wiele grubsza i nowocześniejsza niż w fabryce 12 lat temu. Cała sztuka polega na umiejętnym odkręcaniu, by nie odkształcić głowicy. Jak jeździ to już będzie jeździł. U mnie już odpowietrzone. Ciepło jak w uchu. Samo przegoniło po rurkach i jest już dobrze. Żadnego syfu nie było, bo wcześniej już przepłukałem (octem, hihi). Jeżdżę cały czas i silnik ładnie pracuje, o wiele bardziej miękko i spokojniej niż wcześniej. Powodzenia w dalszych naprawach, oby jeździły jak najdłużej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!