Megane I phI Gaśnie na luzie BENZYNA/LPG - Rozwiązanie problemu

[kakat3]

Ja bym się przyjrzała silniczkowi krokowemu, podmieniła go na inny w celu sprawdzenia. No i też podłączenie pod komputer. Czy auto ma tak, że jeździ bez tych objawów?

[robsson86]

Wymieniany był na nowy silnik krokowy, bez zmian, więc zamontowany z powrotem stary.

Wymieniana przepustnica z potencjometrem na używaną.

Sprawdzany układ dolotowy - niby nie łapie lewego powietrza

Wymienione czujniki - temperatury płynu chłodniczego, temperatury powietrza dolotowego.

Auto podłączone pod komputer. Błędy pokasowane. Temperatura płynu chłodniczego przekłamana mimo wymiany (3 krotnej na nowy) czujnika temperatury płynu.

Sprawdzone ciśnienie na garach - wszędzie w normie.

Wymienione świece.

(Czy możliwe żeby nowy silnik krokowy był od nowości popsuty?)

Edytowane 30 Kwietnia 2014 przez robsson86

[kakat3]

ja tak miałam, że silniczek zamiennik(nowy) od razu szwankował... ale czasem działał prawidłowo. mało tego, nawet czujnik temperatury za ok 100 zl był od razu uszkodzony. jeśli nie masz pomysłu już i chcesz zaryzykować, kup silniczek używany oryginalny(?). ja też kombinowałam i jednak silniczek... te zamienniki, to średnie są i nie do konca można im ufać, że nowy, to nie znaczy, że sprawny. Ktoś gdzieś napisał, że coś w sterowniku było upalone, czy coś tam...i podobne objawy dawało. Trzeba poszukać tego tematu.

[robsson86]

Pomyśle jeszcze nad tym krokowym

A czy jest w ogóle możliwość żeby czujnik oparów paliwa bądź map sensor (czujnik ciśnienia) powodował takie objawy?

 

Dodano: 14 cze 2014 - 11:16

W końcu udało się znaleźć i naprawić problem. Przyczyną był popsuty REGULATOR CINIENIA Ciśnienia PALIWA, który przepuszczał benzynę, co zalewało silnik bądź powodowało że auto chodziło na gazie + benzyna. Sam regulator to koszt 30 zł na szrocie, ale z wymianą jest nieco problemów, bo trzeba zdejmować rozrząd żeby się do niego dostać. Jest jednak dobra informacja - można w łatwy sposób sprawdzić czy to ten mechanizm jest źródłem problemów. Wystarczy odpiąć wężyk łączący regulator z kolektorem. Od strony kolektora przypiąć krótki wężyk i następnie zatkać go jakąś śrubą, tak żeby nic nie dostało się do kolektora. Do regulatora natomiast podpinamy długi wąż, którego drugą końcówkę wkładamy do półlitrowej buteleczki, a tą umieszczamy np. w podszybiu koło akumulatora. Odpalamy auto i robimy jakieś 15 km, jeśli w buteleczce zbierze się choć trochę benzyny, to znaczy że regulator jest do wymiany. No i problem rozwiązany.

Edytowane 14 Czerwca 2014 przez aston76