Scenic I phI Nie wyłącza się pompa paliwa przed rozruchem

[wilkolaski]

Witajcie.

Oświećcie mnie bo już zgłupiałem.

Renault Megane Scenic I phI z 97 roku 2.0L benzyna.

Miałem problemy z obrotami biegu jałowego. Postanowiłem zajrzeć do sterownika. Odłączyłem klemę od akumulatora, następnie wtyczkę od sterownika i wymontowałem sterownik. Ponieważ jest zatopiony w jakimś silikonie trochę go poskubałem. Następnie ponownie zamontowałem sterownik, podłączyłem wtyczkę, klemę do akumulatora. Samochód odpalił ale obroty były między 500 a jakieś 650. Doczytałem że sterownik jak jest długo odpięty (u mnie trwało to kilka godzin) od zasilania to traci wypracowane mapy do wtryskiwaczy czy coś w tym stylu i zaczyna od ustawień fabrycznych. Pojeździłem trochę i fakt obroty zaczęły się stabilizować w okolicy 700. Następnie ponownie wyjąłem sterownik żeby go zabezpieczyć silikonem przed wilgocią. Zamontowałem tak jak poprzednio, odpalam i tu niespodzianka autko nie odpala a po przekręceniu kluczyka do pozycji kiedy zapalają się kontrolki i gasną słyszę że cały czas pracuje pompa paliwa a powinna przestać razem z gasnącymi kontrolkami. Dodam że kontrolka "EKG" nie zapala się w żadnym momencie. Nie wierzę w to że odpięcie sterownika mogło go w jakiś sposób uszkodzić. Więc co się stało ? Nie mam jeszcze niestety kabla K-L bo muszę go zrobić ale już teraz piszę posta bo może ktoś miał podobny przypadek i może coś doradzić.

 

Pozdrawiam i wielkie dzięki za każde info.

 

Dodano: 26 maj 2014 - 08:08

Temat rozwiązany.

Winowajcą ciagle działającej pompy paliwa był użyty silikon do uszczelnienia sterownika. Jest on na bazie sadzy, kałczugu i innych dodatków. Prawdopodobnie wprowadzał tranzystor kluczujący przekaźnik pompy paliwa w stan ciągłego przewodzenia przez co po przekręceniu kluczyka pompa cały czas pracowała niezależnie od wysterowania przez kontroler sterownika. Dodam że silikon podczas pomiaru potrafił mieć miejscami nawet około 40kom oporności.

 

Chciałbym jeszcze zapytać, ponieważ sterownik był odłączony od zasilania przez kilkanaście godzin:

- czy jest on teraz w stanie adaptacyjnym i odbudowuje sobie mapę wtryskiwaczy i prędkość biegu jałowego ?

- czy można wgrać taką mapę do sterownika i ustalić ręcznie prędkość biegu jałowego ?

 

Dodano: 26 maj 2014 - 14:46

Chciałbym was jeszcze prosić o pomoc w rozwiązaniu problemu małych obrotów na biegu jałowym.

Co zaobserwowałem podczas jazdy:

- po kilku, kilkunastu sekundach do ruszenia obroty nagle spadaj (samochód traci moc) przez może 5 sekund po czym obroty wzrastają i sytuacja już nie występuję do końca jazdy aż do ponownego uruchomienia samochodu i rozpoczęciu jazdy. Sytuacja występuje za każdym razem kiedy odpalam samochód i nie ma związku z tym czy silnik jest zimny czy gorący

- kiedy samochód stoi z włączonym silnikiem skręcanie kierownicą powoduje zmianę obrotów biegu jałowego tzn wzrastają jak kręcę jak przestaję kręcić opadają

- sytuacja jak wyżej, kiedy wyłączę światła, obroty wzrastają jak włączę obroty maleją

- po dodaniu gazu obroty wzrastają, jak puszczę pedał gazu obroty spadają do około 500 po czym w ciągu kilku sekund zwiększają się do 600 - 650

- obecnie obroty silnika są w granicach 600 - 650 wcześniej przed wyjęciem sterownika były na poziomie 700 - 750

 

Sterownik ma prawdopodobnie linie diagnostyczne K - L. Z informacji w necie wynika że do obsługi linii wystarczy zwykły kabel RS232 z konwerterem napięć. Jakim programem mogę podpiąć się do sterownika żeby się z nim skomunikować ?

Edytowane 24 Maja 2014 przez aston76