Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

Jakie nagłośnienie do 1000zł?


Rekomendowane odpowiedzi

Witam...co można włożyć w standardowe dziurska po głośnikach Megane 1PH2, z przodu 2 w drzwiach 2 gwizdki na górze, z tyłu 2 w dachu...

 

Chciałbym się zamknąć w 1000zł z głośnikami + wzmacniaczem, na radiu mi nie zależy specjalnie - i tak słucham głównie z Walkman'a podłączonego do radia, więc teraz chciałbym go jakoś do wzmaka podłączać + mieć możliwość podłączenia radia do tego wzmacniacza - czasem by się radia też posłuchało;-)

Dla tego myślałem nad np. blaupunkt GTA480 - wygląda sensownie... tylko kwestia jakie głośniki tam włożyć :)

 

Co mi nie pasuje w klasycznej instalacji z reanult? jak się przygłośni solidniej to harczy...:/

 

Pozdrawiam Łukasz:)

P.S.:)

Jakimś malutkim subikiem też bym nie pogardził - ale to już raczej w dodatku do tego a nie zamiast :P

 

[ Dodano: 2008-09-01, 20:56 ]

Aha pewnie ważne słucham różnej muzyki, raczej BEZ techna;-) Więc extra bas nie jest konieczny, acz jakby był, to bym nie marudził;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Tylne głośniki to faktycznie tragedia- ja zmieniłem na 2 -drożne JBL typ GTO 427 - do kupienia za ok. 189 zł. Trzeba tylko pamiętać o przyklejeniu pod spód uszczelek z kompletu i rozwiercić maskownice pod oryginalne wkręty, dolutować konektorki. I pamiętać że z tyłu zaślepki głośników się obraca a nie podważa żeby nie połamać tak jak ja <czerwona>

Z przodu coś mi "charczało" ale okazało się że to była zewnętrzna plastikowa listwa na drzwiach ;) Zostawiłem fabryczne przednie głośniki i radio (Radiosat 6000 CD chyba). Bas jak dla mnie z przodu wystarczający (przy zamkniętych drzwiach ;)). Ogólnie przód jest niezły jak na fabryczny - jeśli charczy to często wystarczy przelutować linki głośników jeżeli mają więcej niż 4 omy. Jeśli z przodu charczy to najpierw sprawdź swoje źródło - walkman to słaby wybór w obecnych czasach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

blaupunkty gta to szajs. Za cene 4kanalowki poszukalbym czegos lepszego uzywanego np. ze starszych RTO, z nowych carpowera ktory nie jest super pod katem dzwieku, ale jesli sluchasz z walkmana to i tak nie uslyszysz roznicy. Nie bardzo rozumiem, jak masz zamontowane glosniki "w dachu"... Jesli chodzi o suba to najlatwiej byloby poszukac jakiejs akrywnej skrzynki i po klopocie, ale tez dodajmy do tego, ze skrzynka "chinskiznajd azjatycki" to pieniadze wywalone w bloto. Ja za 1000 zrobilbym drzwi z przodu i wlozyl w to jakies sensowne glosniki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dla każdego coś dobrego, ilu ludzi tyle opinii.

 

dla kogoś 1000zł to wystarczająco za radio, 4 głośnki i wzmacniacz. dla innego 10000zł to mało na sam wzmacniacz.

 

nie zgodzę się, że GTA480 to szajs, źle nie gra, a na pewno (bo sprawdzone) 100x lepiej niż wzmacniacz w radio, no ale jak się ma równać jeden scalak do skrzynki ważącej parę kg z własnym zasilaniem?... <czerwona> szajs to raczej chińska myśl techniczna ze stadionu 10-lecia za 100zł. prawie zawsze, dowolny markowy wzmacniacz to lepsze rozwiązanie niż samo radio.

 

to samo odnośnie tylnych głośników, jednemu psują scenę, innemu budują. jeździłem tydzień bez tylnych głośników i mnie szlag trafiał, dopiero jak wreszcie tył podpiąłem to się mogłem uśmiechnąć.

 

a więc Panowie, nie zachowujcie się jak "tuningowcy" VW. nie krytykujcie wszystkiego co nie zgadza się z waszą filozofią na dany temat. widać, że się znacie na temacie więc pomóżcie koledze wybrać coś, co spełni jego oczekiwania i zmieści się w zaplanowanym budżecie. różne pomysły są na pewno mile widziane, ale opanujcie zwroty typu "powaliło cię? to szajs! dobre jest tylko xyz!", "bzdura! xyz to szajs, jedyne słuszne jest zyx!!!" w ten sposób to można doradzić komuś, żeby znalazł sobie na czym budowane są najlepsze na świecie nagłośnienia i to zakupił, wydając na samą obudowę drzwi $99,999.99. a może ten ktoś nie chce zmieniać wyglądu auta, co jeśli bagażnik potrzebuje na np wózek dla dziecka? i co wtedy? lepiej, żeby nic nie robił? czy lepiej, żeby 3-miesieczny dzieciak "nauczył się wreszcie sam chodzić"??? Panowie, wasze opinie są bardzo cenne, ale nie są "jedyne słuszne". ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie zgodzę się, że GTA480 to szajs, źle nie gra

 

moze zle sie wyrazilem. Seria gta blaupunkta moze i dzwiekowo ujdzie w tloku, ale za te pieniadze mozna na pewno kupic wzmak o lepszych parametrach albo lepszym dzwieku. I nie koniecznie nowy.

 

 

znacie na temacie więc pomóżcie koledze wybrać coś, co spełni jego oczekiwania

 

Pomagamy, i piszemy czego sie wystrzegac. Poza tym, ciezko jest dobrac jakis sprzet bez informacji typu: czy drzwi sa wytlumione albo w jakiej proporcji na co wydawac pieniadze. Nie oszukujmy sie, 1000 na audio to nie jest jakas masakryczna suma jesli mamy kupic caly komplet. I teraz sa dwa wyjscia, albo rozkladamy pieniadze po rowno i mamy baaaaaaaaardzo sredni zestaw ktory imho nie bedzie sie roznic za bardzo od oryginalnego [troche bedzie, orgazm przy pierwszym sluchaniu muzyki z nowego sprzetu jest zawsze], albo zasada jaka ja wyznaje, czyli powoli ale dobrze. opcja 1 przedstawia sie tak:

- radio kenwooda z nizszych serii - 300

- glosniki na przod - 200

- glosniki na tyl - 200

zostaje 300 na wzmak i kable czyli:

- kable marki chinski znajd

- wzmak 4kanalowy marki chinski znajd

 

Efekt koncowy bedzie slyszalny, ale z tym wzmakiem pogra to max 3mmce a pozniej pojdzie z dymem.

 

Opcja 2 [czyli moj faworyt]

 

-uzywane jvc , pioneer , clarion albo alpina z wyzszych serii -500

-maty do tlumienia [nie jakies cuda superdrogie] na pare przednich drzwi 300 [do samodzielnego wykonania]

- glosniki na przod 200

 

Efekt: nie bedzie dudnienia, nic sie nie popali, bedzie czysto. Dynamika przodu sie bardzo poprawi.

 

Potem przyjdzie pora na tyl, wzmak 4kanalowy na glosniki, a na koncu monoblocka i skrzynke do bagaznika.

 

To, czy ktos wybierze jvc czy alpine albo hertza czy jbl to juz kwestia jego gustu i tutaj nie ma co prawic madrosci. Trzeba zainwestowac troche czasu i poprzekladac radia i glosniki az z danej polki cenowej bedzie najlepiej. Ja osobiscie jestem fanem jvc i hertza i dla mnie dobry zestaw za 1000 na poczatek to bylby :

-dsk 130

-jesli nowe to jvc 632 jesli uzywane to cos ze starszych serii 5xx

- tlumienie drzwi

 

Co do blaupunkta, to wozilem kiedys wzmak 2kanalowy z serii gta. Dla mnie zadna rewelacja dzwiekowa ani mocowa. Pojezdzil miesiac i poszedl do zyda. Jesli chodzi o nizsza polke cenowa, to ja bym sie kierowal tylko w strone uzywanych sprzetow. Nie ma sie czego bac, mozna kupowac, a czasami nawet zarobic na odsprzedaniu jak nie bedzie pasowal.

 

 

Co do teorii jedynie slusznych, zobaczcie, kazdy kto ma jako takie pojecie o CA zawsze mowi, ze tyl psuje scene. Wbrew pozorom wykonanie w samochodzie audio 4.1 to bardzo trudna sztuka wymagajaca duzych nakladow finansowych i czasowych. Niby sony robi w swoich radiach jakis system DSO czy jak tam ten smiec sie nazywa, ale mowiac szczerze nie zrobilo to na mnie zadnego wrazenia, dzwiekowo tez nie robia szalu. Dlatego odradzam radia sony a polecam jvc czy kenwoody ktore po prostu dobrze graja. Niestety w CA tez dziala zasada "nie to ladne co ladne a co sie komu podoba" czyli nawet najwieksza kupa audio znajdzie swojego wielbiciela. Ja po kilku podejsciach nauczylem sie jednej waznej rzeczy, biednego nie stac na oszczedzanie. Innymi slowy, lepiej zrobic mniej a dobrze, niz wszystko sprzetami ktore po zejsciu z tasmy juz nadaja sie na smietnik. Poza tym, dodajmy do tego, ze oprocz sprzetu ktory sie ma potrzebne sa tez umiejetnosci w jego obsludze. IMHO oryginalne audio w MII jest przyzwoite [jak na fabryke oczywiscie]. Moja matka jezdzi nowym civiciem i audio tam to dno totalne, takze meg nie wypada najgorzej.

 

Reasumujac: kompletne audio za 1k pln to raczej sztuka dla sztuki niz robienie CA. Przemyslane wydanie 1k pln moze dac dobry i bardzo zauwazalny efekt. To jest moje zdanie i bede go bronil niczym lew <czerwona>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i ja się z tobą kfadratowy teraz zgadzam.

 

sam sądziłem, że uda mi się zamknąć w 1k za sam wzmacniacz+4 głośniki, szukając okazji. ale jak zacząłem "kabelkomanię" na same wtyki i gniazdka chinch wydałem 60zł :]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i to są własnie te straszne, ukryte koszty, o których wszyscy zapominają. 1000zł na audio i do tego jeszcze maty, kable, wtyki, osłonki termokurczliwe, cyna, przedłużacz (jakos trzeba w aucie lutowac <czerwona>), końcówki kabli, wkręty... i się robi 1600 ;) sam chciałem na początku wydać 600zł, a zamknąłem się prawie dwa razy wyżej.

 

a więc kurt, pamiętaj! jak chcesz raz a dobrze, to nie stać cię na oszczędzanie (ale warto szukać okazji i używek, wzmacniacze są jak wino i lepiej grają z czasem, jeśli są pożądne, głośniki też, chyba, że ktoś "przeholował" :] i teraz je sprzedaje). druga sprawa, pamiętaj, że sam sprzęt to nie jest całość wydatków, zawsze jeszcze dojdą inne koszty. weź to pod uwagę. może lepiej się chwilę powstrzymać i dozbierać kasę na "coś lepszego".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przedłużacz

 

polecam lutownice gazowe, na prawde dobry wynalazek.

 

A co do kosztow, mozna je troche przyciac na kablach i koncowkach wlasnie. Kiedys bylem przekonany, ze pozlacany kabel za ponad 100 za metr to cud techniki i takie tam. Potem przeczytalem o tych audiofilach, ktorzy nie slyszeli roznicy miedzy drucianym wieszakiem a takim wlasnie kablem. Jedynym powodem dla ktorego wybralem rca dietza to dobre ekranowanie i kabel remote ktory jest wtopiony miedzy dwa rca. Co do zasilania, to nie bede sie silil na orginalnosc, ide do obi, praktikera czy innego leroya i kupuje zwykle kable od spawarki za 13pln za metr. Prad przewodza tak samo dobrze jak dietze za duzo wieksze pieniadze. Co do teorii, ze stare wzmacniacze graja lepiej, powiedzialbym ze jest mocno naciagana. Glosniki i owszem, musza sie rozruszac, wygrzac czy jakkolwiek tego nie nazwiemy, ale wzmacniacz jak kazde urzadzenie elektroniczne powinien zachowac swoje wlasciwosci bez wzgledu na wiek. Co do ciecia kosztow mozna wykombinowac na prawde duzo. Kilka przykladow:

- zamiast mata boll mata dekarska [jest troche sztywniejsza jak jest zimno i troche ciezsza, ale generalnie to ten sam material]

- kable zasilajace, tu praktycznie totalna dowolnosc

- nauczenie sie kilku rzeczy robic samodzielnie [tlumienie drzwi, kladzenie kabli, podpinanie sprzetu]

To sa co prawda detale, ale oszczedzaja duzo pieniedzy. O rzeczach typu poszukiwanie okazji w uzywanym sprzecie nie mowie, bo to wymaga juz duzo czasu i jako takiego zainteresownia tym tematem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

polecam lutownice gazowe, na prawde dobry wynalazek.
jeszcze się nie dorobiłem, ale mam na oku jedną taką. kupowałem inne narzedzia i teraz jeszcze dremel w kolejce przed lutownicą <czerwona> ale to już lekkie OT ;) ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!