Megane I phI Jaki reduktor do instalacji Lovato?

[Masta]

Zabieram się ostro za moją Megi, by ją doprowadzić wreszcie do porządku...

Z góry uprzedzam, że na samochodach się znam prawie tyle, co nic, bo to mój pierwszy samochód - mam go od grudnia zeszłego roku, a wcześniej nigdy się tym tematem nie interesowałem (moja domena to IT :)

 

Zastanawiam się nad wymianą reduktora - podobno dałoby mi to zysk na mocy. Reduktor mam najprawdopodobniej ten sam jeszcze od założenia instalacji (12.2001r.), więc wiekowy :) Jak poprzedni właściciel wróci za tydzień z zagranicy to się dowiem dokładnie.

1) Pierwsza prośba o pomoc to prośba o ustalenie jaka jest moja instalacja...

Wiem tyle, że mam instalację Lovato - najprawdopodbniej taką zupełnie najprostszą (chyba to jest I generacja). Jedyne papiery jakie mam oprócz papierów butli to coś na kształt certyfikatu/gwarancji. Nie widzę tam żadnej nazwy modelu, wszystkie strony po włosku - jedna w "ludzkim języku" :P na zdjęciu:

Przełącznik na gaz mam automatyczny - 3 stanowy automat, gaz, benzyna + dioda czerwona/zielona - z moich obserwacji wynika, że automat przełącza na podstawie obrotów.

2) Czy w związku z tym, że mam instalację Lovato muszę też kupić reduktor Lovato?

Znalazłem coś takiego:

MiniKit Lovato

Co o tym myślicie? Jakie firmy polecacie do mojej instalacji? Jaka to by była różnica?

Co to jest w ogóle elektrozawór gazu? Warto to również wymienić? Jakiś zysk będzie? Filtr gazu wymieniałem niedawno przy regulacji gazu...

3) Czy jest coś jeszcze w instalacji co warto by było zrobić? Pewnie "odwadnianie" butli?

 

Z góry dziękuję za wszelką pomoc lub informacje i proszę o wyrozumiałość dla "lamera".

[Lewy]

Na wymianie reduktora mocy nie zyskasz. Jeśli dziala prawidłowo, to najwyżej mozesz podjechać do gazownika w celu kalibracji. Jesli jednak bardzo chcesz go wymienić (bo wiekowy) to najprościej na drugi identyczny. Zachowasz wtedy identyczne mocowanie i węże wodne. Może jednak być każdy inny do instalacji podciśnieniowych. Wymieniając np. na Tomasetto AT07 będziesz mógł pozbyć się wspomnianego elektrozaworu z filtrem bo reduktor ma go w sobie. Ogólnie jeden elektrozawór masz na reduktorze a drugi przy filtrze.

A odpowiadając na pytanie: elktrozawór odcina dopływ gazu gdy silnik jest zasilany benzyną lub jest wylączony.

[Masta]

A skąd mam wiedzieć, czy działa prawidłowo? W sumie nie mam żadnego gaśnięcia na gazie na rozgrzanym silniku, jedynie w zimę może się zdarzyć, że automat za szybko przełączy na gaz, ale podjadę kawałek na benzynie i jest spoko. Wszystko w miarę chodzi równo, tylko mocy mało.. Podejrzewałem, że mam spadki mocy z powodu właśnie wiekowego reduktora - i stąd wymiana może mogła by mi pomóc w tej kwestii... Choć domyślam się, że z 1.4eco na gazie I generacji za dużo nie wycisnę :) Gazownik mógłby to pewnie sprawdzić w jakim stanie jest reduktor?

 

edit: Jakby co pali mi ok. 9-10l gazu w mieście, 7,5-8l gazu w trasie... Więc też całkiem spoko... Czyli wychodzi na to, że mam super reduktor? :)

[Lewy]

Owszem, reduktor sprawia (z opisu)wrażenie sprawnego. Jeśli chodzi o moc to sprawdź jak jeździ na PB a jak na LPG. Czy różnica jest wyczuwalna i duża?

Może to poprostu ten dychawiczny silniczek daje takie osiągi. Niestety dławi go też conieco mikser gazu.

[Masta]

No właśnie na podstawie obserwacji na PB wyciągam wnioski... Przede wszystkim start na benzynie.... Ja się śmieje, że na nitro przełączam... Fakt, że leję 98 Verwę, bo na to czasem odpalenie na benzynie to mi nie żal :) Ale to jest I gen. więc też nie ma co się dziwić...

A moje pytania wzięły się głłównie stąd, że z tego co słyszałem radzi się wymieniać reduktor co parę latek, a mój ma już prawie 7, więc... Ale fakt, że najpierw by trzeba spytać porządnego gazownika...

[rash]

Po co wymieniać cały reduktor skoro piszesz, że jeździ.Jeżeli jest szczelny i nie ma mikropęknięć to zbędny koszt. Kup sobie piankę do sprawdzania szczelności instalacji gazowych i rozpryskaj na nim. Jeżeli się pojawią bąbelki znaczy, że jest gdzieś nieszczelny. Jeżeli już koniecznie chcesz to ruszać to polecam wymianę membran na nowe w reduktorze i solidne czyszczenie bo polski gaz do najlepszych nie należy. Myślę, że dostaniesz bez problemu zestaw naprawczy reduktora.

[Lewy]

Do czyszczenia w reduktorze Lovato jest od spodu plastikowa śruba. Przeba ją odkręcić jak reduktor jest gorący i wypuścić zbierający się w nim olej. Po wystygnięciu reduktora w/w olej gęstnieje jak masło i jest nie do ruszenia. Ogólnie to jest to tłusty szlam.

[kocuper]

To jest parafina

[Masta]

Jak byłem na przeglądzie gazu to facet psikał pod maską i nic nie było, więc pęknięć nie mam. Czyli rozumiem, że sama kwestia "wiekowości" raczej nie jest powodem do wymiany i jedyne co warto zrobić to wyczyścić reduktor poprzez wypuszczenie całej zbierającej się parafiny za pomocą śruby? Plus sprawdzenie i ewentualna wymiana membran...

Jakby co tu znalazłem fajny opis co do regeneracji instalacji Lovato.