NRJ

I to jest zdrowe podejscie! Never ever! Codziennie cos sie w tym szicie dzieje.

"starego Kiljanczyka" na Jerozolimskich w WAW odradzam. Obsługa fatalna, grzebią się jak muchy w smole, łaskę robią, że kogokolwiek obsługują. Masakra. Pojedziesz sprawdzić ciśnienie w oponach to ci wymienią koło.

Pojechałem do ASO (Jerozolimskie, Warszawa, zlecam wymiane zarowki, serwisant rozkreca lampe, grzebie, łazi po całym serwisie, szuka czegoś, mija 20 minut, czas mnie goni, a on do mnie: Trzeba wymienic całą lampe, bo się styk przepalił w gniazdku. - To nie moze pan gniazdka wymienic ? - pytam - Nie. Jak nie znajde jakiegos tam kabelka to lampe wymieniamy Zwariowalem!

Zibi, przyslij mi po porstu swoj adres e-mail na moja skrzynke.

Elo, Walka z RP wykroczyla poza granice Polski, czyli jest teraz w Renault France. Wszystkich Was, ktorym wyslalem blank do podpisu poprosze o odeslanie do mnie poczta lub mailem zeskanowany dokument. Tych, ktorzy sie przylaczaja (WIELKIE DZIEKI ZA POPARCIE) poprosze o przesylanie adresow e-mail na moja skrzynke. Bede wysylac stosowny dokument. Pozdro NRJ

Chodzi mi o faktury poprzedniego wlasciciela, na podstawie ktorych maja podbic historie przegladow... [ Dodano: 2008-06-02, 23:05 ] Renault Polska poczuło smród. UOKiK wysłał już wstępne zapytania dotyczące wady KZMR. W tej chwili przygotwują si do kontroli. Dzis RP dzwonilo do mnie, żeby może jednak załagodzić sprawę i naprawić mi KZFR na swoj koszt, mimo, ze gwarancja juz dawno sie skonczyla. A zatem skutkuje. KTos jeszcze ma odwage dołączyć się do skargi na Renault Polska? ANONIMOWEJ ?

Hm.. Nie wiem dlaczego, ale mam zablokowany dostep do forum ze swojego domowego serwera... Cos zrobilem nie halo ? Czy to tylko taki zbieg okolicznosci?A w ASO dziwnym trafem zniknely ostatnie faktury napraw..... Jak mawiają - z systemem nie wygrasz.....Obawiam sie o swoje zdrowie psychiczne :)

...no niestety...mnie przekonywało sporo osób, a raczej odwodziło od zamiaru kupna Francuza, ale byłem betonowy i się nie dałem. Teraz kłądę uszy po sobie i przyznaje im rację, a oni się tylko smieją Choć nie rpzeczę, że jestem jednym z nielicznych, którtym trafiłsię felerny model. Ale nawet jeśłi, to aż tylu tych felernych egzemplarzy nie ma prawa byc. Następny będzie chyba Volvo. Naprawiam moje 'żelazko", sprzedaję i kupuje nowy samochód, na gwarancji, żeby juz never ever nie mieć tylu problemów z odwiedzaniem serwisów.

Tak, tak. Wkrotce text ukaże się w dwóch gazetach motoryzacyjnych, w tym w jednej wiodącej na rynku.

OK. Pewnie zle Cie odebralem. Bylo minelo Dzieki anyway. Naorawde mocno wierze, ze sie uda. Uruchomilem potezna machine. I latwo nie odpuszcze, ale bez WASZEJ pomocy sila razenia bedzie mniejsza. W koncu ONI istnieja dzieki NAM. Wystarczy kilka osob, ktore skarza sie na to samo, czyli KZFR w Megane 1.6 16V DLATEGO PONAWIAM APEL. ......

Wiem o tym. Ale ja nie zamierzam walczyc z nimi w sądzie. Jest wiele innych sposobow. Sąd jest ostatecznością. Zauważ, że oni nie zostawiają żadnego śladu przyznania się do winy. Źadnych dokumentow.... Widzisz...to nie chodzi o to, ze jestem pieniaczem. Moze gdyby ta dziunia nie obeszla sie ze mna tak lekcewazaco tez łyknąłbym to 50% jak gęś kluski. Ale to nie fair wobec klientow, którzy im zaufali (ponizej załączam obłudne pismo od niej). Mnie stac na naprawę. Pomyśl, ilu nie stać, a muszą bulić kasę, bo nie wiedzą, że jest możliwość współfinansownia przez RP. Renault zarabia na tym cwaniactwie miliony euro, ktore musiałby zapłacić, gdyby oficjalnie wyszło na jaw, że silniki mają wadę. Ewidentnie więc usiłowali mi zamknąć gębę, tylko się nie dałem. Pomijam tutaj kwestie większości ASO, ktore oszukują jak tylko się da. Myśle, że kontrola UOKIK-u w Renault Polska może wyjść nam tylko na dobre A poniżej owe pismo. Szczyt bezczelności: Szanowny Panie, W odpowiedzi na Pana e-mail, dotyczący usterki koła zmiennych faz rozrządu w samochodzie Renault Megane o numerze nadwozia VF1......., niniejszym przedstawiamy stanowisko Renault Polska. Uprzejmie informujemy, iż Gwarancja Producenta z tytułu wystąpienia ewentualnych wad materiałowych, montażowych, fabrycznych wygasła na przedmiotowy samochód w dniu .... Producent samochodu nie określa zaś maksymalnej żywotności podzespołów. Zaleca jedynie wymianę niektórych z nich do maksymalnego, nieprzekraczalnego przebiegu bądź wieku, tak jak w przypadku pasków napędowych, których wymiana powinna nastąpić w samochodzie 5 letnim bez względu na jego przebieg, o ile Serwis nie zaleci ich wcześniejszej wymiany ze względu na eksploatacje. Renault Polska jako Generalny Importer samochodów osobowych Renault, mając na uwadze dobro Klienta i zaufanie jakim obdarzył nasza markę, stara się jeszcze długo po upływie gwarancji współpracować z Klientami, interesując się ogólną eksploatacja i usterkami, które zostały potwierdzone przez Autoryzowany Serwis Renault. W drodze indywidualnej analizy technicznej problemu jak i stopnia lojalności Klienta, czynimy także często starania zmierzające do uzyskania zadowolenia z marki Renault. W świetle powyżej przedstawionych argumentów, z przykrością jednak informujemy, iż Renault Polska nie znajduje podstaw partycypowania w kosztach napraw przedmiotowego samochodu. Z poważaniem, ......... Dział Kontaktów z Klientami Renault Polska sp. z o.o. ul. Marynarska 13 02-674 Warszawa

Wlasnie tak uwazam. W przeciwienstwie do Ciebie nie naleze do ludzi, ktorzy zyja wg asady, ze jak cos ma sie nie udac to na pewno sie nie uda. Ale dziekuje za wymuszony doping. Doceniam, anyway

ALE DRAKA!!! PRAWDZIWE OBLICZE RENAULT POLSKA Jestem po kolejnej rozmowie z Biurem Obsługi Klienta RP. Chcialem na papierze oswiadczenie od nich, ze wspolfinansuja moja naprawe w 50%. Nie ma takiej mozliwosci!!! Oni mi tego nie dadza i serwis tez mi tego nie da. Czyli co? ANI SLADU! Wszystko zalatwione po cichu, zeby UOKIK się nie miał czego czepnąć. No i sie zaczęło. Jakaś mało przyjemna niewiasta z RP przez pól godziny nie potrafiła mi wytłumaczyć, jakim cudem RP chce sfinansować naprawe mojego KZFR, skoro auto jest juz 4 lata po gwarancji. Nie potrafila mi tez wytlumaczyc, dlaczego to sie psuje tak czesto w tych modelach,a w moim po 35 tysiacach kilometrow. I UWAGA!!! To, ze finansuja w połowie moja naprawe to nie uznanie winy, reklamacji. To jest prezent od Renault, ktore dba o swoich klientow. PREZENT!!! ROZUMIECIE TO??? Taki "gest handlowy". Dokladnie tak oni to nazywają. Rozmowa potoczyla się dość nieprzjemnie, moze dlatego, ze nieskromnie stwierdze, ze jestem nieco bardziej inteligentny niz ta pani i zapedzilem ja kilka razy w kozi rog. Dwa razy nieopatrznie uzyla slowa "zalagodzić sytuację" Nastepnie po chamsku stwierdzila, ze "darowanemu koniowi sie w zeby nie zaglada i jak mi sie nie podoba to oni nie beda za to placic. Pytan bylo wiele,ale na zadne nie udzielila logicznej odpowiedzi. ALE!! Jakież było moje zdziwienie, gdy po powrocie do domu odebralem maila od niej, ze Renault Polska nie bedzie partycypowac w kosztach. WCOFALI SIĘ!!!!! OBRAZA MAJESTATU. Zadarła kobita dość nieszczęśliwie, bo się szczęśliwym dla mnie zbiegiem okoliczności okazało, że mój szef - Francuz - przyjażni się z prezesem Renault Polska..... Co nie zmienia faktu, że usiłują zrobic nas w balona.

Hmm.. Na razie bez odzewu. Tylko matinello odpowiedzial. Wiec wyglada na to, ze sam musze sie z tym zmierzyc... Tyle postow przeczytalem na temat zepsutego kola zmiennych faz rozrzadu i nagle sie okazuje, ze u wszystkich dziala?

Renault Polska zgadza się na pokrycie 50%kosztów naprawy koła zmiennych faz rozrządu. Czyli uznaje swój błąd, choć płaci tylko połowę. Renault Polska z wiadomych powodów nie chce uznać tej wady za fabryczną. Zgłaszam sprawę do Miejskiego Rzecznika PRaw Konsumenta w Warszawie. I w związku z tym mam prośbę. Jeśli macie taki sam problem (koło zmiennych faz rozrządu, terkotanie przy odpalaniu i zamulenie silnika) - piszcie do mnie. Będzie mi łatwiej walczyć z Renault Polska, mając poparcie innych użytkowników. wielkie dzięki. [email protected]. Możemy ustalić wspólną strategię walki z nimi. wiem od ludzi wysoko postawionych w RENAULT, że przyznanie się do tego błędu będzie ich kosztować miliony euro. wolą po cichu się przyznać i partycypować w kosztach. Pozdro