Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

Głośna praca (silnika?, wydechu?)


piotrekk

Rekomendowane odpowiedzi

Pisałem o tym w innym poście, ale tamten chyba umiesciłem w niewłaściwym dziale: sorry za to, że się tutaj powtarzam ;-)

 

[W takich wypadkach kasuje sie swoj, niewlasciwie umieszczony post/temat, lub zwraca z prosba do odpowiedzialnej za to osoby.] DrNO

 

Mam Megana 1.6RT z 1998r, który od pewnego czasu zrobił się dość głośny. Nie pracuje w każdym razie tak cicho jak jeszcze niedawno. Nie nastąpiło to stopniowo i w dłuzszym okresie czasu w miarę np. wyeksploatowania się jakichś podzespołów tylko prawie jak z dnia na dzień. Jakby coś w nim nawaliło i teraz tak ma. Objawia się to zarówno na postoju i przy wolnych obrotach silnika, który pracuje tak jakoś "terkocąco" i "tyrkająco", jak i podczas jazdy na trasie normalną prędkością 90-100 km/h - wtedy w aucie tak huczy, że o normalnej rozmowie można zapomnieć. No i podczas rozpędzania się i wchodzeniu na obroty 4000-5500 hałas (niby spod maski) jakiego jeszcze niedawno nie doświadczalem w tym aucie. Tak ogólnie osiągami auto nadal charakteryzuje się przyzwoitymi i w normie, powiedziałbym, niezmiennymi odkąd nim jeżdżę już 130 000 km: ma moc, przyspieszenie, równą pracę silnika, na autostradzie potrafi iść 180-190 spokojnie tylko ten hałas. Przy czym zdarzają się okresy 2-3 dniowe, gdzie wszystko wraca do normy (no, prawie), a potem jest znowu źle. Nie docierają do mnie wyjaśnienia ASO, że to auto już takie będzie bo ma swoje lata i kilometry. Mam wrażenie, że nie wiedzą do końca co się dzieje albo sugerują zakup nowego bo chcą więcej zarobić.

 

Proszę o jakieś wskazówki podobnie doświadczonych kierowców, którzy już mają to za sobą albo po prostu wiedzą: czy to coś w samym silniku, czy moze jakiś element wydechu może dawać takie objawy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moze kolekrot lekko odchodzi od silnika? spotkalem sie z czyms takim w poldku kuzyna, czasem jak sie lekko odchylil to dzwiek byl jak V8 :mrgreen:

jesli nie czuc spadkow mocy to odpada palenie na 3 gary. sprawdziles stan wydechu/tlumikow? ten dzwiek tez jest jak dodasz gazu jadac na sprzegle?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No więc tak, uzewnętrznię się trochę bardziej: tak wogóle to wszystko sie zaczęło jak rozsypał mi się katalizator i musiałem go wymienić. W ASO zaśpiewali mi za oryginalny 2000zł, teraz już nie pamiętam czy z robocizną czy bez, dość, że wtedy było to ponad moje siły. No i wpuściłem się w zamiennik, który niby miał spełniać swoje zadanie w pełni, a kosztował 650zł. Jak na niego czekałem to jakieś 2-3 tygodnie jeździłem zupełnie bez i było trochę głośniej ale tylko na zewnątrz i śmierdziało gryząco spalinami wokół auta. Jak założono ten zamiennik to zrobiło się na zewnątrz ciszej znowu ale śmierdzieć tak jakby nie przestało. No a po czasie doszła jeszcze konieczność miany kolektora bo pękł więc kupiłem jakiś używany ale jeszcze wtedy podobno dobry i konieczność wymiany jednego tłumika, zdaje się przedniego, bo się wyeksploatował, też dali zamiennik no i tak od roboty do roboty i zrobiło się tak jak opisałem w poprzednim poście. Na tym kolektorze jakiś mechanik gdzieś na stacji już zauważył jakieś mikropęknięcia. Ja wiem, że prawie sam sobie odpowiadam, i że taka droga naprawiania auta prowadzi do problemów ale wtedy nie miałem wyjścia, a jeździć trzeba było, bo bez tego auta nie mam pracy. Teraz stanąłem trochę na nogi i jestem gotów wyłożyć 4-5 tyś na wymianę nawet CAŁEGO wydechu. Jestem gotów inwestować w to auto bo mam do niego wielki sentyment i wiele razem przeszliśmy. Zanim wszystko się zaczęło czerpałem dużą radość z prowadzenia tego samochodu. Chcę nim przejechać jeszcze niejedną setkę. Ale jak mieć pewność, że to właśnie o wydech chodzi, czy może to coś w silniku? Co jak wymienię cały wydech, a dalej będzie głośno? Jaką drogę dochodzenia obrać? Bo może wydech wydechem, ale w między czasie coś się stało z silnikiem. Chciałbym być trochę mądrzejszy, żeby nie musieć polegać tylko i wyłącznie na planach mechanika, który będzie to naprawiał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytając Twojego pierwszego posta obstawiałem katalizator lub złe luzy zaworowe (o ile w tym silniku się je ustawia). Po uzupełnieniach czepiłbym sie jednak wydechu. Należałoby wjechać na kanał i szukać przedmuchów. Obstukaj też jednak ten nowy katalizator, może już coś w nim brzęczy. Swoją drogą, ktoś z Ciebie stasznie za niego zdarł kasy.

Kolejna sprawa to tłumik środkowy. Przypomnij sobie czy to właśnie on był wymieniany po awarii kata. Jeśli nie, to części wkładu katalizatora mogły zostac wdmuchnięte do niego lub mógł sie rozsypać z powodu jazdy bez katalizatora.

Przedmuchy na nowym/starym kolektorze też bym sprawdził.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tez myslalem o zaworach ale jak Piotrek mowi ze nie ma spadkow mocy... chyba prz zaworach to by go troche dusilo...? tez obstawiam wydech, warto sprawdzic, moze gdzies zle zespawano i sie zrobila dziura.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki, Panowie! Umocniliście mnie w moich podejrzeniach bo, jak pisałem, też od początku podejrzewałem ten wydech. Pod wpływem Waszych podpowiedzi mam pewien plan postępowania: może nie podejdę jednak do tego tak radykalnie tylko bardziej etapowo zaczynając od wymiany kolektora na zupełnie nowy razem z uszczelkami i nowymi śrubami dla solidnego montażu. Bo to na pewno trzeba wymienić. Myślę, że przy okazji każę sprawdzić ten środkowy tłumik pod kątem tego zanieczyszczenia/uszkodzenia jazdą bez katalizatora. Jeśli się nie będzie dało sprawdzić to go po prostu też wymienię, to jest akurat jeden z tańszych elementów w tym całym ciągu. No i zobaczy się ile to dało, najwyżej wtedy dopiero pójdę dalej.

 

Jak się okaże ostatecznie o co w tym wszystkim chodziło to dam Wam znać, może Wam się przyda. Ale oczywiście nie życzę. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Jazda moim Scenicem wygłąda podobnie. Nie jest to może tak bardzo uciążliwe jak u Ciebie, ale wyrażnie odbija się na komforcie jazdy zwłaszcza w przedziale 90-100 km/h i podczas rozpędzania tak do3500 obr. Wyrażnie hałasuje gdzieś z napędu. Na wolnych obrotach i bez obciążenia jest cichutki. U mnie jest tak od początku tzn. od czasu kiedy jestem jego właścicielem. Nie miałem okazji porównać tego z innym autem ale nie sądzę żeby tak było we wszystkich 1.6. To są zbyt dobre auta.Wydech mam raczej ok, chociaż jego całej historii nie znam. Myślałem o regulacji zaworów ale poza hałasem jest w porządku wiec chyba nie ma sensu. Może ktoś ma jeszcze jakieś doświadczenia? Pozdrawiam :!:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
  • 9 miesięcy temu...

Moja Megane 1.4 97r tez jest głośna. Dokładnie tak jak opisujecie to na forum. Po przekroczeniu 3000 obr/min robi się jak w samolocie z epoki II wojny światowej.

Fakt że mam tłumik Ultera z tyłu to trochę jest naturalne ale historia z wydechem też zaczęła się u mnie po wymianie katalizatora. Oczywiście wybrałem zamiennik (400 zł) który dosztukowano do całości. Już po montażu było wyraźnie głośniej no i ten dziwny rezonans przy około 3tyś obr/min. Wydaje mi sie że to kwestia tej przeróbki , chodzi o to że katalizator nie wchodzi w rurę tylko na odwrót i zostało to obspawane. Dla fachowca już jest wiadomo o co chodzi. Następuje zakłucenie przepływu fali spalin wydobywających sie z silnika i nastepuje zjawisko rezonansu. Oczywiście majster Pan Mnietek powiedział że inaczej się nie da i tak musi zostać bo on 15 lat tłumiki robi i się zna lepiej ale że z fizyki na wagary uciekał i nie wie co to zjawisko przepływu to nie jego wina. (groteska).

Potem był środkowy tłumik ( tez zamiennik) i teraz słyszę iz znowu wydech zaczyna bardziej donośnie hałasować - znowu wydatek. Ale widzę że nie jestem sam. :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam podobny problem, ale jednak trochę inny (chyba).

 

Wczoraj zauważyłem, że od około 3000 obrotów samochód słychać głośniej niż wcześniej (wcześniej w znaczeniu czasu, a nie obrotów). Jako, że mam kolegę w serwisie Fiata, to podjechałem tam do niego to sprawdzić. Sprawdzili mi wydech - łącznik elastyczny troszkę się rozstrzępił, ale nie ma żadnych prześwitów powietrza (m.in zatykaliśmy rurę od tyłu i ciśnienie nic nie wypychało w układzie) - i to mnie zmartwiło, bo myślałem że to będzie któraś część wydechu. Co jest jeszcze odpowiedzialne za głośniejszą pracę (powyżej 3000 obrotów) ? Martwi mnie ten fakt. Samochód nie stracił na mocy, jeździ cały czas tak samo.

 

Ktoś ma jakieś pomysły?

 

Nie chcę jechać do serwisu Renault i płacić im nie wiadomo za co...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zobacz czy ci sie gdzies dolot nie rozpial. Ja tak mialem, na laczeniu puszki filtra powietrza z tlumikiem szumow sie rozlaczyl i powyzej 3000 lub przy mocnym wcisnieciu gazu na niskich obrotach (sprawdz, 2 bieg, 1500 obr. i gaz w podloge) chodzil jak traktor :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam jak sprawdzić tego dolotu, bo ciągle pada, a ja nie mam garażu, ale nie mam takiej sytuacji, że daję np 2, 1,5tyś obrotów i but i mi buczy jak traktor. On po prostu powyżej 3000 chodzi głośniej nie wiem jak to nazwać, może dzisiaj nagram to albo na telefon albo na aparat i wyciągnę z tego dźwięk, umieszczę na youtube i wtedy może usłyszysz jaki to dźwięk.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.youtube.com/watch?v=FnkUEQWp0Cs

 

Ten filmik i tak nie oddaje głosu w pełni jak jest naprawdę niestety.

 

Co do dolotu - popatrzyłem tam i chyba raczej wszystko jest na swoim miejscu...

 

Aha i jeszcze jedno, zauważyłem że w bloku (obudowie, czy jak to zwał) silnika po prawej stronie (tam pod tą puszczą co idzie z dolotu) nie mam jednej śrubki wkręconej - czy ktośmi może podać jej wymiary, bo chciałbym kupić i wkręcić. Zaznaczyłem ją na czerwono.

 

srubkamu0.th.jpg

 

Co może być przyczyną takiej głośniejszej pracy? Sprawdzaliśmy tłumiki, są OK, łącznik elastyczny jest za jakiś czas do wymiany, ale nie puszcza - nie ma żadnych przewiewów... Znajomy mechanik z Fiata raczej wyklucza układ wydechowy... A ona po prostu jest głośniejsza na wyższych obrotach ;-/ I to mnie martwi...

 

A zawory? Czy to może być ich wina? Ech, sam już nie wiem, nie znam się, ale po prostu mnie to martwi.

 

Patrząc na historię samochodu w ASO:

 

2006 rok - przy 72 tyś (obecnie 99) - wymiana tłumika środkowego, zawory ssące, zawory wydechowe (tak wpisane, nie wiem czy o wymianę czy o regulację chodzi)

 

2005 rok - przy 60 tyś - wymiana tłumika końcowego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Videos

  • Ogłoszenia

  • Polecana zawartość

    • Nawiew tylnej kanapy - Megane 3
      Witam, planuje zakup Megane 3 Grandtour. Przegladajac ogloszenia nie widze aby jaka kolwiek miala nawiew na tylnia kanape. Pytanie czy jesrt to do zrobienia ? Może części z laguny 3 beda pasować ? Robił, ktoś cos podobnego ? Wymysliłem sobie kupno M3 1.5 dCi 110km, do tego chciałbym na start zrobić chip zeby podniesc moment  obrotowy i zyskać pare km. Później  chciałbym wrzucić jeszcze radio 2din z możliwością podpięcia kamery cofania i gniazdo zapalniczki lub usb do ladowania dla pasazera z tylu. Aczkolwiek najbardziej mnie nurtuje czy jest opcja na ten nawiew do tylu dla pasażerów. Jeżeli to pomocne... jestem gotow zrezygnować z tego joysticka jesli takowa wersja jaka kupie bedzie go posiadać. jezeli bedzie trzeba zmienić caly ten tunel . Dla mnie jest elementem zbędnym. W tym miejscu bardziej pasowałby jakis schowek z zasuwana roletka, albo poprostu miejsce na kubek. 
       
      Jesli był taki temat poruszany to podlinkujcie. Nie znalazlem nic co by zaspokoiło moje pytania. Widziałem wątek o M4 ale te auta chyba troszeczke sie różnią ? 
       

      REGULAMIN Forum się kłania pkt 5.6  - Prezes
       
       
      • 24 odpowiedzi
    • Nowy Bigster: Wyższy Wymiar Dacii
      Dacia prezentuje nowy model Bigster, który wprowadza markę na wyższy poziom, oferując unikalną propozycję w segmencie C-SUV. Ten model, zgodnie z tradycją marki, zapewnia bogactwo cech i technologii w przystępnej cenie. Bigster to samochód, który łączy solidność, przestronność i nowoczesne technologie, spełniając oczekiwania najbardziej wymagających klientów.
      • 0 odpowiedzi
    • Jak sprawdzić kod silnika?
      Czy można jakoś odczytać kod silnika i skrzyni biegów z naklejki czy VINu? Jeśli tak to jak?
        • +1
      • 10 odpowiedzi
    • Cześć, w przeciągu dwóch tygodni mam odebrać swoje megane 1.3 tce 140. 
      Powiedzcie proszę bo gdzieś wyczytałem, że nowoczesne silniki wraz z olejami są tak skonstruowane, że nie trzeba wymieniać oleju po 1000-2000km od wyjechania z salonu.
      Jak to w praktyce wygląda aby samochód służył długie lata?
      • 34 odpowiedzi
    • Używana Tesla z certyfikatem
      Niedawno trafiłem na wydaję mi się ciekawą opcję, żeby wejść do świata "elektryków". Chodzi o używane samochody marki Tesla, na stronie www.tesla.com/pl_PL/inventory/used - używane można wyszukać używane modele Tesli z certyfikatem. Zakładam, że są one po weryfikacji mechaniki i elektryki. Z tego co czytałem i szukałem w necie to akumulator w Teslach trzyma swoją pojemność całkiem dobrze nawet pomimo upływu czasu, pamiętam, że był z tym duży problem w Nissanach Leaf, które bardzo szybko traciły dostępną pojemność. Wracają do Tesli, to można wejść w szczegóły ogłoszenia, są real photos i co najważniejsze roczna gwarancja. Oczywiście liczę się z tym, że zaraz zostanę zjedzony przez fanów aut spalinowych (też je lubię), ale ... taka używana Tesla z gwarancją to może być ciekawa opcja.

       
      • 17 odpowiedzi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!