Skocz do zawartości

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl

Sklep z częściami do Renault - sprawdź iParts.pl

meganki z niemiec (sprowadzone przez kiljanczyka - reagroup)


pol555

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszytskich!

Zamierzam zakupić meg II w kombi (diesel, 2003-2004r., max 40.000 zł). Ostatnio trafiłem do Kiljańczyka w Warszawie, gdzie mają świeżo ściągnięte z niemiec takie samochody. Oglądałem 2004.11 z przebiegiem 43 tys. km i co mnie bardzo zaniepokoiło to bardzo wytarte opony- dziwnie mocno jak na taki przebieg. Czy ktoś ma może doświadczenie z tymi samochodami? Wiem, że wcześniej mieli takich 8 i wszystkie sprzedali (wszystkie są i były srebrne, jeździły w niemczech w siemensie). Zastanawiam się czy nie jest to jakaś ściema, bo samochód, który jeździł przez dwa lata w Niemczech powinien mieć ok 80-100 tys a nie 40. A zużycie tych opon jest bardzo podejrzane.. z góry dzięki za odpowiedzi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze - dCi kupuje się po to, żeby nim jeździć... dużo i często (no chyba, że w niemczech panuje moda na diesle i "jak nie klekocze to nie jesteś trendy ;-) )

 

Po drugie - nawet na nasze, polskie warunki 2,5 roczny samochód z diesel`em i przebiegiem ~ 40 kkm to nieczęsty widok.

 

Po trzecie - jakiekolwiek oponki (michelin, continental czy bridgestone) nie "padną" po 40 kkm.

 

Jeżeli istnieje problem zaniżonego przebiegu to (oprócz kwestii hmmm... moralnych) pojawia się poważny problem - wymiana paska rozrządu. Jak zapewne wiecie pasek warto wymieniać co 90kkm lub 5 lat... Konsekwencji pęknięcia paska chyba przedstawiać nie muszę.

Jeżeli Megane miało 90 lub 100 kkm a teraz "magicznie" ma tylko 43kkm to nieświadomy niczego Kolega pojedzie w Polskę z przeświadczeniem, że jeszcze ~50kkm spokoju.

 

Niby masz potwierdzenie w postaci książki przeglądów i dokonania stosownej usługi - tylko co z tego?

Gorzej, że przy 100kkm nie zobaczysz charakterystycznych objawów dużego przebiegu - zniszczonej kierownicy, wytartych pedałów, nadszarpanych boczków siedzeń.

W zasadzie samochód z przebiegiem 40 a 100 kkm będzie wyglądał w środku prawie tak samo... Gorzej z podzespołami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po trzecie - jakiekolwiek oponki (michelin, continental czy bridgestone) nie "padną" po 40 kkm.

 

Moje padły po ok 35 tyś Bawarskich betonowych autostrad. Inaczej opony się ścierają na betonie, inaczej na autostradzie przy dużej prędkości a inaczej przy małej. Zarówno mi jak i mojemu koledze przetarły się po ok 30-40 tyś. Naprawdę kiepskie są teraz gumy. No i jeśli ktoś się przesuwa a nie jeździ to oponki też szybciej się zdzierają. Mogę przysłać zdjęcia moich oponek w obecnym stanie po przebiegu ok 35-40 (bo resztę na zimówkach zrobiłem).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja zrobiłem juz 42tys minus zima jakieś 4 tys i po stanie obecnym sadzę że jakieś 30 może uda się zrobić Mozna też zauważyc ze duże znaczenie ma technika jazdy jak ktos ma cieżką nogę to napewno nie zrobi dobrego przbiegu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na opony wedlug mnie nie ma co patrzec. Widzialem w ASO clio ktore stalo na 4 roznych oponach. Co sie okazalo te opony co mieli zalozyli na stalowe fele a alumy + oryginalne opony poszly z innym autem :)

 

Bardziej mozna by sie sugierowac np startymi pedalami lub zuzyciem kierownicy itp. Chodzi mi tutaj o rzeczy ktore ciezko wymienic.

 

40 000 tyle mam moja meganka ale to jest silnik benzynowy ;-) A raczej malo kto wywali 5 000 zł czy wiecej na diesla zeby robic okolo 20 000 na rok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 000 tyle mam moja meganka ale to jest silnik benzynowy ;-) A raczej malo kto wywali 5 000 zł czy wiecej na diesla zeby robic okolo 20 000 na rok.

 

Jak to mało kto. Np Ja. Megi, DrNO pewnie też.

To jest tak. Raz wsiądziesz do diesla z turbiną i nie chcesz innego auta. To uzależnia. Tego powinni zabronić!

 

[ Dodano: 2007-03-21, 22:50 ]

Ale z jednej strony sprzedaje to ASO i ono bierze odpowiedzialnosc ...

 

Były znajomy. Jak to pięknie brzmi. :) Czytałem kiedyś jego post w serwisie chyba TDI.pl gdzie opisywał jak kupił bezwypadkowe auto (nie chcę pisać marki) u Dealera w Krakowie przy ul. Łokietka :) . Okazało się że auto było po dzwonku. Co ciekawe nie domyślił się że w tym kraju nikt nie sprzedaje 2 letniego auta diesla z małym przebiegiem i jeszcze bezwypadkowe! A jak się znajdzie gdzieś taki przypadek to musi być jakiś feler, który powoduje że właściciel ma już dosyć tego auta.

 

Kiedyś mi ktoś powiedział że nie mam racji bo kupił 5 letnie auto w dobrym stanie. ALE!! 5 letnie to nie 2 letnie a to zasadnicza różnica. Bo 5 letnie auta niektórzy mają już dość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no dobra :) uspokoiliście mnie z tymi oponami. dzisiaj jeszcze raz oglądałem to auto. pedały, kierownica itp są ok. co sądzicie o cenie? to jest 2004 czerwiec, 1.5 dCi 80KM, kombi srebrny metalik, klima, radio, ABS, ESP, 64tys. przebiegu, bezwypadkowy (sam sprawdziłem grubość lakieru) - cena 38000zł

a moze ktoś chce się pozbyć kombi o podobnych parametrach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie pamietam kto to ten samochod kupuje (sorry), ale ja polecam rzeczoznawce z PZMotu. Wezmie z 200pln pewnie, ale sprawdzi lakier, zuzycie, wycieki etc. Jak sie kupuje auto za taka kase, to mysle, ze 200 to nic.

 

Jak ktos sie nie zna, nie jest pewny to niech nie kombinuje, bo potem bedzie zalowal - bezsensu.

 

edit:

 

rada okazuje sie dla Pola.

Sorry, nowy jestem (zreszta ty tez :)), jeszcze nie zapamietuje!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Witam, w sierpniu ubiegłego roku kupiłem u Kiljańczyka moją Megi (1,5 dCi 100KM sedan, rocznik 2005 - gwarancja do 19.05.2007r.). Autko pochodzi z Francji, przebieg ok. 13800 km. Alusy 17", opony Bridgestone 205/50R17 w bardzo dobrym stanie. Lekkie ryski tu i tam na lakierze, ale to w końcu przedmiot użytkowy, a nie eksponat muzealny. Jestem zadowolony i w przyszłości, kiedy ten egzemplarz już mi się "wyjeździ", pewnie będę reflektował na jakąś podobną, używaną Renówkę (może Grand Scenic lub Espace - jak rodzinka jeszcze się powiększy? :-) ).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Nasza strona utrzymywana jest wyłącznie z reklam. Dlatego prosimy o wyłącznie AdBlocka w przeglądarce podczas korzystania z witryny https://megane.com.pl .

Tak, AdBlock został przeze mnie wyłączony!