Megane I phI brak zasilania cewek zapłonowych

[SzySzeQ]

witam.

Na wstępie chciałbym przeprosić jeżeli topic jest w złej kategorii.

---------------------------------------

bardzo duzo tematów przeczytalem na tym forum na temat nieodpalania meganki, przyczym silnik kręcił itp,

---------------------------------------

jezdzilem autem, zaparkowalem na 3h i juz niedpala a silnik kręci, zarówno na lpg jak i benzynie

---------------------------------------

moje auto to megane 96" 1,6 K7M 90KM, lpg(brc) + pb wersja hatchback

------------------------------------------------------------------------------

sprawdzilem czujnik polozenia wału i wszystko inne co tutaj na forum jest dostępne na ten temat.

---------------------------------------

ostatecznie niema iskry na swiecach, a nawet zasilania na cewkach.

---------------------------------------

i tu prosze o waszą pomoc

---------------------------------------

chcialbym uniknąć kosztów mechanika bo troszke krucho z kasą u mnie... (redukcja etatów)

---------------------------------------

ps. niema rozwiązania problemu w innych topicach.

[Prezes]

Nic nie piszesz o "magicznym" włączniku pod maską.

Zerknij czy nie wyskoczył.

Widać coś przeoczyłeś w tym sprawdzaniu i gdzieś to zasilanie ginie.

 

ps. Wystarczyło się dopisać w już istniejących tematach w końcu to problem z odpaleniem a takowe tematy już są na forum

Napraw klawiaturę bo robi ci jakieś dziwne przerwy i polskie znaki wstawia wybiórczo.

[paweu83]

Witam. U mnie problem podobny, trochę szukałem na forum, a jednak nie to samo... Postaram się opisać najdokładniej jak potrafię.

Megane Hb 1996, silnik 1.4 8V z LPG II gen. Wersja RN.

Przyjechałem wczoraj autem z pracy, wszystko było ok, na pierwszy rzut oka.

Dziś rano zabieram się do odpalania... i nic.

Rozrusznik pokręcił trochę i auto nie odpaliło, chwila przerwy - druga próba, tym razem też nic, (rozrusznik zakręcił może ze trzy razy i już się nie odezwał...) i tak jest do teraz - kiedy próbuję odpalić - cisza.

Kontrolka immo mruga jak zwykle, centralny działa, światła są, nawet radio gra, kontrolki przy przekręceniu kluczyka reagują prawidłowo...

Akumulator raczej dobry - półroczna Centra, kable zapłonowe i świece są nowe, chociaż już trzeci komplet w przeciągu ostatniego roku, bo strasznie nagar łapią...

Auto jest z LPG, w styczniu wymieniony reduktor z przewodami, jednak mniej więcej od początku marca zdarzało mu się czasem przerywać lub zgasnąć na gazie, wczoraj nawet zgasł na benzynie, na jałowym - być może zbliża się termin czyszczenia krokówki lub jej wymiany, przewody podciśnienia w porządku.

Gdyby były klemy (sprawdzone), to nie miałbym prądu w ogóle, gdyby akumulator (sprawdzony - w golfie działa)- światła przygasałyby przy przekręceniu kluczyka, na grubszy przegląd jest za ciemno. Myślę jeszcze o rozruszniku - na upartego mógł się zawiesić.

Jeśli przychodzi wam coś do głowy, to dajcie znać, żebym cały tydzień nie szukał... Dzięki.

[jonjak]

według mnie na 99% rozrusznik szczotki sie zawiesiły sam tak miałem i to u mechanika jeszcze mi sie zawiesił a wogóle na co innego go oddałem stuknął 2 razy młotkiem w rozrusznik i odpalil ładnie

[paweu83]

Trafiony - wina szczotek, zawiesiły się, puknięcie śrubokrętem w rozrusznik rozwiązało problem. Dzięki, pozdrawiam.

[halinaboy]

miałem to samo ....moja rada to szybko oddać do zrobienia rozrusznik bo w pewnym momencie młotek nie pomoże ..... rozrusznik lepiej odkręcić samemu ,zaoszczędzisz 40zł. pozdrawiam

[tekilla]

z podobną sytuacją spotkałem się jak oddałem auto do znajomego no drobnych prac lakierniczych. Autko kręciło i kręciło ale wcale nie chciało załapać :-| Skończyło się to tak że znajomy elektryk puścił prąd w drugą stronę przez pompkę paliwa i pomogło a co to było to do tej pory nie mam pojęcia